Fragment tekstu piosenki:
Szubienica, pestycydy, broń
Dobry losie weź mnie przed tym chroń
Chcę tylko mieć w dłoni twoją dłoń
Parapapa, parapapapapa
Szubienica, pestycydy, broń
Dobry losie weź mnie przed tym chroń
Chcę tylko mieć w dłoni twoją dłoń
Parapapa, parapapapapa
Quebonafide w utworze "SzubienicaPestycydyBroń", pochodzącym z głośnego albumu Romantic Psycho (2020), przedstawia intymny obraz swoich wewnętrznych zmagań, jednocześnie komentując presję sławy i własną artystyczną transformację. Utwór ten, będący czwartym singlem promującym płytę, jest kluczowy dla zrozumienia "przemiany" artysty, co widać również w towarzyszącym mu teledysku, gdzie Quebonafide symbolicznie zdejmuje charakteryzację.
Piosenka rozpoczyna się od powtarzanego "Od początku, od początku", co może sugerować chęć zresetowania się, powrotu do korzeni lub rozpoczęcia nowego etapu w życiu i twórczości. Refren stanowi centralny punkt utworu, kontrastując ze sobą skrajne emocje: "Szubienica, pestycydy, broń" symbolizuje lęki, zagrożenia i toksyczność, z którymi artysta się mierzy w życiu i karierze. Jest to metafora wszechobecnych niebezpieczeństw, zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych. W odpowiedzi na te zagrożenia, Quebonafide wyznaje: "Dobry losie weź mnie przed tym chroń / Chcę tylko mieć w dłoni twoją dłoń". To prośba o ukojenie i bliskość, która staje się schronieniem przed brutalną rzeczywistością. Ironią, a zarazem afirmacją życia, jest kolejna linijka refrenu: "Przecież życie piękne jest jak Wrocław / Jak moja dama, mama, no i siostra". Wrocław, często pojawiający się w twórczości rapera, symbolizuje piękno, dom i bezpieczną przystań, podobnie jak najbliższe kobiety w jego życiu. To pogodzenie sprzeczności – akceptacja trudności przy jednoczesnym docenianiu ulotnych, pięknych chwil, prowadzące do konkluzji: "Może w sumie nie tak źle tu zostać".
W pierwszej zwrotce artysta zagłębia się w swoje stany mentalne. Mówi o potrzebie "wyłączenia się" i ucieczki w aktywność fizyczną, taką jak jazda na rowerze czy joga, aby uwolnić się od "głupich myśli". W tle tych zmagań przewijają się Cobain i Night Lovell, artyści kojarzeni z melancholią i mroczniejszymi nastrojami, co podkreśla wewnętrzne rozterki Quebonafide. Wers "Zerwałem stare kwiaty, czemu nie wyrosły nowe?" to poetycka metafora stagnacji, braku postępu lub utraty witalności. Quebo dzieli się również swoimi przemyśleniami na temat śmierci i dziedzictwa, wyrażając życzenie, by po jego śmierci mowę wygłosił Marcin Flint – ceniony dziennikarz muzyczny, o którym nawija: "aksamitnym głosem / Niech mówi z pasją w tym, jak ten mały, dziwny poseł". Sam Flint odpowiedział na ten wers z uznaniem, życząc Quebonafide stu lat.
W dalszej części zwrotki raper mierzy się z hejtem i presją publiczną, porównując krytyków do "nieszczepionych psów". Osobiste trudności wyraża słowami: "Nadal niosę swój krzyż, tak jak zła kostucha kosę", co świadczy o jego determinacji w obliczu cierpienia. Odniesienie do "samotnego, pijanego gapienia się na ściany" i refleksji nad "mrokiem" to obraz introspekcji i walki z depresyjnymi myślami. Quebonafide wspomina również Jakuba Żulczyka, pytając, "Czego chce ode mnie Żulczyk?", co jest nawiązaniem do wcześniejszych wypowiedzi pisarza na temat rapera. Kluczowym i kontrowersyjnym elementem jest wers: "Czemu nastrój samobójczy mam jak Mariusz Jop?". Ten wers stał się przedmiotem pozwu ze strony byłego piłkarza Mariusza Jopa, który uznał go za naruszenie dóbr osobistych. Sąd jednak oddalił powództwo, uznając, że tekst jest metaforą, nawiązującą do słynnej bramki samobójczej Jopa z 2010 roku, która kosztowała Wisłę Kraków mistrzostwo Polski, a jego kibiców doprowadziła do wściekłości. Mariusz Jop twierdził, że wers łączy jego nazwisko bezpośrednio z samobójstwami, choć Quebonafide i jego prawnicy dowiedli, że była to tylko metafora. Artysta następnie odnosi się do inwazji na prywatność: "Paparazzi pod poduszką, a mam niezasłane łóżko / Ciągle czuję wzrok", co symbolizuje ciągłe poczucie bycia obserwowanym i brak prywatności. Zwrotka kończy się osobistym wyznaniem: "Moja dziewczyna śpiewa pop", co jest zapowiedzią jego zbliżającego się zwrotu w stronę muzyki pop i odniesieniem do jego związku z Natalią Szroeder.
Druga zwrotka otwiera się refleksją nad obciążeniem sukcesu: "Słowo sukces sprawia, że chciałby cię zabić każdy". Quebonafide wyraża zrozumienie dla zawiści ze strony innych raperów, ale kwestionuje krytykę ze strony Sebastiana Fabijańskiego: "Raperzy rozumiem, ale, kurwa, Fabijański?!". Wers ten był bezpośrednią odpowiedzią na krytykę, jaką Fabijański wyraził wobec twórczości Quebonafide, szczególnie utworu "Candy". Quebo podkreśla, że mimo krytyki, skupia się na własnym spokoju, idąc "biegać pięknym świtem nadwiślańskim" i ignorując "błaznów". Kontynuuje, deklarując swoje wartości: "W moim filmie, bracie, to nie hajs gra rolę". Utwór kończy się słowami, które są gorzką refleksją nad aktorstwem jako ucieczką od siebie: "Gdybym się urodził z tak zamkniętą głową / Pewnie raczej też chciałbym zostać aktorem / Tylko po to by jak najrzadziej być sobą, słowo". Jest to potężny komentarz na temat fałszu i potrzeby bycia autentycznym, co było kluczowym elementem kampanii promocyjnej Romantic Psycho, gdzie raper przez pewien czas "grał" inna postać.
Outro utworu to już otwarte przyznanie się do artystycznej ewolucji: "Szok, z rapera w gwiazdę pop, w rok". Quebonafide, z humorem i dystansem, przyjmuje swoją nową tożsamość, mówiąc: "Moja dziewczyna jest z popu i ja też już jestem pop". Ta linijka potwierdza jego przemianę i świadome wkroczenie w świat popu, co było jednym z głównych tematów albumu Romantic Psycho. Album ten, wydany 1 kwietnia 2020 roku, był świadectwem jego artystycznego rozwoju i zerwania z dotychczasowym wizerunkiem, łącząc hip-hop z elementami pop-rapu. W klipie do "SzubienicaPestycydyBroń" Quebonafide pozbywa się wizerunku "grzecznego chłopca" w okularach i polo, odsłaniając tatuaże i wracając do dawnego, bardziej autentycznego wyglądu, co symbolicznie odzwierciedla przesłanie utworu. Całość stanowi głęboką, wielowymiarową interpretację walki artysty z oczekiwaniami, własnymi demonami i poszukiwaniem autentyczności w świecie pełnym presji.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?