W utworze „Stay” Mac Miller, z charakterystyczną dla siebie szczerością i wrażliwością, kreśli obraz złożonego pragnienia – prośby o pozostanie ukochanej osoby, choćby „na chwilę”. Ten utwór z albumu The Divine Feminine z 2016 roku idealnie wpisuje się w koncepcję całej płyty, która jest głęboką eksploracją miłości, związków i kobiecej energii. Miller, jak sam wskazywał w wywiadach dotyczących albumu, dążył do uchwycenia wszystkich etapów miłości – od początkowego zaślepienia po konflikty i ich rozwiązywanie – zawsze jednak z nadzieją.

Piosenka otwiera się refrenem, który jest esencją błagania: „Will you stay just a little while, babe?”. To powtarzające się pytanie nie jest jedynie prośbą o fizyczną obecność, ale ujawnia głęboką niepewność i lęk przed porzuceniem, charakteryzujący uniwersalne obawy w miłości. W pierwszej zwrotce artysta wyraża frustrację z powodu braku komunikacji i dystansu partnerki: „I know you stressin', you don't gotta keep me guessin' / I'm full of questions, in return I get the silence treatment”. Ten wers oddaje stan niepokoju i zagubienia, kiedy jedno ze stron boryka się z własnymi problemami, a druga odczuwa brak zrozumienia.

Mac Miller bez ogródek przechodzi do wyrazu namiętności, stwierdzając z zabawną bezczelnością: „I swear that pussy Grammy nominated”. Ta bezpośrednia i nieco humorystyczna linia, choć na pierwszy rzut oka prowokacyjna, interpretowana jest jako metafora doskonałości i uznania, sugerując, że głębia ich związku zasługuje na najwyższe pochwały – miłość tak potężna, że sama w sobie jest dziełem sztuki. Dalej raper wyraża życzenie, aby skupić się na ich wspólnym świecie: „Let's make some music, fuck all of the bullshit”, co może oznaczać chęć tworzenia czegoś pięknego i autentycznego razem, z dala od codziennych trosk.

W drugiej zwrotce ton staje się bardziej poetycki i zmysłowy. Wers „ocean floor, how deep we dive” pięknie oddaje zarówno głębię emocjonalną, jak i fizyczną intymność związku. Natomiast odniesienie do kultury popularnej – „Binge watched Sopranos, made it all the way to season five” – uziemia utwór w codzienności, czyniąc go niezwykle bliskim słuchaczom, ukazując wspólne, proste przyjemności pary. Narrator uświadamia sobie, że on i partnerka są ze sobą głęboko połączeni: „I am her, she is I”, co podkreśla poczucie jedności.

Charakterystyczne dla The Divine Feminine jest odejście Mac Millera od wcześniejszych, bardziej imprezowych brzmień czy prób „autentycznego rapu”, na rzecz brzmień inspirowanych jazzem, soulem i R&B. Utwór „Stay” doskonale to ilustruje – jest napędzany dęciakami i rogami, tworząc jednocześnie optymistyczną i romantyczną atmosferę. W tym okresie Mac Miller coraz śmielej wykorzystywał swoje umiejętności muzyczne, włączając w swoje występy i nagrania żywe instrumenty, takie jak gitara i fortepian, a także śpiewając.

Bridge piosenki ukazuje rosnącą desperację i namiętność. Frazy „I don't wanna be polite no more / Make yourself at home, where the fuck you gone go?” to już nie delikatna prośba, lecz śmiałe żądanie, by partnerka pozostała, wyrażające pewną dozę posiadania i głębokiego pragnienia. To przejście od lęku przed odrzuceniem do niemalże ultimatum podkreśla intensywność uczuć podmiotu lirycznego.

Teledysk do „Stay” wizualnie oddaje nastrój piosenki, ukazując Maca Millera w samotności na odległej plaży, co wzmacnia poczucie tęsknoty i potrzeby bliskości. Cały album The Divine Feminine był postrzegany jako dzieło „wyraźnego” Maca, który mierzył się ze swoimi uzależnieniami i swobodniej wyrażał siebie. „Stay” jest więc nie tylko błaganiem o miłość, ale także świadectwem artystycznej ewolucji Mac Millera, jego zdolności do wyrażania wrażliwości i autentyczności, które stały się jego niezapomnianym dziedzictwem.