Interpretacja Ulica Św. Marcin - Łejery

Fragment tekstu piosenki:

I patrzy wkoło nasz św. Marcin,
Czyśmy na innych ludzi otwarci,
Więc my swoje też otwórzmy,
Dla tych co w potrzebie zwłaszcza,

O czym jest piosenka Ulica Św. Marcin? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Łejerów

Piosenka „Ulica Św. Marcin” zespołu Łejery to nie tylko chwytliwa melodia, ale przede wszystkim głęboko zakorzeniona w poznańskiej tożsamości pieśń o historii, tradycji i wartościach, które symbolizuje ulica Święty Marcin i jej patron. Zespół Łejery, będący Szkołą Podstawową nr 83 im. Emilii Waśniowskiej, mieszczącą się na poznańskiej Cytadeli, od lat pielęgnuje lokalne dziedzictwo, co wyraźnie odzwierciedla się w tym utworze.

Tekst rozpoczyna się od ogólnego stwierdzenia o świętych, którzy trwale zapisali się w pamięci, by szybko przejść do postaci Świętego Marcina, rozdającego rogale. Jest to bezpośrednie nawiązanie do rogali świętomarcińskich, kultowego przysmaku Poznania, tradycyjnie wypiekanego na 11 listopada, w Dzień Świętego Marcina. Co ciekawe, tradycja ta wywodzi się z czasów pogańskich, gdy składano ofiary z ciasta zwijanego w wole rogi, a Kościół połączył ją z postacią świętego, interpretując kształt ciasta jako nawiązanie do podkowy zgubionej przez jego konia. Legenda głosi, że w 1891 roku proboszcz parafii św. Marcina, ks. Jan Lewicki, zaapelował do wiernych o pomoc biednym, a cukiernik Józef Melzer, chcąc wskrzesić starą tradycję, upiekł rogale, które bogatsi kupowali, a biedni otrzymywali za darmo. To właśnie to tło dobroczynności wzbogaca symbolikę rogala w piosence. Od 2008 roku nazwa „rogal świętomarciński” jest chroniona w Unii Europejskiej jako chroniona nazwa pochodzenia i chronione oznaczenie geograficzne.

Piosenka szybko przenosi nas na samą ulicę Święty Marcin, podkreślając jej wyjątkowość w Poznaniu. Ulica ta, o długości 1256 metrów, łączy Rondo Kaponiera z Placem Wiosny Ludów i jest jedną z najważniejszych arterii miasta. Jej nazwa wywodzi się od osady, która powstała wokół kościoła św. Marcina już w XII wieku, włączonej do Poznania w 1797 roku. Intrygujący wers „Kiedyś armia kolorowa, Chciała sobie ją przywłaszczyć. Lecz na szczęście machnął płaszczem, I ją przegnał święty Marcin” może być symbolicznym odniesieniem do różnych historycznych okresów, kiedy ulica zmieniała nazwy lub była pod wpływem obcych władz, np. pruskiej Sankt Martin Strasse czy PRL-owskiej ulicy Czerwonej Armii, zanim w 1989 roku powrócono do pierwotnej nazwy Święty Marcin. Święty Marcin, jako rzymski legionista, jest patronem żołnierzy, co dodaje głębi do militarnego kontekstu wersetu.

Refren piosenki, z powtarzającym się stwierdzeniem „To święty Marcin, to święty Marcin, Swoją ulicę trzyma w garści”, idealnie oddaje poczucie przynależności i symbolicznej opieki świętego nad tą ważną częścią miasta. Obchody 11 listopada, czyli Imieniny Ulicy Święty Marcin, są w Poznaniu celebrowane bardzo uroczyście, z kolorową paradą, podczas której Święty Marcin na białym koniu wyrusza w pochód i otrzymuje klucze do miasta od prezydenta Poznania. To wydarzenie, organizowane od 1994 roku przez Centrum Kultury „Zamek”, jest nierozerwalnie związane z obchodami Narodowego Święta Niepodległości, tworząc unikalne połączenie tradycji religijnej z patriotyczną. Przemarsz św. Marcina na białym koniu nawiązuje do jego ikonografii, gdzie często jest przedstawiany jako rycerz, symbol nadziei i zbawienia.

Szczególnie wzruszająca jest zwrotka o czasach, gdy ludziom brakowało „nie rogali, ale chleba”. „Święty Marcin chleb wyprosił, Bo miał metr do Boga bliżej, No i teraz obok wieszcza, Stoją dwa poznańskie krzyże”. Ten fragment to bezpośrednie odniesienie do tragicznych wydarzeń Poznańskiego Czerwca 1956 roku, kiedy to robotnicy protestowali przeciwko reżimowi stalinowskiemu i trudnej sytuacji gospodarczej, walcząc o „Boga, za wolność, prawo i chleb”. Poznańskie Krzyże, pomnik na placu Adama Mickiewicza, upamiętniający te ofiary, stoją obok pomnika Adama Mickiewicza, „wieszcza”, co wyjaśnia wers „obok wieszcza”. Pomnik ten, odsłonięty 28 czerwca 1981 roku, stał się symbolem zwycięstwa wolności nad uciemiężeniem i oporu społeczeństwa przeciwko dyktaturze wojskowej w latach 80.. Muzeum Powstania Poznańskiego – Czerwiec 1956 mieści się zresztą w przyziemiu Zamku Cesarskiego, przy samej ulicy Święty Marcin, co jeszcze bardziej podkreśla jej rolę w pamięci historycznej miasta.

Piosenka „Ulica Św. Marcin” to również apel o kontynuowanie dziedzictwa świętego – hojności i otwartości na drugiego człowieka. Wers „Więc my swoje też otwórzmy, Dla tych co w potrzebie zwłaszcza, I jak św. Marcin dajmy im, Choć pół swojego płaszcza” nawiązuje do najbardziej znanej legendy o Świętym Marcinie, który podzielił się swoim płaszczem z zmarzniętym żebrakiem pod bramami Amiens. Ten gest miłosierdzia stał się symbolem chrześcijańskiej miłości bliźniego. Końcowe wersy, w których Święty Marcin rozgląda się, by sprawdzić, czy mieszkańcy są „ulicy Marcina warci”, stanowią mocne wezwanie do pielęgnowania wartości, które patron uosabia: współczucia, dzielenia się i wspólnoty. Piosenka Łejerów nie tylko celebruje poznańską tradycję, ale również przypomina o głębokich fundamentach moralnych i historycznych, na których miasto jest zbudowane.

10 września 2025
11

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top