"LOVE. (feat. Zacari)" Kendricka Lamara, utwór z przełomowego albumu DAMN., to ballada o głębokiej miłości, która zręcznie lawiruje między intymnym wyznaniem a pytaniami o autentyczność uczuć w obliczu sławy i sukcesu. Piosenka, charakteryzująca się melodyjnym wokalem Zacari'ego i delikatnymi syntezatorami przeplatanymi bębnami trap, tworzy atmosferę, która odróżnia ją od innych, często bardziej agresywnych utworów na albumie.
Już intro, "Damn, love or lust / Damn, all of us", stawia kluczowe pytanie, które przenika cały utwór: czy to, co odczuwamy, to prawdziwa miłość, czy tylko przelotne pożądanie? Ten dylemat, który pojawia się również w kontekście albumu DAMN. jako następca utworu "LUST.", sugeruje refleksję nad naturą relacji i wyborami moralnymi.
Refren śpiewany przez Zacari'ego i Kendricka, "Give me a run for my money / There is nobody, no one to outrun me", można interpretować na kilka sposobów. Z jednej strony, Zacari wyjaśnił, że linijka ta odnosi się do jego muzyki i wyzwania rzucanego innym artystom, by tworzyli oryginalne rzeczy. Z drugiej strony, w kontekście piosenki, Kendrick używa jej, aby podkreślić swoją pewność siebie i pragnienie, by jego miłość była godna wyzwania, niełatwa do zdobycia, co jest nawiązaniem do jego "hiphopowego nastawienia na walkę". Fraza "Sipping bubbly, feeling lovely, living lovely / Just love me" wyraża pragnienie prostego, nieskomplikowanego uczucia i radości z życia u boku ukochanej osoby. Zacari w wywiadzie dla Genius mówił, że "feeling lovely, living lovely" oznacza patrzenie na życie w jak najlepszy sposób, docenianie i kochanie siebie.
Najbardziej poruszające i introspektywne są jednak wersy Kendricka. W refrenie pyta: "If I didn't ride blade on curb, would you still (love me) / If I made up my mind at work would you still (love me)". Te linie, uznawane za hołd dla "21 Questions" 50 Centa i Nate Dogga, badają, czy miłość jego partnerki jest warunkowa – czy zależy od jego statusu, sławy i bogactwa ("blade on curb" odnosi się do drogich felg w luksusowych samochodach, a "net worth" do majątku). Kendrick nie chce miłości opartej na zewnętrznych atrybutach, a raczej głębokiego, bezwarunkowego uczucia. Zamiast tego, jak sam mówi, "I'd rather you trust me than to (love me)", co podkreśla fundamentalne znaczenie zaufania w związku, stawiając je nawet ponad samą miłość. Potwierdza to również emocjonalne wyznanie: "don't got you I got nothing".
Utwór jest dedykowany długoletniej partnerce Kendricka, Whitney Alford, z którą raper jest razem od czasów liceum i z którą ma dwójkę dzieci. Lamar oświadczył się jej w 2015 roku i często nazywa ją swoją "najlepszą przyjaciółką", osobą, której może powierzyć swoje lęki. Wersy takie jak "Only for life, you're a homie for life" podkreślają jego dożywotnie zobowiązanie. Osobiste anegdoty, jak "Remember Gardena, I took the studio camera / I know Top will be mad at me", ukazują wspomnienia z wczesnych lat związku, gdzie Kendrick lekceważył konsekwencje, byle tylko być z ukochaną. "I bought the big one to prove it" jest interpretowane jako nawiązanie do pierścionka zaręczynowego, który podarował Whitney.
W warstwie produkcyjnej, za "LOVE." odpowiadają Teddy Walton, Sounwave, Greg Kurstin i Anthony "Top Dawg" Tiffith. Teddy Walton, jeden z producentów, wspominał, że przekazał Kendrickowi bit z gotowym hookiem Zacari'ego, a raper rozwinął go, tworząc coś zupełnie nowego. Walton w wywiadzie z Vice opisał, że Kendrick był bardzo otwarty na jego nowe brzmienie, stanowiące mieszankę R&B i trapu, podkreślając jego zdolność do słuchania i włączania nowych pomysłów. Zacari dowiedział się o tym, że jego wokal znajdzie się na albumie DAMN. dopiero na trzy miesiące przed jego premierą, a jego udział w "LOVE." znacząco wpłynął na jego karierę.
Teledysk do "LOVE.", wyreżyserowany przez Dave'a Meyersa i The Little Homies (Kendricka i Dave'a Free), przedstawia złożoność i napięcie w relacji Kendricka z jego partnerką, ukazując zarówno intymne chwile, jak i sprzeczki, co jest nawiązaniem do "Kitchen Table Series" (1990) fotografki Carrie Mae Weems. Obrazuje on dążenie Lamara do pokonania pożądliwych pragnień i pojednania z ukochaną, potwierdzając, że to właśnie Whitney jest tą jedyną. Piosenka, będąca introspekcyjnym poszukiwaniem prawdziwego, bezwarunkowego uczucia, stanowi jeden z najbardziej osobistych i wzruszających momentów na albumie DAMN., ukazując wrażliwą stronę Kendricka Lamara.