Piosenka „Back to the ‘80s” polskiego zespołu Terrordome to istny manifest hołdu i wierności wobec złotej ery thrash metalu oraz punk rocka, a zarazem ostra krytyka współczesnego świata i jego „nowej generacji”. Tekst utworu od pierwszych słów wciąga słuchacza w nostalgiczną podróż do czasów, które zespół określa jako „idol time” i „honored prime”. To czas „niekończącej się młodości”, gdzie liczyło się „przyspieszenie, ciężka praca, brak jeńców” oraz bycie „szorstkim i szalonym”. W tych wersach Terrordome wyraża głęboką tęsknotę za autentycznością, energią i bezkompromisowością, cechami, które według nich definiowały lata 80. i stanowią wzorzec do naśladowania.

Refren „Back to the ‘80s! This is what you wanna hear!” działa jak rytualne wezwanie, podkreślając, że przesłanie utworu jest nie tylko osobistym wyznaniem zespołu, ale także potrzebą i pragnieniem, które, jak wierzą, rezonuje z prawdziwymi fanami gatunku. Jest to niczym deklaracja misji, by przypomnieć i przywrócić zapomniane wartości muzyczne i etyczne.

Drugie i trzecie zwrotki wprowadzają element otwartej konfrontacji. Zespół bez ogródek krytykuje „nową generację” jako „filled with a mess”, wzywając do „przywrócenia świadomości”, gdyż „prawda leży w latach osiemdziesiątych”. Terrordome deklaruje, że ci, którzy spróbują ich zniszczyć, spotkają się z ich „gniewem”. Społeczeństwo jest przedstawione jako „leniwe, przyzwyczajone do bycia obsługiwanym”, a zespół wzywa do „przebudzenia i porzucenia żalu”, jednocześnie ustanawiając własne zasady i wzywając: „witamy w piekle”. Te słowa podkreślają nie tylko rozczarowanie teraźniejszością, ale i determinację w obronie wyznawanych wartości, sugerując, że droga do ich celu nie będzie łatwa.

W czwartej zwrotce tekst staje się bardziej osobisty, odwołując się do fizycznego odczucia ducha starej szkoły – „feel the fucking spirit of oldschool in veins”. Wspomniane są „winyle i kasety” oraz „imprezowanie ze znajomymi”, jako cenne wspomnienia, które „pąki sztywno zapominają”, co jest bezpośrednim zarzutem w stronę młodszych pokoleń, które nie doceniają tych namacalnych i społecznych aspektów kultury muzycznej.

Kolejna zwrotka to już jawne wezwanie do buntu: „Learn from the best, raise the flag of hate / Spit on the modern, fashionable trends”. Terrordome ostro piętnuje „produkty nicości”, które mają na celu jedynie „wyssać twoje pieniądze”, co stanowi antykonsumpcyjną postawę i pogardę dla mainstreamu, podkreślając powierzchowność i komercjalizację współczesnej kultury.

Kluczowym momentem jest zwrotka poprzedzająca outro, gdzie Terrordome wymienia swoich muzycznych idoli: Slayer, Razor, Agnostic Front, Exo, Dark Angel, Carnivore. Zespół dumnie oświadcza, że „ich dziedzictwo jest widoczne w 'domes!”, jasno wskazując na inspiracje i pozycjonując się jako kontynuatorzy ich drogi. „We walk their way, it’s nothing to hide / It’s not a feeble fake, we’re doing it right” – te słowa stanowią deklarację autentyczności i lojalności wobec korzeni gatunku. Terrordome widzi siebie jako „strażników zaleceń”, których zadaniem jest przekazanie tej wiedzy „shitty generation”. Jest to ostateczne potwierdzenie ich roli jako przewodników i edukatorów, mających na celu nawrócenie zagubionych na „właściwą” ścieżkę muzyczną i ideologiczną.

W wywiadach członkowie Terrordome często podkreślają swoje głębokie zakorzenienie w muzyce lat 80., co potwierdza ich autentyczność. Na przykład, w jednym z wywiadów dla portalu Kvlt, Uappus (gitarzysta/wokalista) wspomina, że "Back to the '80s" to utwór, który doskonale oddaje ich filozofię i miłość do oldschoolowego thrash metalu, a zespół nigdy nie odchodził od swoich korzeni, niezmiennie inspirując się klasykami. To sprawia, że piosenka nie jest tylko czystym powrotem do przeszłości, ale również aktywnym działaniem na rzecz utrzymania i propagowania ducha tamtych czasów w nowej erze. Ich album „Purity of Hatred”, z którego pochodzi „Back to the ‘80s”, jest tego najlepszym przykładem, będąc hołdem dla gatunku i jednocześnie jego świeżą interpretacją. Zespół z Krakowa, aktywnie koncertując i wydając albumy, udowadnia, że hasło „Back to the ‘80s” to nie tylko pusty slogan, ale żywa filozofia napędzająca ich twórczość i misję.