Interpretacja The Sun Always Shines on T.V. - A-ha

Fragment tekstu piosenki:

Touch me
How can it be
Believe me
The sun always shines on TV
Reklama

O czym jest piosenka The Sun Always Shines on T.V. ? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu A-ha

"The Sun Always Shines on T.V." to utwór norweskiej grupy A-ha, który ukazał się jako trzeci singiel z debiutanckiego albumu Hunting High and Low z 1985 roku. Choć piosenka jest często przyćmiewana przez globalny hit "Take On Me", to w Wielkiej Brytanii i Irlandii to właśnie ona dotarła na pierwsze miejsce list przebojów, osiągając ten szczyt w styczniu 1986 roku. Autor tekstu, gitarzysta Pål Waaktaar-Savoy, w wywiadzie cytowanym w książce 1000 UK #1 Hits autorstwa Jona Kutnera i Spencera Leigha, wyjaśnił inspirację do powstania utworu. Powiedział, że "The Sun Always Shines On TV" zostało napisane w jeden z tych gorszych dni. Razem z Magsem (Furuholmenem, klawiszowcem) oglądaliśmy angielską telewizję w deszczowy dzień, a prezenter zapowiadający program powiedział: „Jest deszczowy dzień, ale, jak zawsze, słońce zawsze świeci w telewizji”. Waaktaar-Savoy podsumował, że piosenka opowiada o sile telewizji i sposobie, w jaki telewizja przedstawia życie. To kluczowe stwierdzenie rzuca światło na główny konflikt utworu: rozbieżność między rzeczywistością a wyidealizowanym obrazem prezentowanym na ekranie.

Tekst piosenki, z jego charakterystyczną dramatyczną, synth-popową, pełną emocjonalnej pilności i teatralnego rozmachu formą, odzwierciedla głębokie poczucie zagubienia i przytłoczenia. Podmiot liryczny wyraża wewnętrzną walkę i poszukiwanie ukojenia. W pierwszej zwrotce śpiewa: "I reached inside myself and found / Nothing there to ease the / Pressure of my ever worrying mind / All my powers waste away / I fear the crazed and lonely / Looks the mirror's sending me these days". Te słowa malują obraz osoby zmagającej się z lękiem, zwątpieniem w siebie i poczuciem wewnętrznego rozkładu. Widzi w lustrze "szalone i samotne spojrzenia", co sugeruje wyobcowanie i narastający strach przed własną tożsamością w obliczu wewnętrznego chaosu.

Refren, który jest sercem piosenki, to rozpaczliwe wołanie o bliskość i miłość: "Touch me / How can it be / Believe me / The sun always shines on TV / Hold me / Close to your heart / Touch me / And give all your love to me". Prośba o dotyk i oddanie całej miłości jest fundamentalna. Linia "The sun always shines on TV" nabiera w tym kontekście wymiaru gorzkiej ironii. Słońce symbolizuje szczęście, ciepło i nadzieję, a jego wieczne świecenie w telewizji kontrastuje z ciemnością i udręką przeżywaną w realnym życiu podmiotu lirycznego. To sugeruje, że prawdziwe uczucia i szczęście są dostępne tylko w idealizowanym, sztucznym świecie mediów, a nie w jego własnej, bolesnej rzeczywistości. Telewizja staje się ucieczką, ale jednocześnie uwydatnia pustkę w życiu.

W drugiej zwrotce ten motyw pogłębia się: "Please don't ask me to defend / The shameful lowlands of the way I'm drifting / Gloomily through time / I reached inside myself today / Thinking there's got to be some way / To keep my troubles distant." Podmiot liryczny czuje wstyd z powodu swojego bezcelowego dryfowania przez życie, a wewnętrzne poszukiwania nie przynoszą ulgi. Jest to wołanie o zrozumienie i akceptację, ale także wyraz rezygnacji i niemożności obrony własnego stanu psychicznego. Desperacko szuka sposobu, aby utrzymać swoje kłopoty na dystans, co jest typowe dla wielu osób zmagających się z depresją czy lękiem, szukających ucieczki od przytłaczających myśli.

Klip do utworu, wyreżyserowany przez Steve'a Barrona, kontynuował historię opowiedzianą w teledysku do "Take On Me". Rozpoczyna się epilogiem, w którym Morten Harket i jego ukochana (grana przez Bunty Bailey) opuszczają animowany świat, by stanąć twarzą w twarz w rzeczywistości. Następnie Morten Harket, w symboliczny sposób, powraca do swojej kreskówkowej formy. Klip przechodzi w sceny, gdzie zespół A-ha występuje w gotyckim kościele, otoczony manekinami, co dodatkowo podkreśla poczucie izolacji i fałszywości. To połączenie fantazji z surową rzeczywistością doskonale oddaje tematykę piosenki, ukazując zderzenie idealizowanego obrazu z medialnego świata z emocjonalnymi burzami prawdziwego życia.

"The Sun Always Shines on T.V." wyróżniało się ponurym, majestatycznym i bogatym emocjonalnie brzmieniem, znacznie ambitniejszym niż ich poprzedni singiel "Take On Me". Utwór ten udowodnił, że A-ha to nie zespół jednego przeboju, ale artyści zdolni do tworzenia złożonych i głębokich kompozycji. Zespół nagrał go w trudnych warunkach; Pål Waaktaar-Savoy wspominał, że kiedy go nagrywaliśmy, byliśmy bardzo chorzy na grypę. Magne i Morten leżeli w studiu na łóżkach kempingowych z wysoką gorączką. Mimo to, dynamiczny i operowy wokal Mortena Harketa, połączony z potężnymi syntezatorami i chwytliwymi riffami gitarowymi, stworzył niezapomniany utwór.

Warto również zauważyć, że U2 przyznało, że "The Sun Always Shines on T.V." znacząco wpłynęło na kompozycję ich singla "Beautiful Day" z 2000 roku, a Bono złożył hołd A-ha, łącząc te dwie piosenki na koncercie w Oslo w 2005 roku. Ten klasyk synth-popu z lat 80. pozostaje chwytliwym, dobrze skomponowanym utworem o mrocznym wydźwięku, który wciąż rezonuje, przypominając o rozczarowaniu, dystansie emocjonalnym i kontraście między pozorem a rzeczywistością.

pop
10 października 2025
4

Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!

Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.

Każdą uwagę weryfikuje redakcja.

Czy interpretacja była pomocna?

Top