Interpretacja Lifelines - A-ha

Fragment tekstu piosenki:

Don't throw your lifelines away
Don't throw your lifelines away
Don't let your lifeline go
Don't let your lifeline go

O czym jest piosenka Lifelines? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu A-ha

Piosenka „Lifelines” zespołu A-ha to poetycka refleksja nad ulotnością i znaczeniem kluczowych momentów w życiu, a także nad odwagą, by podążać za własną, autentyczną drogą. Wydana jako drugi singiel z siódmego albumu studyjnego zespołu o tym samym tytule, który ukazał się 24 kwietnia 2002 roku, jest utworem pełnym melancholii, a jednocześnie nadziei. Magne Furuholmen, klawiszowiec zespołu, jest autorem tekstu piosenki, która według recenzentów „przesiąknięta jest melancholią i szeroką skalą wokalną Mortena”.

Tekst rozpoczyna się od podkreślenia wagi pojedynczych, transformacyjnych doświadczeń – „One time to know that it's real / One time to know how it feels”. Te „one time”, „one call”, „one place” czy „one chance” to chwile, które mają moc zmieniania naszej trajektorii życia, przypominając nam o rzadkiej prawdzie, że najważniejsze okazje często pojawiają się tylko raz. W erze, gdzie ciągłe zaangażowanie i powtórzenia mogą osłabiać unikalność, A-ha zachęca słuchaczy do rozpoznawania i szanowania tych przemijających możliwości. To nie tylko chwile szczęścia, ale również te, które wymagają decyzji, jak sugerują wersy: „One call - your voice on the phone / One place - a moment alone”.

Centralnym motywem utworu jest „lifeline” – nić osobistej autentyczności, którą każdy z nas musi uchwycić i za nią podążać. Piosenka nie oferuje konkretnych odpowiedzi, lecz staje się wezwaniem do samopoznania: „What do you see? / What do you know? / One sign - what do I do? / Just follow your lifeline through”. To uznanie nieprzewidywalności życia, połączone z kojącą afirmacją, że przyjęcie własnej, prawdziwej ścieżki może przeprowadzić nas przez zawirowania. Pytania „What if it hurts? What then?” i wezwanie „Don't throw your lifelines away” odzwierciedlają lęk i niepewność towarzyszące trudnym decyzjom, jednocześnie zachęcając do trzymania się nadziei i zaufania swojej intuicji, nawet w obliczu bólu.

W dalszych zwrotkach pojawia się motyw powtarzalności i możliwości nowego początku: „One time - just once in my life / Yeah, one time / To know it can happen twice”. To wyraz nadziei, że mimo niepowodzeń i rozpadu rzeczy – „One chance to keep it together - / - Things fall apart” – zawsze istnieje szansa na odbudowę i wzrost. Refren „What do we see? / Where do we go? / One sign, how do we grow / By letting your lifeline show?” wzmacnia ideę podążania za wewnętrznym głosem i bycia wiernym sobie, co prowadzi do osobistego rozwoju i spełnienia.

Interesującym tłem dla utworu jest jego teledysk, który wykorzystuje fragmenty norweskiego krótkometrażowego filmu „Året gjennom Børfjord” (Rok wzdłuż opuszczonej drogi) z 1991 roku. Film, wyreżyserowany przez Mortena Skalleruda, wykorzystuje fotografię poklatkową, aby przedstawić zmieniające się pory roku w małej, półopuszczonej wiosce rybackiej Børfjord w północnej Norwegii. Dodaje to wizualnego wymiaru do piosenki, podkreślając cykliczność życia, przemijanie i ciągłe odnawianie się. Otwierająca sekwencja teledysku zawiera wzruszający wiersz autorstwa króla Norwegii Olafa V, co nadaje utworowi jeszcze głębszego, niemal medytacyjnego charakteru.

Płyta „Lifelines” odniosła sukces, zajmując pierwsze miejsca na listach przebojów w Norwegii i Niemczech. Chociaż album spotkał się z mieszanymi opiniami, niektórzy krytykowali go za zbyt dużą liczbę utworów i brak spójności, to jednak zawierał on „wiele cennych perełek i rzadką różnorodność dźwięków”. Tytułowy utwór, „Lifelines”, jest często uznawany za jeden z „największych w historii utworów A-ha”. W kontekście trudności branży muzycznej na przełomie wieków, Morten Harket w wywiadzie z 2002 roku wspominał o tym, jak po swojej solowej karierze wrócił do A-ha, widząc w tym „pociągu” ponowną szansę na realizację muzycznych celów. Mimo, że zespół borykał się z wewnętrznymi napięciami, jak to bywało w historii A-ha, album „Lifelines” jest świadectwem ich odporności i zdolności do tworzenia ponadczasowej muzyki, która rezonuje z uniwersalnymi poszukiwaniami sensu i autentyczności w życiu. Cały utwór to melodyjna, czterominutowa refleksja na temat ludzkiego poszukiwania sensu, przypominająca o konieczności doceniania wyjątkowych chwil i trzymania się własnych „linii życia”, które nadają naszemu istnieniu sens.

15 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top