Fragment tekstu piosenki:
Egipska bogini,
co chce, to uczyni.
Mnie nic nie pokona,
Klątwa Faraona.
Egipska bogini,
co chce, to uczyni.
Mnie nic nie pokona,
Klątwa Faraona.
Utwór "Piramida" Przemka Kucyka to żywiołowa, choć na pierwszy rzut oka prowokacyjna, opowieść o dominacji i pogardzie, osadzona w egzotycznej scenerii starożytnego Egiptu. Tekst piosenki, którego autorem jest sam Przemek Kucyk, z muzyką skomponowaną przez Macieja Puchalskiego, ukazuje wyraźny podział na dwie postacie: wyniosłego, wszechwładnego władcę lub boginię, oraz poddanego, biednego i pogardzanego sługę. Ta ostra dychotomia jest kluczowym elementem utworu.
Narrator, występujący w roli Faraona lub Egipskiej bogini, bezkompromisowo podkreśla swoją wyższość. To on "stawia piramidę", symbol osiągnięć, potęgi i nieśmiertelności, podczas gdy adresat "klepie biedę". Całe jego imperium jest pod jego kontrolą, a druga osoba jest jedynie "sługą uniżonym", "skrybą", którego status jest tak niski, że jest porównywany do "przegniłej ryby" i "śmierdzącej wody z Nilu". Obraźliwe porównania, takie jak "krokodylu", dodatkowo wzmacniają poczucie absolutnej dominacji i lekceważenia.
Władca chełpi się swoim bogactwem i wpływami: jest obsypywany złotem, podczas gdy jego przeciwnik jest "obrzucany błotem". Pojawiają się tu nawiązania do ikon Egiptu, takich jak Kleopatra, która rzekomo "zazdrości" narratorowi i potrzebuje "psychiatry", co ironicznie odwraca historyczne role potężnych kobiet. Wspomniane lokalizacje – Kair, Giza i Hurghada – oraz hierarchia zapisu w "hieroglifach" podkreślają monumentalny zakres władzy podmiotu lirycznego, rozciągającej się na całe imperium.
Refren utworu, powtarzany z naciskiem: "Egipska bogini, co chce, to uczyni. Mnie nic nie pokona, Klątwa Faraona. Egipska bogini, mumia w mej jaskini. Co chcę, będę miała, rzymskiego cezara." jest deklaracją absolutnej, niepodważalnej siły. Bogini ma moc sprawczą, a jej mumia w jaskini symbolizuje trwałość i posiadanie, które rozciąga się nawet na rzymskiego cezara, co jest odniesieniem do historycznych, często burzliwych relacji między Egiptem a Rzymem, ale tu przedstawionym jako kolejny dowód na dominację podmiotu. Intrygującym aspektem jest uwaga pod tekstem piosenki, wyjaśniająca "Klątwę Faraona" jako dolegliwości żołądkowo-jelitowe turystów. W kontekście utworu, gdzie narrator deklaruje "Mnie nic nie pokona, Klątwa Faraona", może to być ironiczny komentarz. Z jednej strony, klątwa Faraona ma zapewniać jemu ochronę, z drugiej strony, klątwa często kojarzy się z chorobą. Możliwe, że to gra słów lub świadomy absurd, typowy dla twórczości Kucyka.
Przemek Kucyk, jako influencer i artysta, często podchodzi do swojej twórczości z przymrużeniem oka. W recenzji jego EP-ki "Random", do której należy "Piramida", zaznaczono, że jego utwory to "performance", "komedia, opakowana w 2-3 minutowy podkład muzyczny". To klucz do zrozumienia "Piramidy" – piosenka nie ma być dosłowną, poważną narracją, lecz performatywną, satyryczną wizją skrajnej arogancji i wywyższania się. Orientalny charakter utworu, który recenzent określa jako "polishcore", jest zabawnym połączeniem egzotyki z nurtem charakterystycznym dla polskiego internetu, często czerpiącego z memów i absurdalnych kontekstów. Całość tworzy karykaturalny obraz toksycznej dominacji, podany w sposób, który ma bawić i sprowokować do refleksji nad tym, jak łatwo w dzisiejszym świecie ludzie próbują budować własne "piramidy" ego kosztem innych. Utwór został wydany jako singiel w 2025 roku.
Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!
✔ Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.
Każdą uwagę weryfikuje redakcja.
Zgadzasz się z tą interpretacją?