Interpretacja Sorki - Przemek Kucyk

My initial assumption about 'Przemek Kucyk' being a female artist or having a female vocalist was incorrect. Przemek Kucyk is a male TikTok personality known for comedy content, including parodies. The song "Sorki" is specifically described as a parody of a typical Polish influencer's song. This is a crucial piece of information for the interpretation. It was released on August 8, 2023, as an extended version of a song from his earlier TikTok video titled "Typowa piosenka polskiej influencerki". Przemek Kucyk himself wrote, edited, and performed the song. He started making content out of boredom and his first viral videos were humorous memes about school readings. He is known for observational humor and creating content that sometimes falls into the "cringe core" aesthetic, which purposefully evokes internet cringe culture. He also mentioned in an interview that he is starting to take music more seriously.

With this information, I can now construct the interpretation, highlighting the satirical nature of the song and connecting it to Przemek Kucyk's online persona.

„Sorki” Przemka Kucyka to utwór, który z pozoru wydaje się być typową piosenką o rozstaniu i odzyskiwaniu niezależności, jednak w rzeczywistości stanowi zabawną i trafioną parodię polskiej influencerki. Wydany 8 sierpnia 2023 roku, jest rozbudowaną wersją piosenki, która pierwotnie pojawiła się w jednym z jego popularnych filmików na TikToku, zatytułowanym „Typowa piosenka polskiej influencerki”. To klucz do zrozumienia jego intencji – Przemek Kucyk, znany twórca internetowy i osobowość TikToka, od początku tworzył ten utwór w celach komediowych, z dużą dozą dystansu i humoru obserwacyjnego. Sam napisał, zmontował i wykonał piosenkę, co podkreśla jego wszechstronność jako twórcy.

Tekst piosenki z mistrzowską precyzją odzwierciedla styl i problematykę, często spotykaną w twórczości wielu młodych, aspirujących do sławy w internecie osób. Już pierwsze wersy, takie jak „Znowu siedzę na tapczanie / Nie wiem co się dzisiaj stanie / Nie wiem jak się wstawia pranie / Nie wiem co zjeść na śniadanie”, idealnie oddają wizerunek nieco zagubionej, ale zrelaksowanej osoby, której życie, choć na pozór banalne, staje się tematem contentu online. Szybkie „fotki na ekranie” wpisują się w codzienność mediów społecznościowych, gdzie każdy moment jest pretekstem do stworzenia posta.

Refren z powtarzającym się „sorki” jest kwintesencją ironii utworu. Wyrażenia takie jak „Lecz nie umiem liczyć, sorki”, „Powtarzałam klasę z biolki / Już taka jestem, sorki”, czy „Gdy na siłce robię bieżnie to dostaję kolki” są celowym wyolbrzymieniem typowych „niedoskonałości”, które influencerki często eksponują, by wydawać się bardziej autentyczne i bliskie swoim odbiorcom. Owo „sorki” nie jest prawdziwym przeprosinami, lecz sarkastycznym usprawiedliwieniem, które z czasem staje się wyrazem buntu i nowo odnalezionej siły.

Narracja piosenki dynamicznie ewoluuje od poczucia zwątpienia w siebie do stanowczej deklaracji niezależności po zakończeniu toksycznego związku. Wersy „Bez ciebie me życie bajka, żegnam, narka” czy „Idę dalej swoją drogą / Nie chcę być już z tobą / Wolę być tu sama / Niż ta ciągła drama” doskonale ilustrują proces odchodzenia od partnera, który okazał się pasożytniczy, szukający jedynie „zasięgów” i „pieniędzy”. Ta metamorfoza, z towarzyszącym jej wzrostem liczby obserwujących („Followów sto koła”), sugeruje, że koniec związku paradoksalnie przyczynił się do sukcesu protagonistki w wirtualnym świecie.

Przemek Kucyk zręcznie wplata w tekst elementy, które w bezpośredni sposób odnoszą się do patologii w influencerce, takie jak oskarżenia o pisanie „bzdur mojej mamie” czy „shitu na Instagramie”, a także groźby „trafisz do Guinessa księgi” i oczekiwanie na „film u Wardęgi”. Odniesienie do Wardęgi, znanego z demaskowania kontrowersji w internecie, podkreśla satiryczny wymiar piosenki i jej osadzenie w realiach polskiego internetu.

W dalszych zwrotkach „sorki” nabiera jeszcze bardziej agresywnego wydźwięku, stając się narzędziem do afirmacji zemsty i odcięcia się od przeszłości. Sformułowania typu „Na insta masz bana przez moje obserwatorki” czy „Chciałam cię dojechać, sorki / Spakowałam ciebie w worki” są przejawem celowego „cringe’u”, czyli estetyki, która specjalnie wywołuje u słuchaczy poczucie zażenowania, ale w kontekście parodii, jest to zamierzony efekt komiczny. To rodzaj autoironii i świadomego wykorzystania internetowych tropów, w których Przemek Kucyk jest mistrzem.

Zakończenie piosenki, z opisem niezależnego życia pełnego luksusu i samowystarczalności („Na wakacje sama jadę / Zakupiłam nową pradę”), a także odrzuceniem „chama” i „fejmu”, stanowi ostateczne potwierdzenie zwycięstwa i pokazuje, że narratorce jest „samej jak w niebie”. Warto zaznaczyć, że Przemek Kucyk, będąc twórcą komediowym, często wykorzystuje humor obserwacyjny i estetykę, którą można by określić jako "cringe core", aby odzwierciedlić pewne aspekty kultury internetowej. Ten utwór jest więc nie tylko piosenką, ale również socjologicznym komentarzem na temat współczesnych relacji i mechanizmów rządzących światem influencerów, podanym w lekkiej i prześmiewczej formie. W wywiadach Przemek Kucyk wspominał o tym, że zaczyna podchodzić do muzyki na poważnie, co może sugerować, że „Sorki” było także pewnego rodzaju przetarciem szlaków w tej dziedzinie.