Fragment tekstu piosenki:
Non so più cosa son, cosa faccio...
or di fuoco, ora sono di ghiaccio...
ogni donna cangiar di colore,
ogni donna mi fa palpitar.
Non so più cosa son, cosa faccio...
or di fuoco, ora sono di ghiaccio...
ogni donna cangiar di colore,
ogni donna mi fa palpitar.
Interpretacja utworu 'Non so più cosa son, cosa faccio...' śpiewanego przez Marię Ewing to wejrzenie w głąb burzliwego świata nastoletnich emocji, zamkniętego w mistrzowskiej formie operowej. Aria ta, pochodząca z pierwszego aktu opery Wolfganga Amadeusa Mozarta Wesele Figara (wł. Le nozze di Figaro), stanowi kwintesencję młodzieńczego zamętu i obezwładniającego, wszechogarniającego uczucia miłości. Słowa, napisane przez Lorenza Da Ponte, malują obraz chłopca, Cherubina, który jest na progu dorosłości, a jego serce, niczym rozpalony do białości piec, a za chwilę bryła lodu, reaguje na każdą napotkaną kobietę.
Cherubino to postać en travesti, czyli rola tradycyjnie śpiewana przez kobietę (mezzosopran) przebraną za mężczyznę, co w epoce Mozarta było powszechną praktyką ze względu na specyfikę głosów i konwencje teatralne. To dodatkowo podkreśla uniwersalność i delikatność jego przeżyć. W arii tej, Cherubino, młody paź hrabiego Almavivy, wyznaje Zuzannie, pokojówce hrabiny i narzeczonej Figara, swoje miłosne rozterki. Jego serce, jak sam mówi, drży na samo wspomnienie o miłości i rozkoszy. Każda kobieta wywołuje w nim rumieniec i przyspieszone bicie serca. Jest to aria agitata, czyli pieśń śpiewana w niemalże bezdechu, oddająca stan wzburzenia i wewnętrznego cierpienia. Muzycznie charakteryzuje się szybkim tempem, niespokojnym akompaniamentem i akcentami na słabych częściach taktu, co doskonale oddaje jego emocjonalny chaos.
Tekst arierii ukazuje narastające w chłopcu pragnienie, które jest dla niego niemożliwe do wytłumaczenia: „Un desio ch'io non posso spiegar!” (Pragnienie, którego nie potrafię wyjaśnić!). Jest tak pochłonięty miłością, że mówi o niej bezustannie – na jawie i we śnie. Jego słowa skierowane są do wody, cieni, gór, kwiatów, ziół, źródeł, echa, powietrza i wiatru – do wszystkiego, co go otacza. W tym porywie młodzieńczej namiętności, gdy nie ma nikogo, kto by go wysłuchał, Cherubino rozmawia o miłości sam ze sobą: „E, se non ho chi m'oda... parlo d'amor con me!” (A jeśli nie mam nikogo, kto by mnie słuchał… mówię o miłości sam ze sobą!). To przejmujące zdanie zamyka arię, ukazując głębię jego samotności w obliczu tak silnych, a jednocześnie niezrozumiałych dla niego uczuć.
W kontekście wykonania, Maria Ewing, amerykańska mezzosopranistka, zadebiutowała w Europie właśnie jako Cherubino na Festiwalu w Salzburgu w 1976 roku. W tym samym roku po raz pierwszy wystąpiła w tej roli również w Metropolitan Opera. Jej interpretacje były często bardzo osobiste i charakteryzowały się niezwykłą prawdomównością i zaangażowaniem, które sprawiały, że jej występy były olśniewające i nie do zignorowania. Krytycy zauważali, że Ewing była w stanie przekonać publiczność, być może lepiej niż ktokolwiek inny, że jej czarująco zaśpiewany Cherubino był naprawdę chłopcem. Ten talent do łączenia cielesności z niewinnością uczynił ją wyjątkową artystką. W filmowej wersji Wesela Figara w reżyserii Jean-Pierre’a Ponnelle’a z 1976 roku, Maria Ewing, mając zaledwie dwadzieścia kilka lat, stworzyła niezapomniany portret Cherubina. Pomimo że musiała mimować do nagranego wcześniej playbacku, aby dopasować się do wizji reżysera, jej występ w tej produkcji jest uznawany za jeden z najważniejszych. Z pudrowaną peruką i anielską twarzą, wyglądała jak sam Mozart w swoich chłopięcych latach geniuszu.
Rola Cherubina, ze swoją złożonością i koniecznością oddania jednocześnie nastoletniego pożądania i niewinności, była dla Ewing idealnym polem do popisu. Jej zdolność do głębokiego wejścia w psychikę postaci, co cechowało ją przez całą karierę, pozwalała jej tworzyć wielowymiarowe portrety. Można to dostrzec w sposobie, w jaki wokalnie oddaje nagłe zmiany nastroju Cherubina – od ognistego zapału do lodowatej niepewności – odzwierciedlając te kontrasty, które sam opisuje w tekście. Niezwykła ekspresja jej oczu również pomagała w przekazywaniu wszystkich emocji zawartych w muzyce.
Podsumowując, interpretacja Marii Ewing arii 'Non so più cosa son, cosa faccio...' to nie tylko wirtuozerskie wykonanie, ale także głębokie studium psychologiczne młodzieńczego zakochania, zagubienia i obsesji. To, w jaki sposób Ewing wcieliła się w tę rolę, sprawiło, że jej Cherubino pozostaje jednym z najbardziej pamiętnych w historii opery, ukazując niepowtarzalne połączenie karnalności i niewinności. Jej zaangażowanie i autentyczność sprawiły, że aria ta stała się nie tylko arystokratycznym opisem nastoletnich hormonów, ale prawdziwym, poruszającym portretem uniwersalnego doświadczenia dorastania i odkrywania miłości.
Interpretacja została przygotowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać nieścisłości. Pomóż nam ją ulepszyć!
✔ Jeśli analiza jest trafna – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli analiza jest błędna – wybierz „Nie”.
Czy ta interpretacja była pomocna?