Interpretacja Fentanyl - Margiela

Fragment tekstu piosenki:

Jestem sam na końcu świata , ile tych myśli musiało się przeplatać
Jak Fentanyl spotykany na targach, usypiam we śnie gasnę tak jak latarnia
Tak jak latarnia
Tak jak latarnia

O czym jest piosenka Fentanyl? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Margieli

Utwór "Fentanyl" autorstwa polskiego rapera Margieli, a właściwie Michała Remusa, urodzonego w 2002 roku, to intrygująca i wielowymiarowa opowieść o izolacji, wewnętrznych zmaganiach oraz brutalnej rzeczywistości. Piosenka, wydana 14 września 2020 roku jako część EP-ki "RECEPTA", osadzona jest w kontekście refleksji nad życiem, medykamentami i osobistymi doświadczeniami, co dodatkowo pogłębia jej wydźwięk. Opis samej EP-ki, mówiący o "wiecznej nostalgii i przemyśleniach" oraz o tym, że "lekarze faszerują lekami", stanowi klucz do zrozumienia głównych motywów utworu.

Refren piosenki, powtórzony kilkukrotnie, natychmiast wprowadza słuchacza w stan głębokiej introspekcji i osamotnienia. Słowa "Jestem sam na końcu świata, ile tych myśli musiało się przeplatać" oddają przytłaczające poczucie izolacji i natłoku rozbieżnych myśli, które nachodzą podmiot liryczny. To zmaganie z własnym umysłem i poczucie bycia odciętym od reszty świata jest silnym echem melancholijnych tonów, które, jak wskazują recenzje, cechowały wczesne dokonania Margieli, w tym jego debiutancki album "ciężkie brzmienia".

Kluczową metaforą utworu jest porównanie do fentanylu: "Jak Fentanyl spotykany na targach, usypiam we śnie gasnę tak jak latarnia". Fentanyl, jako niezwykle silny i często śmiertelny opioid, symbolizuje tu nie tylko zagrożenie związane z narkotykami, ale również stan narkotycznego otępienia, ucieczki od rzeczywistości, a w konsekwencji – powolnego, niezauważalnego "gaśnięcia". Użycie frazy "spotykany na targach" podkreśla dostępność i wszechobecność tego zagrożenia, zwłaszcza w kontekście młodzieńczego środowiska, do którego Margiela – jako młody artysta – sam należy. Metafora gasnącej latarni jest obrazem utraty nadziei, zanikania życia lub świadomości, symbolizującym bezsilność wobec wewnętrznych demonów lub zewnętrznych presji. Powtórzenie "Tak jak latarnia" wzmacnia to poczucie nieuchronnego upadku.

W zwrotce artysta przechodzi od osobistych rozważań do obserwacji otoczenia. Linia "Wchodzę na scenę i stop, ile tych nastolatek bierze w nos" jest brutalnym świadectwem problemu narkotyków wśród młodych ludzi, który Margiela dostrzega w swojej bezpośredniej bliskości. To spostrzeżenie koresponduje z ogólnoświatowym problemem fentanylu, który, jak pokazują liczne doniesienia, zbiera swoje żniwo wśród młodzieży. Następnie raper odnosi się do własnych wyborów: "Może mam dosyć życia jak elo, rzuciłem szkołę bo taki był los". Może to sugerować rozczarowanie systemem, poczucie fatalizmu i brak wiary w tradycyjne ścieżki życiowe, co często bywa tematem w rapie undergroundowym.

Dalsza część zwrotki zdradza głębsze wartości artysty: "Chodzi o więcej chodzi o serce oddam je braciom jeśli trzeba będzie / Bo liczy się więcej niżeli cash ten dotkniesz mych ludzi uważaj bo jebnę". Mimo wewnętrznych zmagań i otaczającej go ponurej rzeczywistości, Margiela podkreśla wartość lojalności, braterstwa i autentycznych relacji, stawiając je ponad materializm. Ta deklaracja obrony swoich bliskich i niezłomnej postawy ("Taki już jestem i tego nie zmienię") ukazuje silną tożsamość i sprzeciw wobec komercyjnego lub płytkiego świata, charakterystyczny dla wielu artystów wywodzących się z podziemia.

Ośmiokrotne powtórzenie słowa "Fentanyl" w części Bridge pełni funkcję hipnotyczną, wbijając tytułowy narkotyk w świadomość słuchacza. Jest to zarówno alarmujące przypomnienie o zagrożeniu, jak i symboliczny wyraz wszechobecności tego, co fentanyl reprezentuje – czy to niszczycielskiej siły uzależnienia, czy stanu zrezygnowania i apatii.

"Fentanyl" Margieli to zatem coś więcej niż tylko opowieść o narkotykach. To piosenka o poszukiwaniu sensu w świecie pełnym pułapek, o zmaganiu z wewnętrznymi demonami, o cenie autentyczności i znaczeniu prawdziwych więzi w obliczu wszechobecnej beznadziei. Michał Remus, jako młody twórca, wykorzystuje osobiste doświadczenia i obserwacje do stworzenia utworu, który trafia w czułe punkty współczesnej młodzieży, ukazując zarówno jej wrażliwość, jak i zdolność do walki o swoje wartości.

10 września 2025
3

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top