Tekst piosenki "Ome Robert" autorstwa Joosta to fascynująca mozaika agresywnej retoryki, głębokiej wrażliwości i absurdalnego humoru, które są znakami rozpoznawczymi holenderskiego artysty. Utwór, wydany w 2018 roku jako singiel, doskonale odzwierciedla jego eklektyczny styl, łączący elementy mainstreamowego popu, happy hardcore'u i pop-punku. To muzyczne tło, pełne energii, kontrastuje z bardziej introspektywnymi i melancholijnymi momentami w tekście.

Początkowe wersy "Wie ben jij? Ik ben een god. Ik weet zeker jij hebt 7 pillen op" od razu wprowadzają w świat pewności siebie, a nawet megalomanii, połączonej z sugestią zmienionego stanu świadomości. Odniesienie do "7 pigułek" jest przez niektórych interpretowane jako symboliczny wybór między dobrem a złem, niebem a piekłem. Ten powtarzający się Pre-Hook buduje obraz artysty, który, być może w akcie obrony lub wyzwania, kreuje siebie na wszechmocną, niemal boską figurę.

Centralnym i najbardziej kontrowersyjnym elementem utworu jest bez wątpienia powtarzający się refren "Suck my dick bitch". Ten prowokacyjny język jest typowy dla Joosta, który często wykorzystuje humor i szokowanie jako mechanizm obronny oraz sposób na angażowanie publiczności. Co ciekawe, fraza "Sucky sucky, five dollar" w dalszej części refrenu bywa postrzegana jako nawiązanie do kultowej sceny z filmu Full Metal Jacket, co dodaje warstwy intertekstualności do pozornie prostackiego przesłania. To nie jest jedynie wulgaryzm dla samego wulgaryzmu, ale element świadomej strategii artystycznej, mającej na celu sprowokowanie reakcji i naruszenie norm.

W pierwszej zwrotce artysta zrzuca maskę agresywnego showmana, ukazując bardziej introwertyczną i refleksyjną stronę. "Houd niet van feestjes of je Facebook event. Ik zeg soms van wel, maar je weet dat ik er niet ben" to szczere wyznanie społecznego wycofania i niechęci do konwencjonalnych form spotkań, co jest tematem rezonującym z wieloma osobami czującymi się "offline" w świecie, który nieustannie wymaga bycia obecnym. Pojawia się także nuta tęsknoty za bliskością – "Laat mij dich liebe, oh my god ik houd van jou" (gdzie "dich liebe" to niemiecki zwrot "kocham cię"), a obraz "ciepłej pasty, która już ostygła" może symbolizować utraconą szansę na miłość lub codzienne, niespełnione oczekiwania.

Kluczową figurą w utworze jest tytułowy "Ome Robert", czyli "Wujek Robert". Zdanie "De Ome Robert die ik ooit wil zijn is offline" sugeruje, że postać ta reprezentuje dla Joosta pewien niedościgniony ideał lub wymarzony stan istnienia. Opisany jako ktoś, kto "po marketingu przeszedł na emeryturę, ale zarabiania pieniędzy nigdy nie da się oduczyć" i "kochał rośliny, iglaki", Wujek Robert jawi się jako ucieleśnienie stabilności finansowej i spokojnego życia po intensywnej karierze. W kontekście samego Joosta, który jest znany ze swoich umiejętności marketingowych i promocyjnych, a także ze swojej bezkompromisowej niezależności, "Ome Robert" może symbolizować pragnienie osiągnięcia komfortu i wolności od zmartwień, jednocześnie zachowując autentyczne pasje. W jednym z komentarzy do utworu pojawiła się sugestia, że "Ome Robert" to archetyp "wujka, o którym nikt nie wie, skąd ma pieniądze, ale je ma".

Druga zwrotka pogłębia poczucie wewnętrznego rozdarcia i fizycznej kruchości. Wers "Ben 32 jaar en trillend op mn benen" jest artystycznym wyolbrzymieniem lub odniesieniem do kreowanej postaci, gdyż Joost Klein urodził się w 1997 roku, co oznacza, że w momencie wydania utworu był znacznie młodszy. Ta linia może symbolizować poczucie przedwczesnego zmęczenia lub obciążenia życiowymi doświadczeniami, co jest spójne z faktem, że Joost stracił rodziców w bardzo młodym wieku i często porusza tematykę traumy i zdrowia psychicznego w swojej twórczości.

Obraz "gdy przychodzi światło słoneczne, to ja już dawno zniknąłem" może być metaforą nocnego trybu życia, imprezowania lub po prostu unikania konfrontacji z codzienną rzeczywistością. "Ben bezeten, net als een stoel" to kolejny przykład surrealistycznego humoru i gry słów Joosta. Słowo "bezeten" może oznaczać zarówno "opętany", jak i "zajęty", a w połączeniu z frazą "ik zie ons zitten" (dosłownie "widzę nas siedzących", ale idiomatycznie "widzę naszą przyszłość") tworzy dowcipny, a zarazem nieco melancholijny obraz pragnienia intymności. Artysta odrzuca zewnętrzne oznaki sukcesu, takie jak "Mercedes na moim podjeździe", podkreślając, że "nie może stać na własnych nogach" i potrzebuje "protezy" oraz "przypraw z księżyca", co może symbolizować jego unikalne podejście do życia i odrzucenie ziemskich ograniczeń. Całość kończy się prostym obrazem picia jałowcówki z kuzynką, co dodaje element codziennej, choć nieco osobliwej, intymności.

"Ome Robert" to utwór, który pod powierzchnią głośnego i prowokacyjnego brzmienia happy hardcore'u kryje głęboką wrażliwość, introspekcję i poszukiwanie tożsamości. Joost Klein, znany z przekształcania smutku w radość i otwartości na tematy zdrowia psychicznego, używa tej piosenki do eksploracji własnych lęków, pragnień i wewnętrznych sprzeczności. Utwór staje się manifestem indywidualności, odrzucenia konwencji i dążenia do autentyczności, nawet jeśli ta autentyczność jest głośna, chaotyczna i wymyka się łatwym definicjom.