Fragment tekstu piosenki:
Als het echt te veel wordt, als je groen en geel wordt
En je hebt een hoop verdriet
Als ze op je vitten, als je 't niet ziet zitten
Of als je geen uitweg ziet
Als het echt te veel wordt, als je groen en geel wordt
En je hebt een hoop verdriet
Als ze op je vitten, als je 't niet ziet zitten
Of als je geen uitweg ziet
Piosenka „Wachtmuziek” Joosta Kleina to głębokie, emocjonalne wołanie o pomoc, ukryte za pozornie chaotyczną, a momentami nawet wesołą melodią. Utwór ten, będący częścią albumu „Fryslân”, stanowi gorzki komentarz do kondycji holenderskiej służby zdrowia psychicznego i osobistych zmagań artysty.
Zaczyna się od uderzającej sceny: outro poprzedzającego utworu, „Life Story”, płynnie przechodzi w rozmowę telefoniczną. Słyszymy Joosta, który w panice prosi o natychmiastową pomoc, jednak operator informuje go o dwuletnim okresie oczekiwania na wizytę. To okrutnie realne doświadczenie stanowi kręgosłup „Wachtmuziek” (co dosłownie oznacza „muzykę na czekanie” lub „muzykę w oczekiwaniu”), symbolizując bezradność i frustrację wobec systemu, który zawodzi ludzi w potrzebie. Komentarze do teledysku i posty na Reddicie potwierdzają, że wielu słuchaczy, w tym pracujący psychologowie, utożsamia się z tym problemem, wskazując na ciągle długie kolejki do specjalistów.
Powtarzający się refren „Als het echt te veel wordt, als je groen en geel wordt / En je hebt een hoop verdriet” (Kiedy to naprawdę staje się za dużo, kiedy zieleniejesz i żółkniesz / I masz mnóstwo smutku) jest kluczowy dla zrozumienia utworu. Wyrażenie „groen en geel worden” to holenderski idiom, który może oznaczać zarówno oszołomienie i przerażenie, jak i ogromne zirytowanie czy niezrozumienie sytuacji. Wszystkie te znaczenia idealnie oddają stan emocjonalny, w jakim znajduje się podmiot liryczny. Joost przedstawia siebie jako osobę przytłoczoną, czującą się jak trampolina, bezsilną i wściekłą („voel me machteloos en ziedend”).
Artysta odwołuje się do licznych popkulturowych metafor, by opisać swoje położenie. Mówi, że jest „creeperem z Minecrafta”, gotowym eksplodować, oraz „Calimero” – małym, czarnym kurczaczkiem z kreskówki, którego słynne powiedzenie brzmi: „Oni są duzi, a ja jestem mały, i to nie jest fair!”. To trafnie oddaje poczucie bycia samotnym i nierównym wobec przeważającej siły. Porównanie do zebry czy żyrafy z Madagaskaru podkreśla poczucie bycia innego, niepasującego do otoczenia. Fragment „Ik ben aan het huilen want m'n streams die zijn niet tastbaar” (Płaczę, bo moje streamy nie są namacalne) to metafora efemeryczności cyfrowego sukcesu i tęsknoty za czymś bardziej realnym, mimo pozornego osiągnięcia szczytu kariery, po którym „weg waren m'n vrienden” (odeszli moi przyjaciele).
W utworze Joost porusza również bardzo osobiste i bolesne tematy. Wersy o rodzicach, „Mijn vader die daar lag, gezien maar geen gezag” (Mój ojciec, który tam leżał, widziany, ale bez autorytetu) i „Mijn moeder die daar lag, ik denk vaak aan die dag” (Moja matka, która tam leżała, często myślę o tym dniu), bezpośrednio nawiązują do jego traumy utraty obojga rodziców w młodym wieku. Ojca stracił, gdy miał 12 lat, a matkę rok później. Jak sam podkreśla w wywiadach, jego twórczość jest próbą radzenia sobie z traumą, która nie jest jedynie ciężarem, ale może stać się siłą napędową. Linia „Ik heb geen familie, s-s-sorry, ben een bastaard” (Nie mam rodziny, p-p-przepraszam, jestem bękartem) dodatkowo wzmacnia to uczucie samotności i bycia obcym.
Joost wyraźnie mówi o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym: „Ik heb een ziekte, 't is een hele specifieke / Ben altijd in paniek en ze hebben geen therapieën” (Mam chorobę, to bardzo specyficzna / Zawsze jestem w panice i nie mają na to terapii). Ten fragment, powtórzony kilkukrotnie, doskonale łączy się z telefonicznym początkiem utworu, podkreślając beznadziejność sytuacji, gdy pomoc jest potrzebna natychmiast, a system jej nie oferuje. Jego desperackie pragnienie „gewoon genieten” (po prostu cieszyć się) i przekonanie, że „roze bril een mythe” (różowe okulary to mit), świadczą o utracie złudzeń i tęsknocie za prostym szczęściem, które wydaje się nieosiągalne. Odniesienie do przyjaciela Martijna van Eijzerena oraz filmu o „człowieku z żelaza” i „Dikke Van Dale” (słynny holenderski słownik) jest dowodem na poszukiwanie wewnętrznej siły i odporności, której Joost czuje, że mu brakuje, lub na którą go po prostu nie stać.
„Wachtmuziek” to utwór, który z mistrzostwem łączy chwytliwy, energiczny bit z głębokim, poruszającym tekstem. Choć na pierwszy rzut oka może brzmieć jak piosenka do tańca, kryje w sobie „mnóstwo łez i bólu”. Jest to muzyczny krzyk o pomoc, który trafia w punkt, ujawniając wrażliwość artysty i uniwersalne problemy zmagania się z przeciążeniem psychicznym i szukaniem wsparcia w świecie, który często każe czekać.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?