Cypis, właściwie Cyprian Kamil Racicki, to raper i producent muzyczny znany z bezpośrednich, często wulgarnych i humorystycznych utworów, aktywny w polskim podziemiu muzycznym od 2004 roku. Jego twórczość często wywołuje kontrowersje, a sam artysta przyznał w wywiadzie, że "nienawidzi swoich kawałków", żartobliwie stwierdzając, że ludzie ich słuchają, "bo są zj***ni". Utwór „W siną dal” to jeden z wielu przykładów jego politycznego zaangażowania i bezkompromisowego stylu. Singiel, wyprodukowany przez Florasa, został wydany w 2022 roku (a w niektórych źródłach pojawia się data 2023, możliwe, że dotyczy to reedycji lub umieszczenia na albumie) i utrzymany jest w nurcie pato-rapu.

Piosenka „W siną dal” to dosadny manifest polityczny, wyrażający głębokie niezadowolenie i frustrację wobec rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz jej liderów. Refren, powtarzany wielokrotnie z użyciem wulgaryzmów – „Niech Kaczyński wypierdala w siną dal!” oraz „Z całym PiSem niech spierdala w siną dal!” – stanowi nie tyle apel, co radykalne żądanie usunięcia polityków od władzy. Zwrot „w siną dal” symbolizuje tu chęć odesłania ich w niebyt, daleko od polskiej sceny politycznej.

W tekście Cypis personifikuje Jarosława Kaczyńskiego jako „Karakana” i „siwego tyrana”, zarzucając mu kłamstwa, manipulacje i zdradę. Słowa „Miało być jak w bajce, a zafundował piekło” podkreślają rozczarowanie społeczeństwa niespełnionymi obietnicami wyborczymi i pogarszającą się sytuacją w kraju. Raper wyraża przekonanie, że polityków należy „rozliczyć”, wskazując na powszechną utratę zaufania do rządzących: „na nich nie ma już co liczyć”.

Krytyka obejmuje także gospodarkę, która „rozjebana i już się nie podniesie”, co, zdaniem artysty, jest efektem działań polityków działających we własnym interesie. Cypis zwraca uwagę również na postać prezydenta Andrzeja Dudy, używając retorycznego pytania „Andrzeju?”, by natychmiast skwitować jego postawę stwierdzeniem „To kościół jest nad tobą” oraz „nigdy nie byłeś sobą”. Prezydent jest przedstawiony jako pozbawiony własnego zdania, jedynie wykonujący polecenia i „pytań nie zadaje”, co symbolizuje brak jego niezależności. To odniesienie do silnego wpływu Kościoła katolickiego na politykę Prawa i Sprawiedliwości.

Piosenka piętnuje również obojętność władzy na problemy obywateli: „Biznesy upadają, ale co was to obchodzi?”. W obliczu tej ignorancji, „rodzi się bunt, którego nie lubicie”, co jest bezpośrednim odwołaniem do licznych protestów społecznych, które miały miejsce w Polsce. Cypis jasno wskazuje na odpowiedzialność rządzących: „Ale to wasza wina, sami do tego dążycie”. Całość kończy się wezwaniem „Pozwólcie żyć normalnie i odejdźcie sami” oraz nazwanie polityków PiS „Zwykłymi oszustami!”, którzy „mamią społeczeństwo, obiecując złote góry”, w które nikt już „nie wierzy”.

„W siną dal” to utwór, który zyskał popularność wśród protestujących przeciwko rządom PiS. Na przykład, pod koniec czerwca 2022 roku w mediach społecznościowych pojawiły się filmy, na których ludzie tańczą do tej piosenki na manifestacjach. Podobną popularność zdobył inny polityczny utwór Cypisa, "JBĆ PIS", który stał się swego rodzaju hymnem Strajku Kobiet w 2020 roku, gromadząc miliony wyświetleń w krótkim czasie. Cypis wielokrotnie wyrażał zadowolenie z tego, że jego utwory są wykorzystywane na manifestacjach, traktując je jako manifestację własnych poglądów i wsparcie dla protestujących. Jego twórczość, choć wulgarna i kontrowersyjna, trafia do szerokiej publiczności, stając się wyrazem sprzeciwu dla wielu Polaków, co potwierdza rolę Cypisa jako „człowieka virala” w polskiej przestrzeni publicznej. Piosenka jest dostępna na różnych platformach, w tym na YouTube, gdzie zyskała znaczną liczbę wyświetleń. Cypis umieścił utwór także na albumie "Sytuacja Społeczno-Polityczna", co podkreśla jego konsekwentne zaangażowanie w komentowanie polskiej polityki.