Interpretacja Kurwiszony na imprezie 2 - Cypis

Fragment tekstu piosenki:

Co tu się dzieje ? nie do ogarnięcia bal
Wciągaj koks i kurwiszony wal
Co tu się dzieje ? ja już nie ogarniam ziom
dzisiaj na imprezie będę ruchał ją

O czym jest piosenka Kurwiszony na imprezie 2? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Cypisa

"Kurwiszony na imprezie 2" to utwór Cypisa, który, podobnie jak wiele innych w jego twórczości, wpisuje się w nurt tzw. patologicznego lub patotrepowego rapu, charakteryzującego się bezkompromisowym językiem i dosadnym przedstawianiem imprezowej rzeczywistości. Tekst piosenki jest brutalnie szczery i odzwierciedla nihilistyczne podejście do zabawy, gdzie dominuje hedonizm, używki i przypadkowe kontakty seksualne. Cypis, właściwie Cyprian Kamil Racicki, znany jest z tego, że swoje utwory publikuje w Internecie od 2004 roku, budując wokół siebie wizerunek artysty kontrowersyjnego, ale trafiającego w gusta szerokiej publiczności, często tej poszukującej niepoprawnej politycznie rozrywki.

Piosenka otwiera się bezpośrednim, wręcz agresywnym zaproszeniem do świata, w którym normy społeczne zostają zawieszone. Narrator, posługujący się pseudonimem "biały wąż" (będący grą słów z "białym lisem" – innym określeniem kokainy, pojawiającym się w tekście pierwszej części "Kurwiszonów na imprezie"), od razu zwraca się do przypadkowej kobiety, używając języka, który jednocześnie epatuje wulgarnością i obietnicą luksusu ("kupiłbym ci jaguara") w zamian za spełnienie jego pragnień. Ta sprzeczność podkreśla powierzchowność relacji opartych na natychmiastowej gratyfikacji i braku jakichkolwiek głębszych emocji. Prośba "ściągnij stringi Cypis prosi" jest tu kwintesencją jego bezpośredniego stylu i odrzucenia wszelkich konwenansów.

Centralnym motywem utworu jest impreza, przedstawiona jako chaotyczny i nieokiełznany bal, gdzie wszechobecny jest koks ("wciągam koks, opalam lufkę", "biała parte biała góra") i alkohol ("chlać i ćpać"). Narrator zdaje się być całkowicie pochłonięty tym światem, deklarując "kurwa mać ale mnie nosi" i przewidując "dziś rozróbę". To środowisko sprzyja eskalacji emocji, a potencjalna przemoc ("Ktoś dostanie chyba w ryja") jest postrzegana jako naturalna konsekwencja takiej atmosfery. Fraza "biała moc mi dzisiaj sprzyja" może odnosić się zarówno do działania narkotyków, jak i do poczucia siły i bezkarności pod ich wpływem.

Kobiety w tekście są konsekwentnie obiektem seksualnym, a ich wartość jest mierzona przez ich dostępność i wygląd. Określenia takie jak "fajna świnia", "fajna szpara", a przede wszystkim tytułowe "kurwiszony", odbierają im indywidualność, sprowadzając do roli narzędzi do zaspokojenia męskich fantazji. Scena "w kiblu robię jej palcówkę" czy deklaracje typu "tej nocy będziesz moja", "brałbym cię na kowboja" ilustrują całkowite uprzedmiotowienie i brak poszanowania. Cypis otwarcie przyznaje: "nie mam romantycznej gadki, bo nie jestem Leonardo", co podkreśla jego antyracjonalne i antyromantyczne podejście do relacji międzyludzkich.

Refren "Co tu się dzieje? nie do ogarnięcia bal / Wciągaj koks i kurwiszony wal" jest powtarzanym mantrą, która wzmacnia poczucie chaosu i ekscesywności. Cypis buduje swój artystyczny wizerunek na celowym przekraczaniu granic i szoku, co widać w wersach takich jak "wjeżdżam jak kombajn w pole, w kiblu ją wypierdolę" czy "spuszczę jej się na pośladki". Takie sformułowania mają na celu wywołanie silnej reakcji i utrwalenie wizerunku artysty, który nie boi się poruszać tematów tabu w najbardziej dosadny sposób. Piosenka nie pozostawia złudzeń co do intencji narratora: "chlam i ćpam, nie szukam żony, wolę wyrwać kurwiszony". W tym świecie kobiety są "odjebanym stadem zdzir", z którymi można "ruchać, coś postawić, całą noc z kurwą się bawić", ale nie szukać stałego związku.

Ciekawostką jest ogólna popularność twórczości Cypisa, która, mimo kontrowersyjnego charakteru, zdobyła szerokie grono odbiorców, a nawet wywołała międzynarodowe echa. Choć "Kurwiszony na imprezie 2" nie osiągnęły takiego globalnego fenomenu jak "Gdzie jest biały węgorz (Zejście)" (który wylądował na listach Spotify Top 50 Viral w Wielkiej Brytanii, Chile i Ekwadorze oraz stał się podkładem do popularnego memu "Dancing Polish Cow"), to wpisują się w ten sam styl, który zapewnił mu uznanie w Polsce i poza nią. Cypis często bazuje na zapożyczonych podkładach i melodiach, do których dokłada swoje patusiarskie treści o seksie, alkoholu i narkotykach, łącząc je z klubowymi czy eurodance'owymi bitami. To właśnie ta bezkompromisowa autentyczność (choć dla wielu obrzydliwa) i odrzucenie politycznej poprawności, połączone z chwytliwymi, imprezowymi rytmami, stanowią o fenomenie Cypisa i jego utworów, takich jak "Kurwiszony na imprezie 2", które idealnie oddają pewien, choć kontrowersyjny, wycinek polskiej sceny imprezowej. Piosenka jest odzwierciedleniem subkultury, która ceni sobie bezpośredniość, dekadencję i hedonizm ponad wszelkie inne wartości, zamykając się w pętli imprezowego szaleństwa "od rana" do "prawie świtu".

9 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top