Fragment tekstu piosenki:
I nie jestem jebnięty
Ja po prostu jestem inny
Inny niż reszta
Gorszy niż reszta
I nie jestem jebnięty
Ja po prostu jestem inny
Inny niż reszta
Gorszy niż reszta
"Gorszy niż reszta" Cypisa to utwór, który z brutalną szczerością maluje obraz wewnętrznego rozdarcia i walki z uzależnieniami, a także poczucia głębokiego niezrozumienia i osamotnienia. Utwór, podobnie jak wiele innych piosenek artysty, operuje językiem potocznym i dosadnym, co jest charakterystyczne dla jego twórczości i trafia do szerokiej publiczności. Cypis często porusza w swoich tekstach tematykę używek i problemów społecznych, nie unikając kontrowersji. Piosenka ukazała się jako część płyty "CZAS SIĘ WIESZAĆ 3".
Refren utworu, powtarzany wielokrotnie, jest niczym mantra beznadziei, która w kółko przypomina o stanie bohatera: „Noce nieprzespane / I urwane filmy / I nie jestem jebnięty / Ja po prostu jestem inny / Inny niż reszta / Gorszy niż reszta / A życie to suka, która mnie beszta”. Te słowa odzwierciedlają chroniczny brak snu i fragmentaryczne wspomnienia, typowe dla osób pogrążonych w nałogu lub zmagających się z poważnymi problemami psychicznymi. Bohater piosenki nie uważa się za szaleńca, lecz za kogoś „innego”, a nawet „gorszego niż reszta”, co świadczy o głębokim poczuciu odmienności i niskiej samoocenie. Życie jawi mu się jako bezlitosna „suka, która mnie beszta”, co podkreśla jego poczucie bycia nieustannie osądzanym i karanym przez los. To gorzkie stwierdzenie rezonuje z osobami, które czują się przytłoczone ciężarem własnego istnienia i brakiem kontroli nad nim.
Pierwsza zwrotka to krzyk rozpaczy i bezsilności wobec profesjonalnej pomocy: „Jebnie psycha / Ratunku nie ma / Jebać psychiatryk – to ściema / Pomocy nie ma / Idź jak nie wierzysz / Dostaniesz tablety, po których leżysz”. Cypis tutaj kwestionuje skuteczność systemu opieki zdrowotnej, zwłaszcza w kontekście zdrowia psychicznego i uzależnień. Przedstawia psychiatryk jako miejsce, które zamiast pomagać, jedynie „ściemnia” i ogłusza pacjentów tabletkami, pozbawiając ich woli i zdolności do działania. Krytyka ta rozciąga się na psychologów, którzy – w ocenie podmiotu lirycznego – nie są w stanie pomóc, gdy „nałóg założył Tobie obroże”. To silna metafora uzależnienia, które zniewala i kontroluje, uniemożliwiając uwolnienie się bez prawdziwej, skutecznej interwencji. Obrazy rozsypującego się „jak cukier puder” życia i „syfu nawiedzającego jak Freddie Kruger” doskonale oddają postępującą degradację psychiczną i fizyczną, prowadzącą do obsesji i paranoi. Konkluzja zwrotki jest jasna: „od tego gówna trzymaj się z dala / a kto może, niech spierdala”, co stanowi dramatyczne ostrzeżenie i jednocześnie wyraz rezygnacji.
Druga zwrotka kontynuuje ten pesymistyczny ton, opisując dalsze wyniszczanie: „Głowa się niszczy jak zdrowie matki sypie / jak nastolatki / Mam wyjebane nie wierzę w przemianę / Życie rozjebane jak Toyota Yaris”. Porównanie niszczącej się głowy do „zdrowia matki sypiącego jak nastolatki” jest sugestywnym obrazem utraty czegoś cennego i bezpowrotnego. Bohater wyznaje, że ma „wyjebane” i nie wierzy w przemianę, co podkreśla jego głębokie poczucie beznadziei i akceptacji swojego tragicznego losu. Metafora „życia rozjebanego jak Toyota Yaris” to z kolei dosadne, współczesne porównanie, które świetnie obrazuje stan kompletnej dewastacji. Cypis w tej części tekstu zwraca się bezpośrednio do słuchacza, pytając: „Czy pijesz czy palisz wciągasz, połykasz, nieważne / I tak w oczach znikasz / Czaisz czy nie / czy kumasz bazę? Ja Ci nic nie każę”. To nie jest moralizowanie, a raczej stwierdzenie faktu – nieważne, jakiej używki się używa, efekt jest ten sam: zatracenie i znikanie w oczach. Ostatnie wersy tej zwrotki, mówiące o „szmalu rozjebanym”, „kolegach przepadłych” i „towarze wjebanym”, a nawet o śmierci, są bolesnym podsumowaniem konsekwencji nałogu, który prowadzi do samotności i destrukcji. Utwór kończy się ironicznym „żegnam ciao”, co może być rozumiane jako ostateczne pożegnanie z nadzieją lub po prostu zimne stwierdzenie faktu.
"Gorszy niż reszta" to piosenka o ciemnej stronie życia, o bezkompromisowej walce z własnymi demonami, która często kończy się porażką. Utwór nie oferuje pocieszenia ani nadziei, lecz stawia diagnozę, która jest tak bolesna, jak prawdziwa dla wielu osób zmagających się z podobnymi problemami. Charakterystyczny dla Cypisa surowy język i bezpośredniość sprawiają, że utwór jest niezwykle autentyczny i poruszający. Chociaż Cypis znany jest z tworzenia utworów o imprezowym charakterze, często porusza także głębsze tematy związane z uzależnieniami i problemami społecznymi, czego przykładem są piosenki takie jak "Rozpuszczam się 2" czy "Droga bez powrotu". Twórczość Cypisa, choć bywa kontrowersyjna ze względu na wulgaryzmy i tematykę, często spotyka się z dużą liczbą wyświetleń i komentarzy, co świadczy o jej oddziaływaniu na odbiorców. Artysta, mimo swojego wizerunku, w wywiadach potrafi zaskoczyć publiczność, ukazując swoją bardziej "normalną" stronę, co sugeruje, że jego artystyczna kreacja jest często celowym zabiegiem mającym na celu przyciągnięcie uwagi i podkreślenie przekazu.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?