Fragment tekstu piosenki:
Za pierwszą chmurą chmura gna,
A czyste niebo chwilę trwa.
Czy na to skazał nas Pan Bóg,
Że za chmurami chmury znów,
Za pierwszą chmurą chmura gna,
A czyste niebo chwilę trwa.
Czy na to skazał nas Pan Bóg,
Że za chmurami chmury znów,
"Za pierwszą chmurą" Andrzeja Brzeskiego to utwór głęboko osadzony w refleksji nad ulotnością szczęścia, cyklicznością rozczarowań i odwiecznym ludzkim pragnieniem transcendencji. Piosenka, której zarówno słowa, jak i muzykę stworzył sam Andrzej Brzeski, wybrzmiewa melancholijnym tonem, poruszając uniwersalne tematy kruchości ludzkiego losu. Autor, urodzony w 1949 roku, był aktorem teatralnym i filmowym, który od późnych lat 80. poświęcił się twórczości piosenkowej, stając się cenionym twórcą poezji śpiewanej i pisząc dla wielu znanych artystów, takich jak Edyta Geppert, Krystyna Tkacz czy Maryla Rodowicz.
Pierwsze strofy od razu wprowadzają w świat kontrastów: "Za pierwszą chmurą chmura gna, / A czyste niebo chwilę trwa". Ten obraz symbolizuje ulotność chwil spokoju i radości, które szybko zostają zastąpione przez codzienne troski i smutki. Powtarzające się pytanie "Czy na to skazał nas Pan Bóg?" podkreśla poczucie bezsilności i poszukiwanie sensu w obliczu nieuchronnego bólu i cierpienia, które zdają się być wpisane w ludzką egzystencję. Metafory takie jak "Po wielkim balu – pusty stół, / Po kruchym szczęściu – zwykły ból" czy "Po słodkim winie ciemna sól" dobitnie ukazują rozczarowanie, które następuje po euforii, ukazując gorzki smak rzeczywistości. Jest to obraz świata, w którym wolność może zostać zastąpiona "wojen hukiem", a dobra droga nieoczekiwanie "skręca w złą".
Centralnym punktem utworu jest jednak błaganie o nadzieję i możliwość ucieczki od tej ponurej cykliczności. W refrenie podmiot liryczny, określający siebie i swoich towarzyszy jako "małych ludzi z wielkich miast", prosi o "skrzydła nam u rąk, / Byśmy się wznieśli chociaż raz". To głębokie pragnienie wzniesienia się ponad "morza kłamstw" i codzienną szarość jest manifestacją potrzeby duchowej wolności i perspektywy, która pozwoliłaby spojrzeć na życie z dystansu. Brzeski, znany z wrażliwości i autorskiego podejścia do piosenki, z pewnością wpisał w te słowa osobiste doświadczenia i obserwacje otaczającej go rzeczywistości.
Druga część refrenu, powtórzona pod koniec utworu, wprowadza element pokory i akceptacji, a jednocześnie niezmiennej wiary w siłę miłości. "My tacy mali, a Ty Bóg, / Więc nam te skrzydła, Panie, skróć, / A jeśli nam je porwie wiatr, / To chociaż miłość kruchą tak / Jak ptasie piórko z nieba rzuć". Prośba o skrócenie skrzydeł może świadczyć o realistycznej ocenie własnych możliwości lub strachu przed nieudolnym lotem. Ważniejsza jest jednak prośba o miłość – nawet jeśli jest ona krucha jak piórko, stanowi ostatnią deskę ratunku, delikatną, ale bezcenną iskierkę nadziei w świecie pełnym chmur i rozczarowań.
Piosenka "Za pierwszą chmurą" zyskała szersze grono odbiorców dzięki Maryli Rodowicz, która umieściła ją na swoim albumie "Jest cudnie" w 2008 roku. Utwór był również zaskakującym elementem jej koncertu "MTV Unplugged", gdzie podczas wybrzmienia słów o miłości "jak ptasie piórko" z sufitu na publiczność spadły czerwone piórka, tworząc niezwykle sugestywną i zapadającą w pamięć wizualizację kluczowego przesłania piosenki. Ten symboliczny gest podkreślił uniwersalność i siłę lirycznego apelu Brzeskiego.
"Za pierwszą chmurą" to piosenka o nieustającym poszukiwaniu światła w mroku, o odwadze zadawania trudnych pytań i o pragnieniu miłości jako ostatecznym schronieniu. Andrzej Brzeski, który zmarł w 2018 roku po długiej chorobie nowotworowej, pozostawił po sobie utwór, który wciąż rezonuje z wrażliwością słuchaczy, przypominając o ludzkiej kondycji pomiędzy nadzieją a rezygnacją.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?