Utwór „R. Cali” autorstwa A$AP Rocky’ego, wydany jako promocyjny singiel w 2013 roku i pierwotnie przeznaczony na niezrealizowany projekt A$AP Mob zatytułowany L.O.R.D., a także mocno związany ze ścieżką dźwiękową do gry Grand Theft Auto V, to nie tylko hymn ulicznego życia, ale i złożony portret ambicji, nostalgii oraz brutalnej rzeczywistości. Choć A$AP Rocky pochodzi z nowojorskiego Harlemu, ten utwór stanowi fascynujące świadectwo jego artystycznej płynności i zdolności do asymilowania różnorodnych wpływów hip-hopowych, w tym wyraźnych naleciałości z West Coastu, co zauważają również fani, wskazując, że brzmi „naturalnie na bitach w stylu West Coast, przypominając Snoop Dogga”.

Piosenka otwiera się obrazem pełnym agresji i wspomnień: Niggas pistol popping like it's 1999. To nie tylko odwołanie do konkretnego roku, ale do epoki, w której hip-hop gangsta przeżywał swój rozkwit, a ulice tętniły własnym, surowym kodeksem. Rocky zdaje się patrzeć wstecz na ten okres z pewną melancholią, jednocześnie dystansując się od cliche's all in they rhymes, co może sugerować jego ambicję do tworzenia bardziej autentycznej narracji. Narracja szybko przenosi się w teraźniejszość, ukazując nieodłączne elementy życia na ulicy: luksus Gucci, Prada and anything designer, żądzę Money, power, the whole enchilada i wszechobecne zagrożenie, gdzie they serve you to your flocka if you disrespect that blocka, blocka. Te linijki malują obraz świata, w którym status i bogactwo są ściśle powiązane z brutalną siłą i zdolnością do ich obrony.

Refleksje na temat ulicznej hegemonii łączą się z odniesieniami do legendarnych postaci hip-hopu, takich jak 2Pac i Biggie. Kiedy Rocky rapuje: Grindin' like 2Pac with Biggie Poppa, yeah you outer but I'm hotter, nie tylko oddaje hołd ikonom, ale też śmiało stawia się na ich poziomie, deklarując własną dominację i niezaprzeczalny wpływ. To wyznanie ambicji, by dorównać największym, jednocześnie przebijając współczesną konkurencję. Sceny kradzieży samochodów (Car jacking, pistol packing), strzelanin i rozbijających się szyb (Fenders smashing, windows crashing) budują intensywny, kinowy obraz niebezpiecznego otoczenia, w którym artysta zarówno żyje, jak i się wyróżnia. Mimo że a nigga run Manhattan, artysta deklaruje, że back in Cali's where it happen, co jest kluczowe dla zrozumienia wielowymiarowej tożsamości piosenki. To podkreślenie, że pewne uniwersalne aspekty ulicznego życia i hip-hopu rezonują silnie z kalifornijską estetyką, zwłaszcza w kontekście gier wideo, takich jak Grand Theft Auto: San Andreas, które stylizowały to środowisko.

Interludium, będące surowym, mówionym fragmentem, pogłębia to zanurzenie w kulturę West Coastu. Frazy takie jak From the other Sanandreas, You know im ridin round, Bring Back the Cali im going back to Cali nie tylko wzmacniają skojarzenia z Kalifornią i grą, ale też wprowadzają poczucie przynależności do tej estetyki, choć Rocky jest z Nowego Jorku. Ten fragment, pełen bezpośredniej, nieprzefiltrowanej agresji, podkreśla niezachwianą pewność siebie i gotowość do konfrontacji, bez względu na konsekwencje. Jest to deklaracja niezłomności i determinacji w zdobywaniu tego, czego się chce: We getting everything, anything moving, nigga that’s it nigga.

Druga zwrotka podnosi stawkę, przenosząc słuchacza w świat jeszcze większego luksusu i ostentacji. Opisy takie jak Maserati like Atari with no car keys push to start it czy wyliczanie New Bugatti, 2 Bugatti's, Testarossa blue Ferrari, Lamborghini to nie tylko chwalenie się bogactwem, ale symbol osiągnięcia szczytu. Rocky przedstawia siebie jako jednostkę, która nie tylko przetrwała, ale i triumfowała w bezwzględnym świecie. Słowa Kill the game but still regardless, beat the charges, do the honors to ostateczne potwierdzenie jego statusu – artysta nie tylko zdominował scenę, ale także pokonał wszelkie przeszkody, prawne czy uliczne, zawsze wychodząc z nich zwycięsko.

„R. Cali” jest zatem utworem, który celebruje specyficzny rodzaj sukcesu – ten wywalczony na ulicy, podsycany ambicją i luksusem. Emocje, które emanują z piosenki, to duma, niezłomność, ale też odrobina nostalgii za minioną erą. A$AP Rocky, choć w późniejszym okresie kariery, na przykład w wywiadzie z Apple Music w styczniu 2023 roku, przyznał, że odczuwał wyrzuty sumienia za propagowanie przemocy w swoich wcześniejszych tekstach, dążąc do tworzenia „bardziej dojrzałej, świadomej muzyki”, w „R. Cali” bezkompromisowo przedstawia brutalne realia, z których się wywodzi. W wywiadzie dla Booska-P w marcu 2013 roku podkreślał, że jego twórczość jest dla „ludzi spoza hip-hopu”, dla „tych, którzy walczą, dla wyrzutków”, co harmonizuje z narracją „R. Cali” jako głosem tych, którzy mimo przeciwności dążą do spełnienia. Potwierdza to również jego wypowiedź dla HighSnobiety z listopada 2023 roku, gdzie stwierdził: „Jest tylko kilku ludzi, którzy kontrolują kulturę, a kiedy mówię ci, że jestem na czele, uwierz w to!”, odzwierciedlając poczucie kontroli i wpływu, które są tak wyraźne w tym utworze.

„R. Cali” to podróż przez ciemne zaułki i błyszczące ulice, ukazująca, jak ambicja i drapieżność mogą prowadzić do władzy i bogactwa, jednocześnie pozostając głęboko zakorzenionym w kulturze hip-hopu i jego historycznych odniesieniach. To hymn dla tych, którzy grindin' i którzy wierzą, że mimo wszelkich przeciwności, Yeah a nigga run Manhattan, back in Cali's where it happen.