Piosenka „Gematria (The Killing Name)” zespołu Slipknot, otwierająca album All Hope Is Gone wydany 20 sierpnia 2008 roku, to utwór o wielowymiarowej symbolice, głębokiej krytyce społecznej i osobistych rozterkach. Tytułowa gematria to starożytny system numerologiczny, wywodzący się z mistyki żydowskiej i kabały, polegający na przypisywaniu literom alfabetu hebrajskiego wartości liczbowych w celu odkrywania ukrytych znaczeń słów i zdań. W kontekście utworu Slipknot, gematria sugeruje, że za fasadą jawnych pojęć kryje się bardziej ponura prawda, którą zespół pragnie ujawnić.

Utwór rozpoczyna się od enigmatycznej daty „12/08/73 – that was all I got and now you got me”. Jest to data urodzenia wokalisty Coreya Taylora, 8 grudnia 1973 roku. Ten osobisty akcent od razu wprowadza słuchacza w intymny świat artysty, sugerując, że jego doświadczenia są ściśle powiązane z przesłaniem piosenki. Linia „All I ever really wanted was to take the blame / I will go down in history and not down in flames” odzwierciedla pragnienie wzięcia odpowiedzialności i pozostawienia po sobie trwałego śladu, a nie bezpowrotnego zniknięcia w zapomnieniu. Choroby i kryzysy wymienione w tekście – „Meningitis / I will survive this / Dry sockets and a schizophrenic crisis” – mogą symbolizować osobiste demony i walkę Coreya, z której wyszedł zwycięsko.

Kluczowe dla zrozumienia utworu jest również odniesienie do zespołu: „The Time of The Nine has begun / Get out of the way or you will suffer as one”. Odnosi się to do dziewięciu członków Slipknota i ich wspólnej misji, deklarując ich nadejście jako siły, z którą należy się liczyć. To manifestacja ich zbiorowej tożsamości i gotowości do konfrontacji ze światem.

Piosenka szybko przechodzi do ostrych komentarzy społecznych, zwłaszcza poprzez powracające pytanie „What if God doesn't care?”. To egzystencjalne zapytanie podważa wiarę w boską interwencję lub troskę w obliczu wszechobecnego chaosu i cierpienia, sugerując, że być może ludzkość jest zdana wyłącznie na siebie.

Najbardziej uderzającą deklaracją w piosence jest bez wątpienia wers „America is a killing name / It doesn't feel or discriminate / Life is just a killing field / It's all that's left - nothing's real”. Corey Taylor w wywiadzie dla Kerrang! 19 lipca 2008 roku wyjaśnił, że piosenka nie wyraża jego „wstrętu do Ameryki, ale raczej do jej ludzi”. Stwierdził: „Kocham mój kraj, kocham ludzi, którzy go bronią. Kocham ludzi, którzy nadal korzystają ze swojego prawa do niezgody i wyrażania swojego niezadowolenia, ale jest wielu ludzi, którzy maskują politykę jako religię i dyktują gust, zamieniając to w politykę, a to mnie boli. Oczywiście w demokracji muszą być obie strony, ale wydaje się, że szala przechyliła się tak bardzo na jedną stronę, że to nieprawda”. Słowa „America is a killing name” można interpretować jako potępienie amerykańskiej polityki zagranicznej, militaryzmu czy też kultury, która poprzez swoje działania i wpływ prowadzi do zniszczenia, nie odczuwając przy tym żadnych wyrzutów sumienia i nie czyniąc rozróżnień między ofiarami. Jest to obraz Ameryki jako bezdusznej machiny, która zamienia życie w „pole śmierci”, gdzie nic już nie jest prawdziwe.

Refren „And we will burn your cities down” jest prowokacyjny i apokaliptyczny, sugerując rewolucyjną odpowiedź na opresję i hipokryzję, symbolizując totalne odrzucenie i zniszczenie ustalonego porządku. To nie tyle dosłowne wezwanie do przemocy, ile metafora radykalnej zmiany i oczyszczenia.

Piosenka kontynuuje krytykę społeczną, dotykając problemu manipulacji i fałszywych obietnic: „Feed the hungry - feed them shit / Feed them bones and politics / You wanna revolutionize? / Be specific and believe your eyes”. Jest to oskarżenie elit politycznych i medialnych o karmienie społeczeństwa pustymi frazesami i kłamstwami zamiast realnych rozwiązań. Wokalista wzywa do czujności i trzeźwej oceny rzeczywistości, aby nie ulegać propagandzie. Linie „Start a war in another backyard / And we'll destroy your house of cards / Give me a minute and I'll change your mind / Give me a bullet and I'll change your life” to ostra deklaracja sprzeciwu wobec imperialistycznych zapędów i obietnica destrukcji systemu zbudowanego na kłamstwach, sugerując, że prawdziwa zmiana może być bolesna i drastyczna.

Interesującym faktem jest to, że „Gematria (The Killing Name)” przez długi czas nie była grana na żywo. Corey Taylor wielokrotnie wyrażał swoje zamiłowanie do tego utworu, ale wskazywał na „pewne niesmaki wokół sposobu, w jaki ta piosenka została stworzona i nagrana”, co sprawiało, że inni członkowie zespołu niechętnie włączali ją do setlisty. W wywiadzie dla podcastu All Things Music w 2023 roku Taylor żartobliwie stwierdził, że utwór zostanie zagrany na żywo tylko „chyba że papież kiedyś wystąpi przed Slipknot”. Ku zaskoczeniu fanów, Slipknot przełamał to milczenie i zagrał „Gematria (The Killing Name)” na żywo po raz pierwszy 28 lutego 2025 roku podczas koncertu w Melbourne, Australia, otwierając tym samym nową erę możliwości dla koncertowych setlist zespołu. Ten przełom był możliwy między innymi dzięki nowym możliwościom technicznym, które wniósł do zespołu perkusista Eloy Casagrande.

„Gematria (The Killing Name)” jest esencją Slipknota – agresywna, bezkompromisowa i głęboko introspektywna. To utwór, który stawia niewygodne pytania o naturę władzy, ludzką hipokryzję i kondycję współczesnego świata, zapraszając słuchacza do buntu i poszukiwania własnych, ukrytych znaczeń. Pomimo wewnętrznych kontrowersji, które przez lata powstrzymywały go od scenicznego życia, utwór ten pozostaje jednym z najbardziej intensywnych i znaczących w dyskografii zespołu, potwierdzając ich rolę jako bezlitosnych komentatorów otaczającej rzeczywistości.