Fragment tekstu piosenki:
Był taki czas, że zabolało raz
Ty zniknąłeś, gdy się stało jasno
Słuchałam łez, nie obeszło się bez
Czułam jak dookoła gwiazdy gasną
Był taki czas, że zabolało raz
Ty zniknąłeś, gdy się stało jasno
Słuchałam łez, nie obeszło się bez
Czułam jak dookoła gwiazdy gasną
"No sory" Sanah to utwór wydany 14 sierpnia 2020 roku, który szybko zdobył uznanie, stając się następcą takich hitów jak "Szampan" czy "Melodia". Piosenka była pierwszym singlem z minialbumu "Bujda" oraz zapowiedzią trasy koncertowej #NoSory Tour. Tekst i muzyka zostały stworzone przez Zuzannę Jurczak (Sanah) i Jakuba Galińskiego, który również odpowiadał za produkcję utworu. Co ciekawe, aranżacja została napisana na potrzeby 12-osobowego zespołu, co dodaje piosence szczególnego rozmachu. Utwór zdobył także uznanie branży, otrzymując dwie nagrody – za słowa i muzykę – w konkursie "Premiery" podczas 57. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Nagranie osiągnęło 1. miejsce na liście AirPlay – Top, będąc najczęściej odtwarzanym utworem w polskich rozgłośniach radiowych, a także status diamentowego singla, sprzedając się w ponad 100 tysiącach kopii.
Piosenka "No sory" opowiada o rozstaniu, które ma słodko-gorzki charakter. Z jednej strony wiąże się z przywiązaniem do drugiej osoby, z drugiej zaś z koniecznością odejścia, aby móc odnaleźć siebie, odbudować się i pokochać na nowo, zanim zainwestuje się swoje uczucia w kogoś innego. Sanah w swoich tekstach z wdziękiem i humorem łączy młodzieżowy slang z poezją, co jest jednym z jej znaków rozpoznawczych.
Pierwsza zwrotka utworu wprowadza nas w atmosferę bólu i rozczarowania. Podmiot liryczny wspomina moment, gdy "zabolało raz" i ukochana osoba "zniknęła, gdy się stało jasno". To odejście partnera, które nastąpiło w chwili, gdy prawda wyszła na jaw, wywołało głęboki smutek i poczucie straty, symbolizowane przez "gasnące gwiazdy". Obietnice "amorów" na "koniec moich dni" okazały się puste, co doprowadziło do ostatecznej decyzji – "Musiałam sobie pójść, no sory". To "no sory" brzmi tu jak konieczność, akt samoobrony, choć podszyty jest rezygnacją i bólem.
Druga zwrotka ukazuje próbę radzenia sobie z rozstaniem. Podmiot liryczny próbuje sprawiać pozory, że "niby ok, powinno być mi lżej", zwłaszcza w otoczeniu "przyjaciół". Jednak ucieczka "hen, gdzie w szampanie ciągle są kąpiele" zdradza potrzebę odcięcia się od rzeczywistości, znalezienia ulgi w chwilowym zapomnieniu. Pojawia się także uczucie wstydu na myśl o "smutnych wieczorach", co może wskazywać na presję społeczną, by szybko uporać się z cierpieniem. Mimo wszystko, głębokie poczucie beznadziei – "Nie mam gdzie iść, nie działa na mnie nic" – prowadzi do kolejnego "No sory", tym razem wybrzmiewającego jak fatalistyczna akceptacja stanu rzeczy, niemożności ucieczki przed własnymi emocjami.
Najbardziej przejmująca jest część refrenowa. Powtarzające się frazy "I wołają mnie, i wołają mnie te wspomnienia w mojej głowie nie przestają tańczyć" doskonale oddają natręctwo i uporczywość przeszłości. Te wspomnienia nie są jednak sentymentalne; są źródłem głębokiej niepewności i niskiego poczucia własnej wartości, wyrażonego w słowach: "Mówią, że ja nigdy, nigdy nic nie będę znaczyć". To internalizacja bólu, głos wewnętrznego krytyka, który podważa sens istnienia i wartość podmiotu lirycznego po rozstaniu. Wersja z teledysku, z powtarzającym się "czuję... ja czuję...", dodatkowo podkreśla intensywność i osobisty charakter tych emocji, czyniąc ten fragment niezwykle poruszającym.
Sanah zaśpiewała przedpremierowo fragment "No sory" podczas koncertu w Sopocie 7 sierpnia 2020 roku, co było sporą niespodzianką dla fanów. Artystka znana jest z niepowtarzalnego stylu i wrażliwości, która pozwala jej trafiać do szerokiego grona odbiorców, łącząc teksty poetyckie z elementami współczesnego języka i chwytliwymi melodiami. W jednym z wywiadów, Sanah wspomniała o swoim podejściu do tworzenia, zaznaczając, że lubi pisać o sobie, co sprawia, że jej utwory są autentyczne i osobiste. "No sory" jest tego doskonałym przykładem, opowiadając o uniwersalnym doświadczeniu złamanego serca i trudnej drogi do odzyskania siebie, pozostawiając słuchaczy z poczuciem zrozumienia i empatii.
Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!
✔ Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.
Każdą uwagę weryfikuje redakcja.
Zgadzasz się z tą interpretacją?