Interpretacja Ice Cream Man - Raye

"Ice Cream Man" Raye to utwór, który wykracza poza ramy zwykłej piosenki, stając się potężnym manifestem przeciwko przemocy seksualnej i emocjonalnemu obciążeniu, jakie ona niesie. Wydany 2 lutego 2023 roku jako singiel promujący jej debiutancki album My 21st Century Blues, którego premiera miała miejsce 3 lutego 2023 roku, utwór ten jest świadectwem osobistych doświadczeń artystki i głosem dla wielu innych ofiar. Raye, opuszczając Polydor Records w 2021 roku po siedmiu latach, podczas których rzekomo odmawiano jej wydania debiutanckiego albumu, stała się artystką niezależną, co pozwoliło jej na pełną swobodę twórczą i odważne poruszanie bolesnych tematów.

Piosenka otwiera się sceną, która dla wielu młodych artystek brzmi niestety aż nazbyt znajomo: obietnicą współpracy i kreowania muzyki. Artystka śpiewa: "So, this producer hit me up on the DM / He told me, "Hey, I really like what you are doing" / He told me, "Come 'round to the studio, let's cook it" / He told me, "Come to catch a vibe and make some music". Te z pozoru niewinne zaproszenia szybko przybierają mroczny obrót. Wokalistka natychmiast konfrontuje słuchacza z brutalną rzeczywistością: "But when I got there, should've heard what he was saying / Tryna touch me, tryna fuck me, I'm not playing". Metafora "Ice Cream Man" jest tutaj kluczowa – symbolizuje początkowo kuszącą, słodką fasadę, za którą kryje się "ice-cold hands" (lodowate ręce), zdradzające prawdziwe, drapieżne intencje sprawcy. Raye, w wywiadzie dla BBC, wyjaśniła, że obraz "lodaża" podkreśla zewnętrzną życzliwość oprawcy, który oszukuje i wykorzystuje bezbronność ofiary. Dopiero fizyczny kontakt ujawnia jego "zimną" naturę, burząc poczucie ciepła i bezpieczeństwa.

Jednym z najbardziej przejmujących aspektów utworu jest wewnętrzna walka z poczuciem winy i milczeniem, które często towarzyszą traumie. Fragment "And no, I didn't say a word, I guess that proves it" dobitnie oddaje presję i strach ofiar przed zabraniem głosu. Raye przyznała, że nie powiedziała nikomu o swoich doświadczeniach przez dziewięć lat, co ilustruje głęboki wstyd i poczucie osamotnienia, które towarzyszyły jej przez długi czas. Jak zauważono w artykule w The Mancunion z marca 2023 roku, milczenie to jest często wynikiem kultury, która nie wierzy ofiarom.

Chorus to moment reklamy siły i przełomu. Raye deklaruje: "'Cause I'm a woman / I'm a very fucking brave, strong woman". To przejście od "dziewczyny" do "kobiety" symbolizuje proces dorastania, zdobywania mądrości i niezłomności w obliczu przeciwności. Artystka jasno wyraża swoją determinację, by nie pozwolić, aby trauma zdefiniowała jej tożsamość: "And I'll be damned if I let a man ruin / How I walk, how I talk, how I do it". W wywiadzie dla Apple Music Raye mówiła, że celem piosenki jest "ogłoszenie, kim jestem i że te rzeczy nie powinny definiować tego, kim się stajemy".

W drugiej zwrotce Raye poszerza perspektywę, ujawniając wielokrotne doświadczenia z przemocą seksualną, które miały miejsce w różnych okresach jej życia: "And I was seven / Was twenty-one, was seventeen and was eleven". To bolesne wyznanie podkreśla systemowy charakter problemu i fakt, że ofiarami padają osoby w różnym wieku, od dzieciństwa aż po dorosłość. Artystka wyznała, że doświadczyła napaści seksualnej czterokrotnie, a jej "okropne doświadczenia w studiu" rozpoczęły się, gdy miała zaledwie 16 lat. Te traumy, choć "zepchnięte", żyły w niej "bezczynnie", prowadząc do niezdrowych mechanizmów radzenia sobie. W wywiadzie dla BBC, Raye wspomniała, że "kiedy trzymasz takie rzeczy w sobie, zjadają cię od środka", a w jej przypadku "nadużywanie substancji było splecione z zagłuszaniem traumy".

Mostek (Bridge) to serce piosenki, gdzie Raye odsłania niezaleczone rany. Wyraża żal, że nie potrafiła wcześniej wyrazić swoich uczuć i wyjaśnić, dlaczego po cichu obwiniała siebie: "I wish I could say how I feel, how I felt / And explain why I'm silently blaming myself". To poczucie winy, towarzyszące ofiarom, jest wynikiem manipulacji i kulturowego stygmatyzowania, które sprawia, że czują się odpowiedzialne za czyny sprawców. Opis "Your fingerprints stuck a stain on my skin / You made me frame myself for your sin" (Twoje odciski palców zostawiły plamę na mojej skórze / Sprawiłeś, że wrobiłam siebie w twój grzech) jest wyjątkowo wymowny i podkreśla trwały wpływ traumy oraz niesprawiedliwość obwiniania ofiary.

Teledysk do "Ice Cream Man", wyreżyserowany przez samą Raye i opublikowany 1 marca 2023 roku, wizualnie podkreśla emocjonalne przesłanie utworu. Jest to surowa i wstrząsająca ilustracja fizycznego i psychologicznego wtargnięcia napaści seksualnej na ciało i umysł kobiety. W końcowych napisach teledysku pojawia się statystyka: "Jedna na cztery osoby doświadcza napaści seksualnej w ciągu swojego życia". Ta statystyka, którą Raye często podkreśla podczas występów, przypomina o wszechobecności tego problemu i celu piosenki – walki z samotnością ofiar. Raye ujawniła, że stworzenie tego teledysku było "najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek nakręciła", jak podało Yahoo przed jego premierą.

"Ice Cream Man" idealnie wpisuje się w szerszy kontekst ruchu #MeToo, który od 2017 roku nagłośnił problem molestowania i przemocy seksualnej, zwłaszcza w przemyśle rozrywkowym. Raye, w wywiadzie dla London Evening Standard z kwietnia 2019 roku, zauważyła, że ruch #MeToo "zapewnia element bezpieczeństwa, ponieważ mężczyźni wiedzą teraz, że jeśli coś zrobią, mogą zostać złapani i stracić pracę". Piosenka jest odzwierciedleniem jej osobistej walki, ale także uniwersalnym hymnem dla wszystkich, którzy doświadczyli podobnych krzywd. Raye, współtworząc i współprodukując utwór z Mike'iem Sabathem, a także z udziałem BloodPopa, stworzyła nie tylko dzieło sztuki, ale również narzędzie do uzdrowienia. W wywiadzie dla Carrie & Tommy ze stycznia 2024 roku, artystka opisała piosenkę jako "lekarstwo" dla siebie, wyrażając nadzieję, że stanie się nim również dla innych. Jak powiedziała dla BBC, ma nadzieję, że piosenka "trafi do każdego, kto jej potrzebuje, aby mógł stawić czoła tym uczuciom i wypłakać je". To jest jej sposób na "krzyk przez mikrofon", by obnażyć sprawców i pomóc ofiarom odzyskać swój głos.