Interpretacja Chabo (feat. Vito Bambino) - Guzior

Fragment tekstu piosenki:

Bandyta czy hultaj
Chabo na full time
Disiaj kulturka
Wieczoru perspektywy to furtka
Reklama

O czym jest piosenka Chabo (feat. Vito Bambino)? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Guziora

Utwór "Chabo" Guziora z gościnnym udziałem Vito Bambino to fascynujące zderzenie dwóch odmiennych, choć równie charyzmatycznych światów polskiej muzyki – surowego hip-hopu i melodyjnej alternatywy. Singiel ten, wydany 28 września 2022 roku w ramach kampanii "Tak To Robię" marki Ballantine's, zagościł później na czwartym solowym albumie Guziora, zatytułowanym po prostu "G". Już samo połączenie Guziora, rapera mocno zakorzenionego w hip-hopie, z Vito Bambino, znanym głównie ze sceny popowej i alternatywnej, było zaskoczeniem dla wielu. Jednak to właśnie w tym kontraście – określanym jako noc i dzień – tkwi największa siła i unikatowy klimat utworu.

Tytułowe „Chabo” to termin, który Vito Bambino, spędzający większość życia w Niemczech, „rzucił na stół”. W niemieckim slangu ulicznym oznacza ono „ziomka”, „przyjaciela” czy „osobę żyjącą po swojemu”. Jest to zatem opowieść o życiu w zgodzie z własnymi przekonaniami i sile niezależności, co idealnie wpisuje się w przesłanie kampanii „Tak To Robię”.

Początkowe wersy – "Rozmowy do późna / Balans z colą w kubkach / Na dole taksówka" – malują obraz beztroskich, nocnych spotkań, eskapizmu od codzienności, a może nawet rutyny artystycznego życia, wypełnionego nagrywaniem i tworzeniem. Powtórzenie tej frazy wzmacnia poczucie cykliczności i charakterystycznego dla Guziora nocnego trybu. Refren: "Bandyta czy hultaj / Chabo na full time / Dzisiaj kulturka / Wieczoru perspektywy to furtka" doskonale oddaje dwuznaczność i dynamikę, o której mówią artyści. Z jednej strony jest to reminiscencja ulicznej przeszłości czy nonkonformistycznego stylu bycia („bandyta czy hultaj”), z drugiej zaś chęć doświadczania życia w bardziej wyrafinowany sposób („dzisiaj kulturka”), co otwiera drzwi na nowe perspektywy. Można tu dostrzec próbę pogodzenia różnych stron własnej osobowości, a także adaptacji do zmieniających się realiów sukcesu.

W dalszych zwrotkach Guzior dotyka tematu sukcesu i presji, która się z nim wiąże. Linia „Od zeszłego roku moje count till / Moi ludzie oprócz fur, serca mają drogie” sugeruje nie tylko rozwój materialny, ale i podkreślenie wartości prawdziwych relacji w otoczeniu. Artysta, który rzadko udziela wywiadów i stroni od mediów społecznościowych, jasno wyraża swoją postawę wobec publicznej oceny. Wersy takie jak „Kilka kroków wprzód a kilka w tył / Oceniają moje ruchy sztormem / Fala ocen” to bezpośrednie odniesienie do krytyki i oczekiwań fanów, którzy domagają się częstszych wydań albumów i większej aktywności w sieci. Guzior jednak konsekwentnie podąża własną ścieżką, dając do zrozumienia, że jego milczenie może mieć dużo sensu.

Fragment „Oby dalej nie podlegać wojewodzie / Oby dalej nie wiedzieli jak to robię” to deklaracja niezależności i tajemniczości. Raper chce zachować kontrolę nad swoją twórczością i życiem, nie pozwalając na to, by inni dyktowali mu warunki czy rozwikłali jego artystyczną formułę. Motyw pieniędzy i ich wpływu na życie pojawia się w linijkach: „Check balans / Mic check / Czy twój czek działa / Żeby pani w banku mnie nie wyzywała / Od łachudry i lumpa”. To ironiczne spojrzenie na status materialny – mimo osiągniętego sukcesu, wciąż istnieje świadomość, że bez zabezpieczenia finansowego można łatwo wrócić do punktu wyjścia, gdzieś, gdzie pani w banku mogłaby patrzeć z pogardą.

Kolejne wersy, „Typiarz chudy i dziób ma / Taki że go lubi tej typiary córka / A on zamiar ma wersy jak bóg dać / Skoro .. i może nie być jutra / Na ostatni guzior dopinamy utarg / I back na osiedle jak Wu-Tang”, malują obraz artysty, który, mimo sukcesu, nie zapomina o korzeniach i autentyczności. Jest to również metafora podążania za swoją pasją i tworzenia muzyki, która ma prawdziwą wartość. Powrót „na osiedle jak Wu-Tang” to mocne nawiązanie do legendy hip-hopu, podkreślające lojalność i przywiązanie do korzeni.

Zakończenie utworu: „W weekend funduszy rozbiórka jest / Piszę to w bobie jadąc samochodem / Bas czyściutko buczy, bas od stopek / Nie patrz mi w oczy, tylko na dorobek” to puenta, która spina całość. Podkreśla hedonistyczny aspekt weekendu i sukces materialny („funduszy rozbiórka”), ale jednocześnie akcentuje ciągłą pracę i pasję do muzyki („piszę to w bobie jadąc samochodem / Bas czyściutko buczy”). Ostatnie zdanie – „Nie patrz mi w oczy, tylko na dorobek” – jest manifestem Guziora, jego osobistym rozliczeniem z presją kariery i oczekiwaniami społeczeństwa. Sugeruje, że prawdziwą miarą artysty nie jest jego wizerunek czy życie prywatne, ale to, co stworzył – jego dorobek artystyczny. Vito Bambino również odnosi się do tego, starając się nie czytać zbyt wielu komentarzy na swój temat, by zachować uziemienie.

Produkcja utworu, za którą odpowiada Favst, znany ze współpracy z czołowymi raperami, idealnie łączy te różnorodne elementy, tworząc spójną i intrygującą całość. "Chabo" to hołd dla indywidualizmu, piosenka o odwadze bycia sobą, mimo sprzecznych oczekiwań i osądów świata, a także o celebracji nocnego życia i prawdziwej przyjaźni.

27 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top