Interpretacja Clouds... they block my way - Edyta Bartosiewicz

Reklama

O czym jest piosenka Clouds... they block my way? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Edyty Bartosiewicz

Piosenka „Clouds... they block my way” autorstwa Edyty Bartosiewicz to głęboko introspektywna i melancholijna podróż w głąb ludzkiego umysłu, zmagającego się z wewnętrznym smutkiem i niemożnością ucieczki przed nim. Utwór ten, pochodzący z debiutanckiego albumu artystki Love z 1992 roku, doskonale oddaje charakterystyczną dla wczesnej twórczości Bartosiewicz wrażliwość i umiejętność przekazywania skomplikowanych emocji w prostych, a jednocześnie sugestywnych słowach. Zwraca uwagę także doskonała, naturalna angielszczyzna artystki, którą krytycy wielokrotnie chwalili.

Tekst rozpoczyna się od przyznania: „I spent a lot of my time / Looking at clouds from all sides / I saw them roll in the big sky / So much crying in the rain”. Ten obraz chmur, obserwowanych „ze wszystkich stron”, symbolizuje długotrwałe pogrążenie w refleksji, analizowanie problemów z każdej możliwej perspektywy, co jednak nie przynosi ulgi. Chmury i deszcz stają się tu metaforą przygnębienia, smutku, płaczu i trudności, które zdają się dominować krajobraz wewnętrzny podmiotu lirycznego. Próby ukojenia, takie jak „I keep all the lights on / To ease my soul but all in vain” – palenie wszystkich świateł w celu uspokojenia duszy – okazują się bezskuteczne. To obraz bezsilności wobec narastającego mroku, mimo świadomych prób jego rozproszenia.

Refren, „So I'm running / Trying to get / Out of the rain / I'm running / Still I'm running / But clouds in the dark / Block my way”, wprowadza element dynamicznej, choć bezowocnej walki. Podmiot liryczny próbuje aktywnie uciec od „deszczu”, symbolizującego negatywne emocje i trudności. To ciągłe „bieganie” wyraża desperacką potrzebę wyrwania się z opresyjnej sytuacji. Jednakże „chmury w ciemności” nieustannie „blokują drogę”, co sugeruje, że przeszkody są wszechobecne, być może nawet wewnętrzne i nie do ominięcia. Jest to uczucie bycia uwięzionym, niemożność znalezienia jasnego wyjścia, gdy nadzieja jest zasłonięta przez ciemność.

Druga zwrotka jeszcze głębiej wnika w stan psychiczny bohaterki: „The colour of my room / Is sort of blue / And now I'm clear / It's good for this tension / When I get my fear of dyin'”. Kolor niebieski pokoju to oczywiste nawiązanie do melancholii i smutku. Paradoksalnie, w tym stanie napięcia i bliskości „strachu przed umieraniem” pojawia się pewna klarowność, swoiste oczyszczenie. To moment, w którym intensywność emocji prowadzi do brutalnej szczerości wobec siebie, umożliwiając dostrzeżenie prawdy o swoim położeniu, choćby była ona bolesna. Artystka opisuje ten stan jako „breaking down / In so many places”, co maluje obraz rozpadu, fragmentacji emocjonalnej, być może na skutek długotrwałego obciążenia. Co ciekawe, po tym załamaniu następuje niespodziewana reakcja: „The longer it plays with me / The calmer I get”. Im dłużej trwa ten trudny stan, tym większy spokój odnajduje podmiot liryczny. Może to być forma akceptacji, wyczerpanie emocjonalne prowadzące do znużenia walką, a w konsekwencji do chwilowego ukojenia. Jednak ten spokój jest złudny i przejściowy, ponieważ zaraz po nim następuje powrót do punktu wyjścia: „Then I start start running again”. Ten cykl ucieczki, załamania, chwilowego ukojenia i ponownej ucieczki jest kluczowy dla zrozumienia utworu, ukazując uporczywość walki z wewnętrznymi demonami.

Powtórzony refren wzmacnia poczucie bezustannej, syzyfowej pracy – bohaterka wciąż biegnie, lecz ciemne chmury nadal blokują jej drogę. Piosenka „Clouds... they block my way” jest zatem poruszającą opowieścią o nieustannej walce z melancholią i przeszkodami, które wydają się być nierozerwalnie związane z wewnętrznym światem człowieka. Edyta Bartosiewicz, w swoim charakterystycznym stylu, potrafiła ubrać te uniwersalne odczucia w subtelną, ale mocną formę, czyniąc ten utwór ponadczasowym hymnem dla wszystkich, którzy zmagają się z trudnościami, które zdają się blokować ich drogę do światła. Odbiorcy Edyty Bartosiewicz często podkreślają, że jej utwory z tamtego okresu emanują surowością i autentyzmem, co w przypadku tego tekstu jest szczególnie widoczne.

20 września 2025
7

Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!

Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.

Każdą uwagę weryfikuje redakcja.

Zgadzasz się z tą interpretacją?

Top