Interpretacja Skłamałam - Edyta Bartosiewicz

Fragment tekstu piosenki:

Skłamałam, skłamałam
Z palca wyssałam
Skłamałam ot tak, całkiem niewinnie
Byś chwilę był mój, byś tylko był przy mnie
Reklama

O czym jest piosenka Skłamałam? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Edyty Bartosiewicz

Utwór „Skłamałam” Edyty Bartosiewicz, wydany w 1997 roku jako drugi singiel z jej czwartej płyty Dziecko, to ballada o zaskakującej głębi i niejednoznaczności, która do dziś pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych i poruszających przebojów artystki. Sama Edyta Bartosiewicz, będąca autorką zarówno tekstu, jak i muzyki, określa tę piosenkę jako jedną z najbardziej osobistych w swojej karierze i swoistą spowiedź. Jej znaczenie podkreśla fakt, że często kończy ona główny nurt koncertów artystki.

Początkowe wersy – „Skłamałam, skłamałam / Z palca wyssałam / Skłamałam ot tak, całkiem niewinnie / Byś chwilę był mój, byś tylko był przy mnie” – od razu wprowadzają słuchacza w świat celowej, choć na pierwszy rzut oka bagatelizowanej, manipulacji. Jest to wyznanie wynikające z silnej potrzeby bliskości i posiadania drugiego człowieka, choćby na chwilę. Podmiot liryczny przyznaje się do kłamstwa, które zdaje się być motywowane emocjonalnym pragnieniem, usprawiedabnianym jako „całkiem niewinnie”.

Dalsze fragmenty pogłębiają poczucie zagubienia w świecie prawdy i fałszu: „Nie dowiesz, nie dowiesz nigdy się / Co prawdą, co prawdą, a co kłamstwem jest / I nim cokolwiek teraz ci powiem / Najpewniej znowu zmyśliłam to sobie”. Te słowa kreślą obraz osoby, która nie tylko manipuluje otoczeniem, ale być może sama zatraca orientację w tym, co rzeczywiste, a co zmyślone. Tworzy to intrygującą perspektywę, gdzie granica między świadomym oszustwem a swobodnym kreowaniem rzeczywistości staje się płynna. Artystka, tworząc ten utwór niedługo po powrocie z Londynu, gdzie pracowała w hotelu, z pewnością mierzyła się z osobistymi doświadczeniami, które mogły zainspirować tak intymne refleksje.

Centralnym punktem interpretacji staje się jednak brak skruchy i pełna akceptacja swojego postępowania: „Bezczelnie znów kręcę / Skruszona nie jestem / O nie, w ogóle nie czuję się winna / Nie byłabym sobą, gdy bym była inna / Nie byłabym sobą / Nie byłabym?”. To wyznanie jest bezczelne i nie skruszone, ukazując kłamstwo nie jako błąd, lecz jako integralną część tożsamości. Stwierdzenie „Nie byłabym sobą, gdy bym była inna” to deklaracja autonomii i afirmacji własnej natury, nawet jeśli opiera się ona na fałszu. To retoryczne pytanie „Nie byłabym?” może być chwilą zwątpienia, ale szybko zostaje ono przytłoczone przez wcześniejszą pewność siebie. Edyta Bartosiewicz w wywiadach często podkreślała osobisty charakter swoich tekstów, co sprawia, że ta jawna akceptacja własnej, skomplikowanej natury staje się jeszcze bardziej poruszająca.

Kulminacja następuje w ostatnich strofach: „Już sama w swych kłamstwach gubię się / Nie liczę się z nikim / Niczego nie wstydzę / Kłamstw, kłamstw, kłamstw... / Kto kłamstw, kto kłamstw raz nauczony jest / Kłamstwem, kłamstwem ma skażoną krew / Na kłamstwie swoje życie budować chcę”. Bohaterka dotarła do punktu, w którym jej życie stało się tak przesiąknięte kłamstwem, że ono samo w sobie jest fundamentem jej egzystencji. Słowa o „skażonej krwi” sugerują, że oszustwo stało się jej drugą naturą, niemal cechą genetyczną. To nie jest już tylko czynność, ale sposób bycia, na którym chce budować swoje życie. W ten sposób piosenka porusza temat rozpadu związku z powodu ukrywanych uczuć i własnych decyzji, co ostatecznie prowadzi do zerwania relacji.

Utwór spotkał się z ogromnym uznaniem publiczności, zdobywając między innymi pierwsze miejsce na telewizyjnej liście przebojów „30 ton”. Jego minimalistyczny teledysk, nakręcony w jednym ujęciu (tzw. mastershot), doskonale oddawał surowość i intymność tekstu. Co ciekawe, cały album Dziecko był nagrywany w nietypowy sposób, „na setkę” – muzycy grali razem w jednym pomieszczeniu studyjnym, co nadało mu „brudnawe, szorstkie brzmienie”. Dowodem na uniwersalność i siłę przekazu piosenki jest fakt, że w 2011 roku Dolores O'Riordan, wokalistka The Cranberries, wykonała specjalną anglojęzyczną wersję „Skłamałam” podczas koncertu inaugurującego polską prezydencję w Unii Europejskiej. To świadczy o tym, że tematyka utworu, głęboko zakorzeniona w osobistych przeżyciach, rezonuje z odbiorcami daleko poza granicami Polski.

29 września 2025
3

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top