Piosenka "Virtue To Vice" szwedzkiego zespołu industrial metalowego Deathstars, pochodząca z albumu Termination Bliss wydanego w 2006 roku, a także promująca ten materiał jako singiel w sierpniu 2007 roku, stanowi głęboką, mroczną eksplorację ludzkiej psychiki, skupiając się na ukrytych pragnieniach, moralnym upadku i magnetyzmie grzechu. Utwór nie jest prostą narracją, lecz raczej intymnym, niemal szeptanym wyznaniem, które stopniowo odsłania coraz ciemniejsze zakamarki wewnętrznego świata.

Otwierające wersy "Hush... Don't tell them nothing, not a word" od razu wprowadzają słuchacza w atmosferę konspiracji i sekretu. To wezwanie do zachowania milczenia, być może skierowane do samego siebie, do powiernika, lub nawet do cichego obserwatora, sugeruje istnienie treści zbyt niebezpiecznych, by ujrzeć światło dzienne. Jest to zaproszenie do uczestnictwa w czymś zakazanym, co ma pozostać między narratorem a adresatem – "Not a single thing that I've said to you". Ten element intymności i wyłączności podkreśla wagę ujawnianych informacji. Zespół Deathstars, znany z tekstów o mrocznym, często nihilistycznym wydźwięku, czerpie inspirację z własnych doświadczeń i otaczającego świata. Jak wielokrotnie podkreślali członkowie grupy, ich twórczość jest "subiektywną kroniką ich codziennego, nocnego życia".

W miarę rozwoju utworu pojawia się intrygująca dychotomia: "Hear all my secrets / Tell all the lies". Może to być interpretowane jako manipulacja, gdzie powiernikowi ujawnia się najgłębsze, bolesne prawdy, ale jednocześnie oczekuje się od niego, by na zewnątrz prezentował fałszywy obraz, chroniąc mroczną tożsamość narratora. Może to być również metafora wewnętrznego rozdarcia – protagonisty, który mierzy się z własnymi tajemnicami, jednocześnie zmuszony do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez maskę kłamstw. Ten motyw wewnętrznego konfliktu i walki z samym sobą jest, zdaniem basisty Skinny'ego Disco, wspólnym mianownikiem dla wielu utworów Deathstars, które traktują o "demonach, z którymi się walczy".

Centralnym punktem utworu jest moment, gdy narrator prosi: "Can you hear it scream / Deep, deep inside?". To pytanie o echa wewnętrznego cierpienia, o uwięzione w głębi istoty, nieujawnione aspekty jaźni, które domagają się uwolnienia. Bezpośrednio po tym następuje wyliczenie Siedmiu Grzechów Głównych: "Envy / Sloth / Gluttony / Wrath / Pride / Lust / Greed". Te uniwersalne wady ludzkie stają się konkretnymi, namacalnymi sekretami, które narrator "przynosi" i "daje" adresatowi. To akt pełen ciężaru, transformujący nie tylko samego narratora, ale mający również wpływ na odbiorcę. Jak stwierdził wokalista Whiplasher Bernadotte w wywiadzie z 2023 roku, dla Deathstars ciemność i konflikt są kluczowe dla rozwoju: "Potrzebujesz konfliktu. Aby przez niego przejść, a potem... postępujesz. I takie jest życie". W tym kontekście, ujawnienie grzechów i słabości staje się aktem prowokacji, narzędziem do konfrontacji z własną naturą.

Najistotniejsze przesłanie zawarte jest w wersach: "These secrets I'll bring to you / Are of thorns and ice / These secrets I'll give to you / Will turn virtue to vice". Ujawnienie tych mrocznych, bolesnych ("cierni i lodu") sekretów ma moc przekształcania. Cnota, czyli pozytywna cecha moralna, pod wpływem tej mrocznej wiedzy, ulega dekonstrukcji i zmienia się w występek. Jest to niemal alchemiczny proces moralnego zepsucia, wskazujący na kruchość ludzkiej moralności w obliczu głęboko zakorzenionych, ukrytych pragnień i mrocznych aspektów psychiki. Whiplasher Bernadotte w jednym z wywiadów wspomniał o eksplorowaniu tematów związanych z "postmodernistycznym nihilizmem i obojętnością, a także z obcowaniem płciowym i bezprawiem", co idealnie współgra z ideą przechodzenia od cnoty do występku i czerpania z tego przyjemności. Termination Bliss, album, z którego pochodzi piosenka, jest opisywany przez zespół jako "bardzo osobisty", odzwierciedlający trudne doświadczenia, zwłaszcza gitarzysty Nightmare'a Industriesa. Piosenka jest więc nie tylko artystyczną wizją, ale również odbiciem osobistych zmagań z wewnętrznymi demonami.

Muzycznie, Deathstars zawsze wzmacniało swoje teksty odpowiednią atmosferą. W wywiadzie dla Spirit of Metal, zespół wspomniał, że utwór "Virtue To Vice", podobnie jak "Blitzkrieg", posiada w intro elementy fortepianu, co było nowością dla grupy i potęgowało "dramatyczny lub melancholijny, depresyjny" charakter. Jednak, jak sami przyznali, nie było to celowe, lecz wynikało z "tego, jak to miało być, jak to czuliśmy, nic nie było planowane". Ten naturalny przepływ emocji w kompozycji doskonale oddaje wewnętrzny chaos i nieuchronność moralnego upadku, o którym śpiewają.

"Virtue To Vice" to zatem prowokujące studium psychiki, które bada granice między dobrem a złem, prawdą a kłamstwem, cnotą a występkiem. Poprzez sugestywne teksty i mroczną estetykę, Deathstars zaprasza słuchacza do intymnego, choć niepokojącego spotkania z najgłębszymi lękami i pragnieniami, które, ujawnione, mają moc nieodwracalnej transformacji. To hymn na cześć mrocznej strony ludzkiej natury, ukazujący jej nieuchronność i często hipnotyzujące piękno.