Piosenka "Turned Off" autorstwa Death Grips to intensywne zanurzenie w nihilizm, autodestrukcję i całkowite odłączenie od norm społecznych i emocjonalnych. Utwór, pochodzący z albumu „Bottomless Pit” z 2016 roku, doskonale uosabia agresywną i konfrontacyjną estetykę zespołu. Od pierwszych wersów, "i'm smoking cigarettes in the shower when they get wet i just light another / fatal cardiac over cancer don't gimme no suffer", MC Ride maluje obraz postaci głęboko obojętnej na własne zdrowie i życie, preferującej szybki, efektowny koniec zamiast długotrwałego cierpienia. To wyraz ekstremalnej obojętności i pogardy dla konwencjonalnych wartości.

Centralny refren, "i'm turned off", stanowi oś interpretacji. Może on oznaczać stan emocjonalnego odrętwienia, bycia "wyłączonym" z życia, martwym mentalnie, a nawet sugerować samobójstwo. Postać przedstawiona w tekście jest poza zasięgiem emocji i konsekwencji, a jej działania są napędzane dążeniem do „odurzenia” za wszelką cenę: "fuck if i don't get off i don't know how to be caught / i get off at all costs". To może odnosić się do poszukiwania intensywnych doznań, ucieczki lub wręcz perwersyjnej przyjemności z destrukcji.

Tekst jest nasycony metaforami przemocy i dominacji. Zwroty takie jak "ain't a fucking thing sacred when i get naked" sugerują transgresję i odrzucenie wszelkich świętości, natomiast "boom boom boom" i "pah pow pah pow" onomatopeicznie oddają strzały, uderzenia i chaos. Wizerunek MC Ride'a jako "king of pentacles" kontrastuje z chaosem, wskazując na pewnego rodzaju mistrzostwo lub kontrolę w tej autodestrukcyjnej grze, a jednocześnie odnosi się do hazardu i wysokich stawek. Linijka "look up see my nuts slap the moon" to hiperboliczny wyraz butnej, wręcz kosmicznej dominacji i pogardy dla wszelkich ograniczeń.

Utwór eksploruje również tematy ulotności i nieistnienia. "I'm turned off like a myth / can't look me up i don't exist" to deklaracja bycia poza rzeczywistością, stania się plotką, czymś nieuchwytnym i mitycznym. Ta elastyczna tożsamość, która "can't get hit i've never lost / i'm a rumor i'm turned off", podkreśla nietykalność i niezachwianą pozycję narratora. Death Grips, znani ze swojej enigmatycznej postawy i unikania mediów, często stosują "nieobecność jako obecność" w swojej strategii PR, co rezonuje z tymi lirycznymi motywami. Zespół celowo tworzy trudną i awangardową muzykę, stanowiącą manifestację "braku dbania" o konwencje.

W kontekście albumu "Bottomless Pit", "Turned Off" odzwierciedla również relację zespołu z ich oddaną, a często obsesyjną, bazą fanów. Album ten często krytykuje lub wyśmiewa fanów, a MC Ride w tym utworze wyraża pogardę dla tych, którzy "run for martyr" (biegną po męczeństwo), podczas gdy on sam "push harsher" (prze do ostrzejszych granic). Agresywne stwierdzenia typu "i'll fuck you off at no cost / you're turned off" mogą być skierowane zarówno do społeczeństwa, jak i do samej publiczności, która jest "wyłączana", pozbawiana znaczenia w obliczu nieokiełznanej siły Death Grips. Charakterystyczny dla zespołu, surowy i chaotyczny styl produkcji, z przesterowanymi gitarami i energiczną perkusją, zwłaszcza po początkowym, melancholijnym intro, potęguje wrażenie szaleństwa i niekontrolowanej mocy zawartej w tekście.

Finalne wersy, "art of indifference trump consequences / like first off i'm turned off", to manifest deklarujący obojętność jako najwyższą formę sztuki, która zwycięża nad wszelkimi konsekwencjami. Narrator, podobny do "pi" – liczby nieskończonej i nieprzewidywalnej – jest nieuchwytny i nie do końca zrozumiały, prowadząc słuchacza w głąb własnego bezdna i odłączenia, gdzie zaufanie jest niemożliwe. To hipnotyzująca podróż w umysł, który świadomie odrzuca empatię, moralność i konwencjonalne istnienie, znajdując siłę w absolutnym wyłączeniu.