The Weeknd, czyli Abel Tesfaye, otwierając swój debiutancki mixtape House of Balloons (2011) utworem „High For This”, zaprasza słuchacza w świat, który jest zarówno mroczny, zmysłowy, jak i pełen niepokojącej ambiwalencji. Piosenka ta, nagrana w ciągu jednego dnia wraz z producentem Cirkutem, który stworzył basową linię i ogólne aranżacje muzyczne, na które Tesfaye swobodnie improwizował, staje się bramą do charakterystycznego dla artysty alternatywnego R&B. Już od pierwszych dźwięków, opisywanych jako „upiorne, złowieszcze dzwonienie w uszach”, utwór ten przygotowuje na „jazdę”, która jest metaforą zarówno narkotykowego uniesienia, jak i wejścia w dekadencki, hedonistyczny styl życia The Weeknd.

Tekst rozpoczyna się od słów: „You don't know what's in store / But you know what you're here for”. Sugeruje to wzajemne, choć niewypowiedziane, pragnienie intensywnego doświadczenia, nawet jeśli jedna ze stron nie jest świadoma jego pełnego wymiaru. Bohater, będący narratorem, pełni rolę przewodnika, zachęcając adresatkę (lub słuchacza) do poddania się: „Close your eyes, lay yourself beside me / Hold tight for this ride”. To wezwanie do intymności i kapitulacji przed nieznanym, gdzie „ride” może oznaczać zarówno podróż narkotykową, jak i szaloną, niekontrolowaną eskapadę seksualną. Zwrot „We don't need no protection / Come alone, we don't need attention” podkreśla tajemnicę, intymność oraz ignorowanie konsekwencji czy osądu z zewnątrz. „No protection” jest interpretowane zarówno dosłownie (brak zabezpieczenia), jak i metaforycznie (emocjonalna wrażliwość, brak zahamowań).

Kolejne wersy, „Open your hand, take a glass / Don't be scared, I'm right here / Even though, you don't roll / Trust me girl, you wanna be high for this”, wyraźnie wprowadzają motyw używek. Wers „Even though, you don't roll” jest powszechnie interpretowany jako odniesienie do przyjmowania ecstasy, popularnie zwanego „rolling”. Narrator uspokaja nieśmiałą dziewczynę, obiecując obecność i bezpieczeństwo, jednocześnie perswadując jej, że pragnie tego "haju", by w pełni doświadczyć tego, co nadchodzi. Wielu krytyków i fanów interpretuje „High For This” jako opowieść o namawianiu kogoś do spróbowania narkotyków po raz pierwszy, połączoną z obietnicą niezapomnianych doznań i fizycznej bliskości. HotNewHipHop opisuje początek utworu jako przygotowanie na „apokaliptyczną podróż”, której dalsza część odzwierciedla wzloty i upadki narkotykowego haju. Pitchfork recenzując House of Balloons określił „High For This” jako The Weeknd „prowadzącego partnerkę przez jakiś dziwny akt seksualny”, a Highsnobiety dodał, że artysta „prowadzi słuchacza przez proces ‘hajowania się’”. Rolling Stone idzie dalej, twierdząc, że linia „Open your hand / Take a glass / Don't be scared / I'm right here” to sposób The Weeknd na „red-pill” swoich słuchaczy, wprowadzając ich w jego świat.

W miarę rozwoju piosenki, intensywność rośnie: „Take it off, you want it off / Cause I know what you're feeling / It's okay, girl, I feel it too / Let it be, baby breathe / I swear I'm right here / We'll be good, I promise, we'll be so good”. Te słowa bezlitośnie łączą stan odurzenia z seksualną intymnością i wrażliwością, gdzie narrator deklaruje zrozumienie i współodczuwanie pragnień i lęków partnerki. Obietnica, że „będzie dobrze”, jest tu złowieszcza, obiecując nie tyle bezpieczeństwo, co eskalację doświadczenia, w którym granice się zacierają. Powtarzające się „You wanna be high for this” wzmacnia hipnotyczny charakter zaproszenia, przekonując o atrakcyjności i nieuchronności poddania się.

„High For This” to otwierający utwór z House of Balloons, mixtape'u, który ukazał się 21 marca 2011 roku. Album ten, nagrany w Toronto, stał się kamieniem milowym w gatunku alternatywnego R&B, łącząc elementy rocka, elektro i hip-hopu z mrocznymi, introspektywnymi tekstami o używaniu narkotyków, przypadkowym seksie i wyobcowaniu. Nazwa mixtape'u pochodzi od domu w Parkdale w Toronto, gdzie The Weeknd i jego przyjaciele urządzali imprezy, ozdabiając go balonami, aby nadać im bardziej świąteczny charakter. Ten mixtape nie tylko zapoczątkował karierę Abela Tesfaye'a jako The Weeknd, ale również zdefiniował jego wczesną estetykę – mroczną, atmosferyczną i dekadencką. Sam Tesfaye w wywiadzie dla Complex w 2013 roku wspominał, że House of Balloons symbolizuje jego doświadczenia w Toronto, eksplorując samotność późnych nocnych imprez, ale bez ich gloryfikowania.

The Weeknd na początku swojej kariery unikał wywiadów, co dodawało mu tajemniczości i pozwalało słuchaczom skupić się na jego muzyce. Ta aura niedostępności sprawiała, że interpretacje jego tekstów często pozostawały otwarte, choć dominowały te związane z hedonizmem, narkotykami i skomplikowanymi relacjami. „High For This” doskonale wpisuje się w tę narrację, będąc nie tylko zaproszeniem do konkretnego doświadczenia, ale także do całego świata The Weeknd, który oferuje ucieczkę w euforię i mrok, obiecując intensywność, która wymaga bycia „high” w duchu i emocjach. Utwór ten został później zremasterowany i wydany komercyjnie na kompilacji Trilogy w 2012 roku. Co ciekawe, na końcu ostatniego utworu z ostatniego albumu Tesfaye'a pod pseudonimem The Weeknd, Hurry Up Tomorrow, pojawia się odniesienie do „High For This”, tworząc pętlę w jego dyskografii. „High For This” to więc nie tylko piosenka, ale manifest, wstęp do unikalnej wizji artystycznej, która na zawsze zmieniła oblicze współczesnego R&B.