Fragment tekstu piosenki:
Dziś z watahą wilków stoję w dzikości mej,
zintegrowana w sobie, w mojej prawdzie,
ruchem moich bioder wkraczam w czerwień i czerń.
Odżywiam swe korzenie by zjednać mój ród,
Dziś z watahą wilków stoję w dzikości mej,
zintegrowana w sobie, w mojej prawdzie,
ruchem moich bioder wkraczam w czerwień i czerń.
Odżywiam swe korzenie by zjednać mój ród,
ShataQS, właściwie Małgorzata Kuś, jest wokalistką, autorką tekstów i producentką, absolwentką Akademii Muzycznej w Katowicach na wydziale jazzu i muzyki rozrywkowej. Jej utwór "Wilczyca" z płyty "Weda" (wydanej w 2023 roku) stanowi głęboką metaforę podróży ku odnalezieniu i integracji własnej, dzikiej natury, a przede wszystkim o stawianiu granic. Artystka sama podkreśla, że piosenka opowiada o niebezpieczeństwie, jakie niesie ze sobą brak umiejętności wyznaczania i ochrony osobistych granic.
Tekst rozpoczyna się od przyznania się do długiej drogi pełnej cierpienia: "Choć wiele już przeszłam, na wiele przyzwoliłam, ciemność poznałam dopiero, kiedy siebie straciłam." To wyznanie wskazuje na okres utraty siebie, w którym podmiot liryczny pozwolił na zbyt wiele, być może ignorując wewnętrzne sygnały i potrzeby. ShataQS w wywiadach wyjaśnia, że ludzie często nie potrafią stawiać granic z różnych powodów – braku nauki, niskiego szacunku do siebie, chęci uniknięcia bycia niemiłym. Dopiero doświadczenie głębokiej ciemności, czyli całkowitej utraty siebie, staje się punktem zwrotnym, wyostrzającym zmysły i otwierającym drogę do wewnętrznej przemiany.
Kluczowym momentem jest spotkanie z "wilkami wygłodzonymi, przykutymi łańcuchem, wściekłymi, spienionymi". Wilki w tej pieśni symbolizują pierwotną, dziką naturę człowieka, instynkty, które mimo prób ich stłumienia, wciąż w nas drzemią i ratują życie. Wyobrażenie wilków "wygłodzonych" i "przykutych łańcuchem" doskonale oddaje stan zaniedbania i uwięzienia własnej siły i autentyczności. Spojrzenie w ich oczy, jak w lustro, i odnalezienie w nich własnej mocy jest aktem uznania i przyjęcia tej stłumionej części siebie. To moment, w którym podmiot liryczny przestaje tłumić swojego "wewnętrznego wilka", który, jak zaznacza artystka, gdy jest głodzony, w końcu zrywa się z łańcucha i atakuje, często w sposób destrukcyjny dla samego siebie i otoczenia.
Następuje proces integracji i samoakceptacji. "Dziś z watahą wilków stoję w dzikości mej, zintegrowana w sobie, w mojej prawdzie, ruchem moich bioder wkraczam w czerwień i czerń." Fraza ta jest manifestacją odzyskanej integralności. Czerwień może symbolizować pasję, energię życiową i siłę, a czerń – mrok, tajemnicę, nieuświadomione aspekty psychiki, które zostały zaakceptowane. To symboliczne wejście w swoją "dzikość" oznacza powrót do autentyczności i prawdy o sobie. ShataQS w kontekście dojrzałości kobiecości odwołuje się także do słowiańskich podziałów na trzy kolory: biały (niewinność), czerwony i czarny, co może dodatkowo pogłębiać symbolikę barw użytych w tekście.
Piosenka podkreśla również wymiar transgeneracyjny odnowy: "Odżywiam swe korzenie by zjednać mój ród, oddechem uwolnionym ściągam okowy z nóg wszystkich kobiet we mnie i co po mnie przyjdą tu." To nie tylko osobiste uzdrowienie, ale także świadome działanie na rzecz przodkiń i przyszłych pokoleń kobiet, symboliczne uwalnianie ich od "okowów" — starych schematów, ograniczeń, czy traum, które przechodziły z pokolenia na pokolenie.
Kolejna zwrotka opisuje konsekwencje uwolnienia wewnętrznych wilków: "Spuściłam swe wilki, stanęły w mej prawdzie, nie oszczędziły nikogo, odpłaciły kłem za mnie. Tonęłam w krwi zburzonego domu by nie mieć już powrotu, tam gdzie się umiera z głodu." To bolesny, lecz konieczny proces zburzenia starych struktur, które już nie służyły podmiotowi lirycznemu. "Zburzony dom" symbolizuje dotychczasowe życie, relacje, przekonania, w których panował "głód" emocjonalny czy duchowy. Wilk, który szczerzy kły, nie zawsze musi atakować, ale w odpowiednim momencie potrafi wyznaczyć granicę. Kiedy jednak jest długo głodzony i uwięziony, jego reakcja może być gwałtowna. To akt rewolucji wewnętrznej, po której nie ma już odwrotu, prowadzący do "świata z uszanowanymi granicami".
Finał utworu to uniwersalna mądrość o odrodzeniu i miłości. "By móc na nowo się narodzić trzeba najpierw umrzeć. Być gotowym stracić by czystą kartę ujrzeć. Stare schematy muszą spłonąć. To co nie służy trzeba zburzyć. To co ma nadejść musi mieć przestrzeń." Jest to metafora feniksa, która przewija się w twórczości ShataQS (jej poprzednia płyta nosiła tytuł "Fenix"). Podkreśla konieczność konfrontacji z cieniem, przejścia przez mrok, aby móc odnaleźć siebie i kreować nową rzeczywistość. Bez zniszczenia starego nie ma miejsca na nowe.
Zakończenie rozszerza tę filozofię na relacje międzyludzkie: "On pokocha ciebie, kiedy odnajdzie siebie. By odkryć męskość swą musi pokochać siebie. Wtedy ujrzy ciebie tą, która odkryła siebie, odnalazła kobiecość swą, pokochała siebie." ShataQS akcentuje tutaj, że prawdziwa miłość i wzajemne zrozumienie są możliwe tylko wtedy, gdy obie strony są zintegrowane ze sobą. Kobieta, która odnalazła swoją dzikość i kobiecość, potrafiąca stawiać granice, jest w stanie stworzyć głęboką relację z mężczyzną, który również przeszedł proces samopoznania i pokochał siebie. Jest to hymn dojrzałości, szacunku do siebie i innych, oraz celebracja autentycznego istnienia, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i w relacjach. Utwór "Wilczyca" jest zatem potężnym przesłaniem o wewnętrznej transformacji, odwadze w stawianiu granic i mocy, która płynie z akceptacji naszej pierwotnej natury.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?