Fragment tekstu piosenki:
Nie licz dni do końca
Tak mówiłeś
Deszcz ze słońcem mieszał się co chwile
A pod sercem zostaw mi po sobie motyle, ćmy
Nie licz dni do końca
Tak mówiłeś
Deszcz ze słońcem mieszał się co chwile
A pod sercem zostaw mi po sobie motyle, ćmy
Piosenka "Motyle i ćmy" Sarsy Markiewicz to utwór głęboko osadzony w nostalgii i refleksji nad minioną relacją, naznaczoną zarówno pięknem, jak i ulotnością. Został wydany w 2017 roku jako trzeci singiel z albumu "Pióropusze". Sarsa sama jest współautorką muzyki i autorką tekstu, który jak zwykle napisała w oparciu o swoje doświadczenia, a nad ostatecznym brzmieniem pracowali szwedzcy producenci oraz Bogdan Kondracki. Artystka określa go jako najbardziej nostalgiczny utwór z płyty, mówiący o dualizmie, jaki nosi w sobie każdy człowiek.
Tekst piosenki rozpoczyna się od poczucia zagubienia i niepewności co do przyszłości: "A nikt nie wie gdzie idę / Przecież mogło być inaczej niż jest / Życie układa się / Dziwnie tak". To wprowadzenie natychmiast buduje atmosferę melancholii i zadumy nad losami, które mogły potoczyć się inaczej. Mimo to, pojawia się nuta pewności siebie i chęci odpuszczenia: "I to nic / Bo wszystko jak zawsze wiem / Przejdzie mi / Chciałabym móc już nie starać się". Ta dychotomia między pragnieniem kontroli a potrzebą uwolnienia się od wysiłku w relacji jest jednym z kluczowych motywów. Wokalistka w pewnym momencie wyznaje wręcz: "Kiedy cię miałam przestałam chcieć / Od słońca znów wraca mi chęć", co może sugerować, że w samej relacji utraciła część swojej niezależności lub zapału, a dopiero po jej zakończeniu odzyskuje wewnętrzną energię i chęci do życia.
Centralnym punktem utworu jest refren, będący zaproszeniem do podróży w przeszłość: "A chcesz, cofnę w czasie nas / Chcesz przypomnę lato, park / Ty, ja, sam na sam / Dokładnie było tak". Te słowa malują obraz idealizowanych wspomnień, do których podmiot liryczny chętnie wraca. Kluczowe jest tu zdanie, wypowiedziane przez ukochaną osobę: "Nie licz dni do końca". To zdanie, powtarzane w refrenie, staje się mantrą, symboliczną próbą zatrzymania czasu i negacji nieuchronnego końca. Metafora "Deszcz ze słońcem mieszał się co chwile" doskonale oddaje złożoność i zmienność emocji towarzyszących tej miłości – były w niej zarówno chwile jasne, radosne, jak i te smutne, deszczowe.
Sformułowanie "A pod sercem zostaw mi po sobie motyle, ćmy" jest najbardziej sugestywnym elementem piosenki i nadaje jej tytuł. "Motyle" powszechnie kojarzone są z początkowym, ekscytującym etapem zakochania, z uczuciem lekkości i radości. Ich "trzepotanie pod sercem" to klasyczny symbol stanu zauroczenia. Natomiast dodatek "ćmy" wprowadza element mroku, niepewności i ulotności. Ćmy, w przeciwieństwie do motyli, prowadzą nocny tryb życia i często lecą w stronę światła, co symbolizuje poszukiwanie, ale także pewną bezcelowość i skazanie na błądzenie w ciemności. Sarsa w teledysku do utworu również zaszyfrowała przekaz, dając odbiorcom przestrzeń do własnej interpretacji.
W wywiadach Sarsa podkreśla, że celowo nie wskazuje jednej interpretacji swoich utworów, pozwalając słuchaczom na swobodne odczytywanie. Taka postawa artystyczna jest charakterystyczna dla Sarsy, która lubi, "jak jest dziwnie, niestandardowo i nie wprost", pozostawiając odbiorcom przestrzeń do rozumienia jej "wyżyć artystycznych". Piosenka "Motyle i ćmy" to zatem nie tylko opowieść o utraconej miłości i bólu z nią związanym, ale także o akceptacji dualizmu uczuć, który towarzyszy każdemu człowiekowi w miłosnych relacjach. Utrata miłości, choć bolesna, pozostawia po sobie ślad w postaci intensywnych emocji – tych pięknych i tych trudnych do nazwania, jak motyle i ćmy, które wciąż "trzepoczą pod sercem". Utwór zyskał uznanie, będąc nominowanym do PL Music Video Awards w kategorii Pop za teledysk.
Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!
✔ Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.
Każdą uwagę weryfikuje redakcja.
Zgadzasz się z tą interpretacją?