Fragment tekstu piosenki:
Teraz mówię sercu, aby sercem było
Ta noc do innych jest niepodobna
I leżę cicho, cicho przy twym boku
Godzina mija za godziną
Teraz mówię sercu, aby sercem było
Ta noc do innych jest niepodobna
I leżę cicho, cicho przy twym boku
Godzina mija za godziną
„Ta noc do innych jest niepodobna” to jedna z najbardziej lirycznych i wzruszających ballad w bogatym dorobku zespołu Maanam, wydana w 1981 roku jako strona B singla „Och, ten Hollywood”. Tekst autorstwa niezapomnianej Kory (Olgi Jackowskiej) oraz muzyka skomponowana przez Marka Jackowskiego tworzą intymny obraz wewnętrznej przemiany, jaką przechodzi podmiot liryczny, odkrywając głębię uczuć i sensu życia.
Pierwsze zwrotki piosenki malują obraz przeszłości, w której bohaterka „miała tyle w głowie”, żyła w ciągłym napięciu, „na tak, na nie zawsze odpowiedź”. Była „na każdy głupi gest gotową”, co sugeruje pewną powierzchowność, nadmierną reaktywność i brak wewnętrznego spokoju. Kora opisuje ten miniony etap jako czas, gdy „uciekałam i płakałam” oraz „brałam wszystko na poważnie to, co dzisiaj jest nieważne”. To wyraźne podkreślenie, jak błahe i nieistotne wydają się teraz sprawy, które niegdyś spędzały jej sen z powiek. Jest to retrospekcja, z perspektywy dojrzałości oceniająca dawne postawy jako źródło niepotrzebnego cierpienia i zagubienia.
Kluczowy moment następuje w refrenie, który stanowi swoisty manifest nowego podejścia do życia: „Teraz mówię sercu, aby sercem było / Ta noc do innych jest niepodobna”. To wezwanie do autentyczności, do poddania się czystym emocjom i intuicji. Fraza „Ta noc do innych jest niepodobna” symbolizuje moment przełomowy, chwilę intensywnego doświadczenia, która wyróżnia się na tle całej dotychczasowej egzystencji. Bliskość ukochanej osoby „leżę cicho, cicho przy twym boku / Godzina mija za godziną” nadaje tej nocy wymiar ponadczasowy, gdzie zwykły upływ czasu traci znaczenie, a liczy się jedynie wspólne trwanie i intymność. Miłość jawi się tu jako siła dająca pewność, że wszystko ułoży się pomyślnie, przynosząc metaforyczną wiosnę i rozwiązanie problemów.
W dalszej części utworu pojawia się świadomość cykliczności natury: „I już wiem, że spadnie deszcz / Drzewo znów się zazieleni”. Ten naturalny porządek rzeczy, odradzanie się życia po deszczu, może być odzwierciedleniem wewnętrznej nadziei i odnowy po okresie burz i niepewności. Jednak Maanam nie byłby Maanamem, gdyby nie zawarł nuty wewnętrznego konfliktu: „Choć milknie głos co krzyczy we mnie / Nie daje mi wytchnienia”. Mimo osiągniętego spokoju i głębokiego połączenia, nadal istnieje w Korze ten niepokorny, twórczy duch, który nigdy nie pozwala na pełne ukojenie, na absolutne zatracenie się w błogostanie. To świadectwo nieustającej wrażliwości i artystycznej, wewnętrznej potrzeby ekspresji.
Ostatnie zwrotki to wyraz silnej, niezależnej postawy: „I nie pytaj mnie jak żyć / Czy długo będę z Ciebie kpić”. Podmiot liryczny odrzuca zewnętrzne oczekiwania i osądy, podkreślając swoją indywidualność i wolność wyboru. „Trawa wciąż jeszcze zielona / Moja miłość jest szalona” wzmacnia ten obraz – to deklaracja trwałej witalności, pasji i miłości, która wykracza poza schematy, jest intensywna i nieokiełznana.
Piosenka „Ta noc do innych jest niepodobna” zyskała dużą popularność, a jej siła tkwiła nie tylko w tekście, ale również w charakterystycznym, maanamowym stylu reggae, określanym niekiedy jako „słowiańskie reggae” – gatunku, który zespół z powodzeniem eksplorował, m.in. w utworze „Kocham Cię, kochanie moje”. Jej popularność znacząco wzrosła dzięki wykorzystaniu w filmie fabularnym „Wielka Majówka” Krzysztofa Rogulskiego z 1981 roku, w którym zespół Maanam również wystąpił. Co ciekawe, w filmie pojawiła się także instrumentalna wersja utworu zatytułowana „Moja miłość jest szalona”. Utwór odsłonił poetycką i wrażliwą naturę Kory, która po latach buntu i rock’n’rollowego stylu życia pozwoliła wybrzmieć swojej głębszej, bardziej metaforycznej stronie. Ballada ta, ze względu na swoje ponadczasowe przesłanie i piękno, była wielokrotnie interpretowana przez innych artystów, m.in. Edytę Bartosiewicz w 2014 roku na Gali Fryderyków czy Ralpha Kamińskiego w 2021 roku, co świadczy o jej trwałym miejscu w kanonie polskiej muzyki. Maanam stworzył utwór, który pozostaje hymnem na cześć autentycznej miłości i wewnętrznej wolności, zapraszając słuchaczy do własnej, niepowtarzalnej nocy.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?