Fragment tekstu piosenki:
Paranoja jest goła
Paranoja jest goła
Paranoja jest goła
Paranoja jest goła
Paranoja jest goła
Paranoja jest goła
Paranoja jest goła
Paranoja jest goła
Utwór „Paranoja jest goła” zespołu Maanam, pochodzący z wydanego w 1982 roku albumu O!, to głęboka i przejmująca opowieść o stanie skrajnego wyczerpania i osaczenia przez własne lęki. Piosenka, której teksty napisała niezrównana Kora, a muzykę skomponował Marek Jackowski, z miejsca stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli polskiej nowej fali i rocka początków lat 80.
Pierwsze wersy — „Jestem taka, jestem taka zmęczona / Bolą mnie ręce, boli mnie cała głowa / Tyle dzisiaj, tyle się dzisiaj stało / Boli mnie serce, boli mnie całe ciało” — natychmiast wprowadzają słuchacza w stan fizycznego i psychicznego udręczenia. Repetycje wzmacniają poczucie beznadziei i niemożności ucieczki przed wszechogarniającym bólem. To zmęczenie nie jest jedynie efektem ciężkiego dnia, lecz kumulacją doświadczeń, które pozostawiły głębokie rany w ciele i duszy. Ból fizyczny jest tu metaforą wewnętrznego cierpienia, z którego nie można się uwolnić, a serce, jako centrum emocji, również jest jego ofiarą. Interpretacje wskazują, że utwór opisuje stan emocjonalny osoby zmagającej się z zaburzeniami paranoicznymi.
Refren „Paranoja jest goła” jest najbardziej enigmatycznym, a jednocześnie kluczowym elementem utworu. „Goła” paranoja to ta, która jest obnażona, pozbawiona wszelkich zasłon i iluzji. Jest widoczna, niezaprzeczalna i wszechobecna. To stan, w którym strach i podejrzliwość nie są już ukryte, lecz jawne i dominujące. Niektóre interpretacje sugerują, że nagość paranoi może również odnosić się do jej absurdalności, która jednak staje się przerażającą rzeczywistością dla osoby nią dotkniętej. Krzysztof Tomasik z „Krytyki Politycznej” wspomina zabawną, choć symptomatyczną anegdotę z dzieciństwa, kiedy to, nie znając znaczenia słowa „paranoja”, myślał, że utwór opowiada o „jakiejś nagiej kobiecie”, co pokazuje, jak silnie i sugestywnie działa ten tytuł.
Dalsze fragmenty „Dzień się skończył / Na księżyc patrzę jak pies / Stopień po stopniu, na metalową wieżę / Wspinam się po niej / Rosa pokrywa, rosa pokrywa ciało / Tyle się dzisiaj, tyle się dzisiaj stało” wprowadzają niezwykle sugestywną symbolikę. Zakończenie dnia otwiera przestrzeń na nocne lęki i refleksje. Spojrzenie na księżyc „jak pies” może oznaczać zarówno uległość i bezsilność, jak i desperacką, pierwotną tęsknotę czy próbę znalezienia ukojenia. Wspinaczka po „metalowej wieży” jawi się jako wysiłek heroiczny, próba ucieczki od przytłaczającej rzeczywistości, dążenie do innego wymiaru, być może do ostatecznego rozwiązania. Jest to wspinaczka samotna, trudna, bez perspektywy na prawdziwe wytchnienie. Rosa pokrywająca ciało może symbolizować chłód, bezlitosną rzeczywistość, ale też pewną formę oczyszczenia, choć naznaczonego cierpieniem i poczuciem osamotnienia. „Tyle się dzisiaj stało” to powracające echo nieznośnego ciężaru, który nagromadził się w ciągu jednego dnia. W kontekście lęków paranoicznych, wspinaczka ta bywa interpretowana jako rozpaczliwa próba ucieczki od choroby, a nawet jako symbol myśli samobójczych, wynikających z niemożności poradzenia sobie z rzeczywistością.
Utwór „Paranoja jest goła” to nie tylko osobista opowieść o walce z wewnętrznymi demonami. Wydany w 1982 roku, w okresie stanu wojennego w Polsce, doskonale oddawał również szersze nastroje społeczne. Maanam był wówczas na czele punkowo-nowofalowej rewolucji, a ich twórczość często subtelnie, ale boleśnie odnosiła się do sytuacji politycznej, lęków i opresji. Piosenka, która trafiła na sam szczyt Listy Przebojów Programu Trzeciego, rezonowała z publicznością, która sama czuła się osaczona, zmęczona i zmagająca się z wszechobecną „gołą” paranoją ustroju. Kora, jako autorka tekstów i charyzmatyczna osobowość sceniczna, stała się głosem pokolenia. Nawet po latach „paranoja nadal jest goła i wiruje w najlepsze”, co świadczy o uniwersalności i ponadczasowości przesłania utworu. Utwór ten pozostaje nie tylko wybitnym osiągnięciem artystycznym, ale i ważnym świadectwem epoki, a jego interpretacje ewoluują, ale zawsze wracają do centralnego motywu obnażonego, dojmującego lęku.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?