Interpretacja Leciały bociany - Łejery

Fragment tekstu piosenki:

Na jabłonce pełno jabłek, więc nie mogę lecieć w świat,
Kto te jabłka będzie zrywał, kto te jabłka będzie jadł,
Kto zatańczy z babim latem, kto ziemniaki będzie piekł,
Komu zagra świerszcz w kominie, kto przywita pierwszy śnieg?
Reklama

O czym jest piosenka Leciały bociany? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Łejerów

Piosenka „Leciały bociany” w wykonaniu dziecięcego Teatrzyku Piosennego Łejery to niezwykle czuła i głęboka opowieść o przywiązaniu do miejsca, do małej ojczyzny i do rytmu natury, która wyznacza codzienne życie. Utwór, którego słowa napisała ceniona poetka Wanda Chotomska, a muzykę skomponował Mariusz Matuszewski, od lat pozostaje w repertuarze poznańskiego zespołu, stając się jednym z jego najbardziej rozpoznawalnych symboli. Łejery, które w 1975 roku założył Jerzy Hamerski, a następnie przekształciły się w Szkołę Podstawową „Łejery”, słyną z niekonwencjonalnego podejścia do edukacji i wychowania przez sztukę, promując optymizm, wspólnotę i rodzinne wartości. Nazwa zespołu wywodzi się z poznańskiej gwary i oznacza radosne zawołanie: „o rety!, o jejku! olaboga!”, co doskonale oddaje ducha twórczości i misji Łejerów.

Centralnym motywem utworu jest odmowa narratora (domyślnie dziecka) opuszczenia rodzinnych stron wraz z odlatującymi na zimę bocianami. „Leciały bociany, w skrzydłach miały jesień, / A ja ci mówiłam: Nigdzie nie polecę, / Nie pójdę z bocianem, / Tylko tutaj pod tym niebem zostanę.” – te otwierające wersy od razu zarysowują konfrontację między pragnieniem wędrówki a głębokim zakorzenieniem. Bociany, będące w polskiej kulturze zwiastunami wiosny i symbolem szczęścia, a jednocześnie ptakami migrującymi do ciepłych krajów, stają się tu metaforą pokusy, by podążać za tym, co nowe i nieznane, opuścić to, co swojskie. Jednak narrator konsekwentnie odrzuca tę perspektywę, wybierając trwałość i wierność własnemu miejscu na ziemi.

Kolejna zwrotka rozbudowuje motywy uzasadniające decyzję o pozostaniu. Pełna jabłonka to symbol obfitości, domowego ogniska i owoców pracy, których nie można zostawić bez opieki. Retoryczne pytania: „Kto te jabłka będzie zrywał, kto te jabłka będzie jadł, / Kto zatańczy z babim latem, kto ziemniaki będzie piekł, / Komu zagra świerszcz w kominie, kto przywita pierwszy śnieg?” malują sielankowy obraz życia na wsi, podkreślając jednocześnie, że każda z tych prostych, codziennych czynności nadaje sens istnieniu i buduje tożsamość. Babie lato, pieczone ziemniaki, świerszcz w kominie, pierwszy śnieg – to wszystko elementy tworzące ciepły, bezpieczny świat, którego nie da się odnaleźć „spod tych obcych, cudzych gwiazd”. Pytania te nie są tylko wyliczeniem, ale stanowią oświadczenie, że to właśnie te drobne radości i obowiązki tworzą prawdziwe bogactwo życia, które nie jest warte zamiany na nawet najbardziej ekscytujące podróże.

W drugiej części piosenki bociany ponownie proszą o coś na drogę. Odpowiedź narratora jest poruszająca i symboliczna: „Weźcie tę piosenkę, więcej dać nie mogę, / Niech leci z bocianem, / A ja tutaj pod tym niebem zostanę.” Dziecko, nie mogąc ofiarować nic materialnego ani swojego towarzystwa w podróży, daje to, co ma najcenniejszego – swoją piosenkę. W ten sposób symbolicznie wysyła część siebie w świat, jednocześnie fizycznie pozostając w miejscu, które kocha. To piękna metafora tego, że nawet będąc fizycznie zakorzenionym, można dzielić się swoją duszą, myślami i kulturą z innymi, a sztuka staje się pomostem między tym, co lokalne, a tym, co globalne. Ta myśl idealnie wpisuje się w misję Łejerów, którzy poprzez swoje teatralne i muzyczne działania wspierają rozwój dzieci i promują wartości, które mogą dotrzeć daleko poza granice Poznania.

Utwór „Leciały bociany” został nagrany wiele lat temu na kasecie pt. „Malujemy wiatr”, a niedawno, bo we wrześniu 2022 roku, pojawił się w nowej odsłonie w ramach projektu „Zielona Akademia Pana Łejera”, podkreślającego jego ekologiczny i uniwersalny wymiar. W kontekście współczesnych wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi piosenka nabiera dodatkowego znaczenia, przypominając o wadze dbałości o nasze najbliższe otoczenie i o tym, że prawdziwe szczęście często odnajdujemy w prostocie i bliskości z naturą, tam „gdzie powrócą do swych gniazd” ptaki. Jest to swego rodzaju manifest małej ojczyzny, pielęgnowania tradycji i radości z bycia tu i teraz.

1 października 2025
2

Interpretacja została przygotowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać nieścisłości. Pomóż nam ją ulepszyć!

Jeśli analiza jest trafna – kliknij „Tak”.
Jeśli analiza jest błędna – wybierz „Nie”.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top