Piosenka Keshy „Dancing With The Devil”, choć nigdy oficjalnie nie wydana, zyskała status kultowego utworu wśród fanów, oferując głębokie spojrzenie na rzekome zmagania artystki z ciemną stroną przemysłu muzycznego. Interpretowana często jako gorzkie rozliczenie z jej ówczesną sytuacją, a w szczególności z producentem Dr. Lukiem, utwór ten stał się dla wielu świadectwem jej poczucia uwięzienia i utraty kontroli.

Centralny motyw „tańca z diabłem” to potężna metafora angażowania się w ryzykowne, lekkomyślne lub potencjalnie niemoralne zachowania, często wiążące się z poważnymi konsekwencjami moralnymi lub zawarciem niekorzystnego układu. W kontekście kariery Keshy, szczególnie wokół wydania albumu Warrior (2012), z którego „Dancing With The Devil” jest podobno niewykorzystanym utworem, ten taniec symbolizuje pakt, jaki artystka musiała zawrzeć, aby osiągnąć sławę. Wczesne wersy takie jak „You and I made a deal, I was young and shit got real” (Ty i ja zawarliśmy umowę, byłam młoda i sprawy stały się poważne) dobitnie sugerują, że Kesha, jako młoda i być może naiwna artystka, została wciągnięta w układ, który szybko okazał się znacznie bardziej mroczny niż początkowo sądziła.

Wyrażenie „I sold my soul, ain't no turning back” (Sprzedałam duszę, nie ma odwrotu) powtarza się w refrenie, podkreślając poczucie nieodwracalności i bycia na „ślepej uliczce” (dead-end road). To nie tylko lęk przed przeszłością, ale także świadomość, że podjęte decyzje ukształtowały jej drogę w sposób, który uniemożliwia powrót do poprzedniego stanu. Kiedy śpiewa „Your love is made of dirty gold, but I'm the one who sold my soul” (Twoja miłość jest ze splamionego złota, ale to ja sprzedałam duszę), odsłania iluzoryczny blask i powierzchowność obietnic, które otrzymała. Owo „brudne złoto” symbolizuje zwodniczą naturę sukcesu i bogactwa, które przyszły z jej „układem”, lecz nie przyniosły prawdziwego spełnienia, a jedynie poczucie pustki i żalu.

Dalsze wersy, takie jak „I can't escape my filthy past, I made mistakes, I made 'em last” (Nie mogę uciec od mojej plugawej przeszłości, popełniłam błędy, sprawiłam, że trwały), są wyrazem głębokiej samoświadomości i przyznania się do błędów. Uważane są za odniesienie do jej trudnych doświadczeń w przemyśle muzycznym i walki o artystyczną niezależność. Piosenka jest często postrzegana jako głos artystki, która w 2013 roku na Twitterze publicznie przyznała, że była zmuszona do zaśpiewania swojego singla „Die Young”, co tylko wzmocniło narrację o jej braku kontroli nad własną twórczością.

W kulminacyjnym momencie utworu Kesha śpiewa: „So I'm all yours until the end, a holy war I'll never win, so I'll keep dancing 'til I die” (Więc jestem twoja aż do końca, święta wojna, której nigdy nie wygram, więc będę tańczyć, dopóki nie umrę). Ten fragment doskonale oddaje beznadziejność walki z potężniejszymi siłami, sugerując, że poddała się swojemu losowi, kontynuując swój „taniec”, nawet jeśli oznacza to ostateczne zniszczenie. Uczucie uwięzienia jest najmocniej podkreślone w poruszającej kwestii: „He's got my mind, he's got my soul, Mama... he won't let me go!” (Ma mój umysł, ma moją duszę, Mamo... on nie pozwoli mi odejść!), co zdaje się być wołaniem o pomoc i ostatecznym wyznaniem utraty kontroli.

"Dancing With The Devil" nie jest tylko piosenką o osobistych zmaganiach. Staje się uniwersalnym hymnem dla każdego, kto czuje się uwięziony w niezdrowej relacji, uzależnieniu, czy systemie, który wysysa duszę, dając w zamian jedynie złudne korzyści. To przestroga przed ceną, jaką płaci się za sukces, gdy jest on okupiony kompromisem własnej integralności i wolności. Utwór, choć nie trafił na oficjalną płytę, stał się ważnym elementem dyskografii Keshy, oferując fanom wgląd w jej emocje i walkę w kluczowym okresie jej kariery.