Interpretacja If I'm On The Late Side - Faces

"If I'm On The Late Side" to utwór zespołu Faces, który ukazał się na ich czwartym i ostatnim studyjnym albumie, Ooh La La, wydanym w marcu 1973 roku. Piosenka, napisana wspólnie przez Roda Stewarta i Ronniego Lane'a, jest jednym z tych bardziej delikatnych i szczerych utworów miłosnych na albumie, które w dużej mierze definiowały jego charakter. Album Ooh La La osiągnął pierwsze miejsce na brytyjskiej liście albumów w tygodniu 28 kwietnia 1973 roku.

Tekst piosenki przedstawia narrację o protagonisty, który spóźnia się na spotkanie z ukochaną osobą na stacji kolejowej. Zamiast panikować, podmiot liryczny spokojnie prosi partnerkę, aby nie wahała się i pojechała bez niego, zapewniając, że i tak się spotkają. Powtarzające się frazy, takie jak "If I'm late, darling, don't hesitate / Just go without me and I'll see you there anyway," budują poczucie niezachwianej pewności i zaufania w związku. Podkreśla to głębokie przekonanie, że żadne przeszkody, nawet opóźnienie, nie są w stanie zakłócić ich spotkania. Prośba "I want you on that train" jest dowodem na to, że jego priorytetem jest jej bezpieczeństwo i komfort podróży, a nie osobiste niedogodności związane ze spóźnieniem.

Dalsze zwrotki wzmacniają to przesłanie: "I don't want a sad sack / 'Cause I'll be there come what may." Podmiot liryczny nie chce, by jego ukochana była smutna ani zmartwiona jego spóźnieniem. Przekonanie o tym, że "będzie tam, cokolwiek się stanie," to wyraz absolutnego zaangażowania. Prośba o zostawienie wiadomości u bagażowego lub przy bramce, aby wiedzieć, że jest bezpieczna ("Just let me know that you're aboard her / Just a word to know that you're safe"), świadczy o głębokiej trosce i czułości.

Centralna część utworu, "I walk from Maryland to Silvertown / I hoped to catch you in the street / I must have missed you by a moment dear / I tried the place we always meet," wprowadza element melancholii i pośpiechu. Sugeruje to, że narrator podjął fizyczny wysiłek, by dogonić partnerkę, co podkreśla jego determinację i osobiste poświęcenie. Określenia "Maryland to Silvertown" mogą odnosić się do konkretnych miejsc w Londynie, tworząc obraz pośpiesznej podróży przez miejski krajobraz, próbując nadrobić stracony czas. Uczucie "minął cię o moment" dodaje nuty tęsknoty i bliskości, pokazując, jak niewiele brakowało, by się spotkali.

Piosenka kończy się ponownym zapewnieniem, że choć może stracić trochę czasu, to wszystko zostanie wynagrodzone, gdy w końcu będą razem: "I might lose some time babe / But if I do / I'll make amends in an hour / When I'm laying down beside you." To zakończenie zamyka tekst w nutce intymności i obietnicy, przekształcając początkowe zmartwienie związane ze spóźnieniem w słodkie oczekiwanie na ponowne spotkanie.

Warto zauważyć, że album Ooh La La powstał w trudnym dla Faces okresie, gdy solowa kariera Roda Stewarta zaczęła dominować, a jego zaangażowanie w zespół osłabło. Ian McLagan, klawiszowiec zespołu, określił Ooh La La jako "album Ronniego Lane'a", ponieważ Lane przejął większą kontrolę nad materiałem, gdy Stewart był rozproszony swoimi solowymi projektami. Mimo tych napięć, piosenki takie jak "If I'm On The Late Side" pokazały, że "serce albumu wyrosło z materiału Lane'a", oferując łagodne i szczere piosenki miłosne, które równoważyły bardziej szorstkie rockowe utwory. Niektóre recenzje uznały "If I'm On The Late Side" za "nudny" utwór Faces, pozbawiony ognia, mimo świetnej gry na keyboardzie McLagana i wokalu Stewarta. Jednakże, inni podkreślają, że utwór, choć prosty i folkowy, nadal ma swoją urokliwą, choć być może nieco "niepewną" jakość w finalnym miksie. To właśnie ta prostota i emocjonalna szczerość mogą być jego największym atutem.

Utwór jest przykładem stylu Faces, który, jak wielu uważa, był najlepszym "zespołem imprezowym" swojej ery, łączącym szorstki rock and roll z bardziej refleksyjnymi i tęsknymi balladami. Pomimo braku szalonych rockowych riffów czy popisów, "If I'm On The Late Side" czerpie swoją siłę z emocjonalnej głębi i prostoty, prezentując ciepłą i kojącą obietnicę powrotu do ukochanej osoby.