Fragment tekstu piosenki:
Nad ziemią ja,
Nad ziemią, unoszę się kolejny raaaz,
Nad ziemią tak,
Nad ziemią, unieś się ze mną do gwiaaazd,
Nad ziemią ja,
Nad ziemią, unoszę się kolejny raaaz,
Nad ziemią tak,
Nad ziemią, unieś się ze mną do gwiaaazd,
Piosenka „Nad ziemią” Eweliny Lisowskiej, pochodząca z jej czwartego studyjnego albumu „CZTERY” wydanego w 2018 roku, jawi się jako głęboka opowieść o determinacji, walce z przeciwnościami losu i sile, jaką czerpiemy z bliskiej relacji. Już pierwsze wersy, „Zaczynam pościg, znów karty na stół, Los podmieni je tu jeszcze raz”, wprowadzają słuchacza w świat nieustannych wyzwań i niepewności, gdzie życie przypomina grę, w której reguły ciągle się zmieniają, a przyszłość jest nieprzewidywalna. Metafora „ruchome piaski będą czekać na krok nasz ostatni” podkreśla ulotność i zagrożenia czyhające na drodze, sugerując, że każdy kolejny ruch może być decydujący.
Utwór eksploruje temat zmagania się z życiem, które raz rzuca w górę, raz w dół, dzieląc wszystko „na pół” i zmuszając do iść „z deszczu pod wiatr”. To obraz trudnej, lecz nieustającej wędrówki naprzód. W tym chaosie, centralnym punktem odniesienia staje się druga osoba, co wyraża się w słowach „Widzę tylko nas”. To wyznanie wskazuje na ogromne znaczenie partnerstwa i wspólnej drogi w obliczu życiowych turbulencji. Pojawia się pytanie o wzajemne wsparcie: „Czy siłę dasz mi, gdy zwątpię w nas, Znów droga zakręci koło na start”, co świadczy o świadomości cykliczności problemów i potrzebie ciągłego umacniania związku, aby nie wracać do punktu wyjścia. Powtarzane „Będzie inaczej, Powtarzam już ten raz ostatni” może symbolizować nadzieję na przełamanie starego schematu, ale też wewnętrzną obietnicę, że tym razem podejście do wyzwań będzie inne, bardziej świadome.
Refren jest kulminacją emocjonalną utworu, niosącą poczucie wyzwolenia i eskapizmu. Obraz „Dookoła znów kręci się świat, Nad ziemią ja” to potężna metafora oderwania się od przyziemnych trosk i problemów. Unoszenie się „nad ziemią” to stan lekkości, wolności i nowego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość, być może osiągnięty dzięki sile uczucia. Zaproszenie „unieś się ze mną do gwiazd” podkreśla pragnienie wspólnego doświadczania czegoś niezwykłego, wykraczającego poza codzienne granice. Powtórzenia „Kolejny raz” i „Ostatni raz” mogą sugerować, że takie chwile uniesienia są zarówno powtarzalne, jak i zarazem każda z nich ma w sobie coś z ostateczności, z bezpowrotnego, ważnego momentu.
W drugiej części piosenki, „Gdy przyjdą po mnie i wymierzą w mój brzuch, Przed oczami znów będziesz mi stać”, pojawia się motyw zagrożenia i lęku, ale i niezachwianej obecności ukochanej osoby. To wyraz zaufania i potrzeby ochrony w najtrudniejszych chwilach, gdy zagrożenie staje się realne. Pytanie „Czy mnie dogonisz i ochronisz chowając w swej dłoni” dobitnie akcentuje rolę partnera jako bezpiecznej przystani. Zbliżanie się „do naszych granic” i fraza „A mówili nam...” wskazują na przekraczanie barier i ignorowanie negatywnych opinii czy ostrzeżeń, sugerując, że bohaterowie piosenki kierują się własnym instynktem i wiarą w swoje uczucie, pomimo wszelkich przeciwności.
Ewelina Lisowska jest autorką tekstu i współkompozytorką utworu wraz z Jarosławem Baranem, który również odpowiadał za produkcję muzyczną. Album „CZTERY” był dla niej powrotem do bardziej popowego brzmienia, co było ukłonem w stronę fanów z początków jej kariery. W wywiadach Lisowska podkreślała, że zawsze stara się wkładać w swoje utwory dużo siebie, a „Nad ziemią”, podobnie jak cały album, jest bardzo osobistym projektem, który powstał w dużej mierze z jej trzydziestu napisanych piosenek. Artystka znana jest z silnej woli i niepoddawania się, co jest zgodne z duchem piosenki.
Co ciekawe, niektóre alternatywne interpretacje, datowane nawet na 2017 rok, próbowały doszukiwać się w twórczości Lisowskiej, w tym w piosenkach z podobnym wydźwiękiem jak „Jutra Nie Będzie”, odniesień do idei „YOLO” (You Only Live Once) czy nawet teorii spiskowych, jak „Iluminaci w muzyce”. Teorie te sugerowały, że utwory mają namawiać do życia chwilą i podążania za emocjami, co miało prowadzić do „grzechu”, a frazy o „gwiazdach” i „unoszeniu się” były by symbolami „upadłych gwiazd”. Należy jednak podkreślić, że są to interpretacje zewnętrzne, spekulatywne i niepotwierdzone przez samą artystkę.
Podsumowując, „Nad ziemią” to hymn o odwadze w obliczu życiowych wyzwań, o sile miłości, która pozwala wznieść się ponad trudności, a także o wierze w siebie i swój związek, nawet gdy świat wokół wiruje, a granice stają się coraz bliższe. Jest to utwór o poszukiwaniu wolności i uniesienia w ramionach ukochanej osoby, ostatecznej nadziei na to, że tym razem będzie inaczej.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?