Interpretacja Mniej Więcej - Ewelina Lisowska

Fragment tekstu piosenki:

Nie mogę Cię dogonić i nie chcę
Na końcu naszej drogi, nieszczęście
Nie umiem świata zmienić na lepsze
Nikt przecież nie rozumie, mniej to więcej

O czym jest piosenka Mniej Więcej? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Eweliny Lisowskiej

Piosenka "Mniej Więcej" Eweliny Lisowskiej, pochodząca z albumu "Ponad wszystko" wydanego 4 listopada 2016 roku, ukazuje skomplikowaną dynamikę w relacji, gdzie jedna strona pragnie bliskości, a druga z uporem broni swojej niezależności i unika głębszego zaangażowania. Tytułowe "mniej to więcej" stanowi klucz do interpretacji utworu, sugerując, że dawanie z siebie mniej emocjonalnie jest dla podmiotu lirycznego sposobem na zachowanie kontroli, samoochronę lub uniknięcie bólu, a być może nawet na paradoksalne zwiększenie własnej wartości w oczach drugiej osoby.

Tekst rozpoczyna się od bezpośredniego kontrastu: "Ciągle więcej, ja daję mniej / Wyciągasz rękę, ja chowam dwie". To obraz osoby, która aktywnie wycofuje się z gestów zbliżenia, odrzucając nawet najbardziej podstawowe próby nawiązania kontaktu. Decyzja jest świadoma i obronna: "Na szczęście nie chcę zakochać się / I szczęścia nie chcę, obronię się". Sugeruje to wcześniejsze zranienia lub głęboko zakorzeniony lęk przed utratą wolności, która mogłaby nastąpić w wyniku miłości. Podmiot liryczny celowo odmawia sobie "szczęścia", jeśli wiąże się ono z emocjonalnym ryzykiem.

W refrenie motyw "mniej to więcej" wybrzmiewa wielokrotnie, stając się mantrą, która podkreśla niezrozumienie między partnerami – on chce więcej, ona daje mniej, ale to właśnie to "mniej" ma dla niej większą wartość, być może jako symbol jej odporności i siły. To nie jest piosenka o beznadziejnym pościgu, bo jak śpiewa: "Nie mogę Cię dogonić i nie chcę". Ta deklaracja rezygnacji, połączona z brakiem pragnienia zmiany, prowadzi do konkluzji o nieszczęściu na końcu tej drogi, co może oznaczać, że świadomość konsekwencji braku zaangażowania jest obecna, ale nie zmienia decyzji. "Nikt przecież nie rozumie, mniej to więcej" – te słowa mogą wskazywać na poczucie osamotnienia w swojej perspektywie, gdzie strategia samoograniczenia jest niezrozumiała dla otoczenia, które dąży do pełni.

Druga zwrotka wzmacnia motyw odcięcia od przyszłych zobowiązań: "Nigdy więcej nie powiem, że / Na koniec świata zabiorę cię". Jest to odwołanie do typowych, romantycznych obietnic, które narrator kategorycznie odrzuca. "Rozszarpię wszystko, co wiąże mnie / Nie chcę na zawsze, bo to jest złe" – to mocne słowa o potrzebie wolności, wręcz o destrukcji wszelkich więzi, które mogłyby prowadzić do trwałego związania. "Na zawsze" jawi się tutaj jako pułapka, a nie cel.

W części końcowej utworu, narrator jeszcze bardziej dosadnie odrzuca fizyczną i emocjonalną intymność: "Nie dla mnie dotyk Twoich dłoni, to raz / Nie chcę Ci patrzeć w szkliste oczy, to dwa / Nie dam Ci się omamić razy trzy". To trzystopniowe odrzucenie, wyrażone w niemalże katalogowy sposób, podkreśla determinację. Ostatnia linijka: "na cztery łapy spadam, nie ufaj mi" jest niezwykle intrygująca. Metafora "spadania na cztery łapy" symbolizuje zdolność do samodzielnego radzenia sobie, przetrwania i regeneracji, często kojarzoną ze zwinnością i niezależnością, jak u kota. Jednocześnie jest to ostrzeżenie dla drugiej osoby – "nie ufaj mi", co świadczy o świadomości własnej zmienności, nieprzewidywalności lub niemożności spełnienia cudzych oczekiwań co do trwałości związku.

Piosenka "Mniej Więcej" została stworzona przez Ewelinę Lisowską wspólnie z Damianem Ukeje i Jakubem Mańkowskim, którzy byli również producentami albumu "Ponad wszystko". W recenzjach albumu "Ponad wszystko", "Mniej Więcej" zostało wyróżnione jako "świetnie wypadająca produkcyjna perełka", gdzie "użycie chórków jako czynnika rytmicznego działa znakomicie". To potwierdza, że utwór jest nie tylko silny tekstowo, ale i muzycznie dopracowany, co potęguje jego przekaz. Sama artystka, jak wspominała w wywiadach, na swoich płytach pozwala sobie na większą swobodę twórczą i lubi pisać smutne piosenki, które są dla niej bardziej osobiste. Album "Ponad wszystko" był przez nią określanym jako "najbardziej osobisty album w mojej karierze", gdzie otwarcie mówi o swoich obawach, lękach i nadziejach, uznając go za "bardzo smutny, wzruszający, ale wydaje mi się, że w tym całym wzruszeniu jest po prostu piękny". Ta wypowiedź doskonale rezonuje z tonem "Mniej Więcej", ukazując utwór jako szczery wyraz wewnętrznych dylematów i mechanizmów obronnych, które artystka eksploruje w swojej twórczości. W kontekście całej płyty, "Mniej Więcej" jawi się jako jeden z kluczowych utworów, które oddają tę osobistą i refleksyjną stronę Eweliny Lisowskiej.

9 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top