Utwór "Survival (Feat. Liz Rodrigues)" Eminema to hymn o niezłomnej determinacji i nieustępliwej woli przetrwania w obliczu przeciwności, który zadebiutował 14 sierpnia 2013 roku jako element promocji zwiastuna trybu multiplayer gry Call of Duty: Ghosts. Tekst piosenki, z nieprzypisanym wokalem Liz Rodrigues z The New Royales w refrenie, idealnie oddaje intensywność i brutalność świata przedstawionego w grze, a sam Eminem przyznał, że utwór "pasuje do 'Ghost' idealnie", ponieważ opowiada o "walce o przetrwanie". Było to już trzecie użycie utworu Eminema do promocji gry z serii Call of Duty, po "'Till I Collapse" i "Won't Back Down".

Utwór znalazł się na ósmym albumie studyjnym rapera, The Marshall Mathers LP 2, wydanym 5 listopada 2013 roku, stanowiąc drugi oficjalny singiel z tej płyty. The Marshall Mathers LP 2 był sequelem do jego przełomowego albumu The Marshall Mathers LP, a Survival jest na nim opisywany jako "hymniczny utwór" z "zawrotnymi, rockowymi gitarami stadionowymi i surowymi bębnami", co doskonale podkreśla jego bojowy charakter. Producentem utworu jest DJ Khalil, który wraz z Liz Rodrigues i jej grupą The New Royales dążył do stworzenia "utworu stadionowego", czegoś "potężnego" i "motywującego", przypominającego styl Queen. Liz Rodrigues również współtworzyła chórki w piosence i ma na koncie wcześniejsze współprace z Eminemem przy albumie Recovery.

Eminem w pierwszym wersecie od razu podkreśla swój status i perspektywę. Twierdzi, że nie był gotowy na bycie milionerem, był "źle przygotowany", ale za to "przygotowany na bycie wściekłym" ("ill-prepared... prepared to be ill"), co odnosi się do jego niezwykłych umiejętności rapowania. [Wers 1] Od początku jego kariery nie chodziło o pieniądze, lecz o "rozwalanie rapu i reprezentowanie czegoś". [Wers 1] To mocne stwierdzenie odrzucające komercjalizację na rzecz autentyczności i pasji. Raper ogłasza swój powrót "z kolejnym hymnem", deklarując, że to "nie skończy się, dopóki on nie powie, że się skończyło". [Wers 1] Metaforyczne rzucenie go "wilkom" i zamknięcie bramy nie budzi w nim strachu, a wręcz przeciwnie – boi się tego, co stanie się z wilkami, a myśl o rzuceniu go do "krokodylej jamy" wywołuje u niego ślinotok, co świadczy o jego agresywnej pewności siebie i pragnieniu walki. [Wers 1]

W drugim wersecie Eminem kontynuuje temat dążenia do celu. Widzi "linię mety z każdą linijką, którą kończy", co symbolizuje jego artystyczną wytrwałość. [Wers 2] Mimo poczucia, że "zbrakło mu paliwa w baku", jest gotów "odessać wystarczająco", aby przetrwać w "tym klimacie". [Wers 2] Odpowiada na krytykę i wątpliwości tych, którzy mówili, że jest "skończony", twierdząc, że "nie jest raperem, jest adapterem", zdolnym do ciągłego dostosowywania się i rozwijania, co pozwala mu zachować relewancję w branży przez ponad dwie dekady. [Wers 2, 5] Jego miejsce w "top 5" branży jest niepodważalne, a wszelkie próby podważenia jego pozycji są odrzucane z pogardą. [Wers 2] Wyraża swoje uzależnienie od adrenaliny i walki, mówiąc, że "ekscytuje go widok własnej krwi", a walka "do śmierci lub zwycięstwa" sprawia, że jest tylko "bardziej zły". [Wers 2] Kończy ten werset prowokacyjnym gestem, rysując wokół słowa "rezygnacja" kółko i przekreślając je, podkreślając nieugiętą wolę bycia na szczycie i odmawiając porzucenia kariery, którą sam nazwał "przetrwanie". [Wers 2]

Trzeci werset to ostateczne potwierdzenie jego niezwyciężonej postawy. Eminem wzywa konkurencję do "zebrania pomysłów, ułożenia amunicji", ale ostrzega, aby nie stawiali się, jeśli nie są gotowi do walki. [Wers 3] Jego życie, od jedzenia, spania, sikania i srania, po oddychanie, "całe istnienie" składa się z tego. [Wers 3] "Odmowa rezygnacji" i "zapalony lont, którego nie da się zdmuchnąć" symbolizują jego nieokiełznaną energię i zaangażowanie. [Wers 3] Deklaruje, że nie "robi tej muzyki", lecz "traci nad nią kontrolę" ("I lose my shit"), co oznacza całkowite oddanie i zanurzenie w twórczości. Podkreśla, że "nie ma nic do stracenia" i że rapowanie jest wszystkim, co potrafi robić, co jest dla niego momentem prawdy. [Wers 3] Jego szacunek jest "dawno należny", a flow "nie do podrobienia". Przyznaje, że "nie ma dyplomu", bo "rzucił szkołę", co oznacza, że nie ma planu B, żadnych innych umiejętności ani "innych zawodów". [Wers 3] To całkowite oddanie sztuce sprawia, że jest nie do pokonania, a jego "duma" jest nie do odebrania. [Wers 3] Celowo prowokuje słuchaczy, mówiąc: "Chcę, żebyś we mnie wątpił, nie chcę, żebyś we mnie wierzył", ponieważ to wątpliwości są dla niego paliwem do sukcesu. [Wers 3, 4] Kończy utwór, odrzucając wszelką krytykę i nienawiść, podkreślając swoją "grubą skórę" i "kuloodporność", [Wers 3] deklarując, że jest "uczulony na porażkę", a każde zbliżenie się do niej wywołuje u niego "kichnięcie", po którym następuje "osiągnięcie". [Wers 3] To bezkompromisowe przesłanie o odporności i determinacji, które uczyniło "Survival" potężnym hymnem dla fanów Eminema i każdego, kto dąży do celu pomimo wyzwań.