„Limbo” Daddy’ego Yankee to prawdziwy hymn radości, ruchu i beztroskiego świętowania, który idealnie oddaje esencję latynoamerykańskiej kultury tanecznej. Utwór, wydany 7 września 2012 roku jako singiel z albumu Prestige, szybko stał się globalnym fenomenem, łącząc w sobie pulsujący reggaeton z elementami EDM i latin popu.

Centralnym motywem piosenki jest oczywiście taniec limbo, który w tekście staje się metaforą elastyczności i umiejętności radzenia sobie z życiowymi przeszkodami. Słowa takie jak „Vamos cogele, ritmo, cintura, rodillas al piso, Baja y pasa el limbo” („Chodź, złap rytm, rusz biodrami, kolana do ziemi, Zejdź i przejdź limbo”) to bezpośrednie zaproszenie do fizycznego ruchu, ale również symboliczne wezwanie do zrzucenia ciężarów i oddania się chwili. Sam Daddy Yankee podkreślał, że chciał, aby „Limbo” „zachęcało do wyobraźni, rozpalało kreatywność, by odeszło od normy i wniosło coś zupełnie innego”. W wywiadach artysta wspominał również, że piosenka miała w sobie „kubański smaczek” („Caribbean flavor”), co doskonale odzwierciedla jej energiczny i zmysłowy charakter.

Tekst maluje obraz gorącej imprezy pod słońcem: „Pa' pasarla caliente, con toda mi gente” („Żeby spędzić gorący czas, z całą moją ekipą”), gdzie „Nos favorece el sol, un bronceado y el calor” („Sprzyja nam słońce, opalenizna i żar”). To idealna sceneria dla spontanicznego tańca i wspólnego celebrowania życia. Piosenka nie tylko zachęca do ruchu biodrami („Suelta la cadera y mueve todo lo que tienes ahí”), ale także do wytrwałości w zabawie: „Sigue, siguelo así que el party no tiene fin” („Kontynuuj, tak, bo impreza się nie kończy”). Powtarzające się „Oh eh oh! Mano arriba no la dejes caer, Oh eh oh! Seguimos hasta el amanecer” to okrzyki, które doskonale oddają atmosferę niekończącej się zabawy i wspólnoty.

Co ciekawe, „Limbo” zostało skomponowane specjalnie dla programu Zumba Fitness, co świadczy o rosnącej obecności tej firmy w przemyśle muzyki latynoskiej. To właśnie ta współpraca przyczyniła się do szerokiego zasięgu utworu, który stał się ulubionym kawałkiem na zajęciach tanecznych na całym świecie.

Teledysk do utworu, wyreżyserowany przez Jessy'ego Terrero, jest równie ikoniczny i znaczący. Został nakręcony w magicznym i „ikonicznym” miejscu – w Centro Ceremonial Otomí w Temoyai w Meksyku, pośród ruin świątyń i egzotycznego krajobrazu. Daddy Yankee przyznał, że celem było stworzenie „ponadczasowego wideo” i „własnego świata”, a miejsce to przypominało mu idealne tło dla klipu Michaela Jacksona. W wideo pojawiły się tancerki ZumbaUnderground oraz instruktorka Zumba Fitness Gina Grant wraz z córkami. Pomimo tego, że klip emanuje gorącą, słoneczną atmosferą, Daddy Yankee ujawnił, że podczas zdjęć panował chłód, a temperatura spadła do około 7 stopni Celsjusza. Wideo osiągnęło ogromny sukces, przekraczając 1,3 miliarda wyświetleń na YouTube (stan na październik 2024).

„Limbo” odniosło również znaczący sukces komercyjny, zajmując pierwsze miejsce na listach Billboard Latin Songs i Billboard Latin Pop Songs w Stanach Zjednoczonych. Utwór utrzymywał się na szczycie listy Latin Pop Songs przez trzynaście tygodni, a na Hot Latin Songs przez piętnaście tygodni z rzędu. W 2014 roku zdobył nagrodę Billboard Latin Music Award w kategorii Latin Rhythm Airplay Song of the Year.

Daddy Yankee, nazywany „szefem reggaetonu”, stworzył utwór, który nie tylko porywa do tańca, ale także celebruje jedność i beztroskę, przekraczając bariery językowe i kulturowe. Jak sam powiedział: „To, co najlepsze, to to, że wydaje się, jakby wyszło wczoraj. Klasyka nigdy nie umiera”. "Limbo" jest tego doskonałym przykładem, pozostając globalnym hymnem tańca i radości.