Interpretacja Me! (feat. Brendon Urie) - Taylor Swift

Piosenka "ME! (feat. Brendon Urie)" Taylor Swift to żywiołowy i kolorowy hymn o samoakceptacji, indywidualności i celebrowaniu własnej, unikalnej wartości, który ukazał się 26 kwietnia 2019 roku jako pierwszy singiel z jej siódmego albumu studyjnego, Lover. Swift, we współpracy z Brendonem Urie z Panic! at the Disco oraz Joelem Little, stworzyła utwór, który stanowił wyraźne odejście od mrocznej estetyki poprzedniego albumu, Reputation, i miał być "płukaniem podniebienia" dla fanów przed resztą nowego projektu. W wywiadzie dla Robin Roberts, Swift opisała piosenkę jako "przyjęcie swojej indywidualności i naprawdę jej celebrowanie oraz posiadanie jej".

Tekst rozpoczyna się od przyznania się do pewnych wad, co od razu pokazuje szczerość i pewność siebie: "I know that I'm a handful, baby, uh / I know I never think before I jump" (Wiem, że jestem trudna do okiełznania, kochanie, uh / Wiem, że nigdy nie myślę, zanim skoczę). Swift nie przeprasza za swoje niedoskonałości, takie jak "went psycho on the phone" (oszalałam przez telefon) czy to, że "trouble's gonna follow where I go" (kłopoty będą podążać za mną, gdziekolwiek pójdę), a niektóre z tych linijek fani interpretują jako nawiązania do jej publicznych sporów lub cytatów z ery Reputation. Pomimo tych cech, piosenkarka z całą mocą deklaruje swoją wyjątkowość w refrenie: "But one of these things is not like the others / Like a rainbow with all of the colors / Baby doll, when it comes to a lover / I promise that you'll never find another like me" (Ale jedna z tych rzeczy nie jest jak inne / Jak tęcza ze wszystkimi kolorami / Kochanie, jeśli chodzi o kochanka / Obiecuję, że nigdy nie znajdziesz innej takiej jak ja). Metafora tęczy podkreśla barwność i niepowtarzalność, a sama Swift i jej barwne teledyski, w tym ten do "ME!", doskonale oddają tę wizję.

Wkład Brendona Urie do utworu, jako pierwszego artysty gościnnego w wiodącym singlu Swift, jest znaczący. Swift wybrała go ze względu na jego entuzjazm i "figlarną psotę", chcąc ukazać pewność siebie po obu stronach związku. W ich wspólnych partiach tekst piosenki rozwija temat wzajemnej akceptacji i unikalności partnerów. "I know I tend to make it about me / I know you never get just what you see / But I will never bore you, baby" (Wiem, że mam tendencję do skupiania uwagi na sobie / Wiem, że nigdy nie dostaniesz dokładnie tego, co widzisz / Ale nigdy cię nie zanudzę, kochanie) – te słowa świadczą o samoświadomości i zapewnieniu, że jej obecność jest daleka od nudy. Linijka "And when we had that fight out in the rain / You ran after me and called my name" (A kiedy pokłóciliśmy się w deszczu / Pobiegłeś za mną i zawołałeś moje imię) może być subtelnym nawiązaniem do jej związku z Joe Alwynem, jako że teledysk do jej piosenki "Delicate" (również przypisywanej Alwynowi) został nakręcony w deszczu.

Zabawny mostek utworu to kolejna chwytliwa część, która na długo zapadła w pamięć fanom: "Hey, kids! Spelling is fun! / Girl, there ain't no I in 'team' / But you know there is a 'me' / And you can't spell 'awesome' without 'me'" (Hej, dzieciaki! Literowanie jest fajne! / Dziewczyno, nie ma 'ja' w 'drużynie' / Ale wiesz, że jest 'ja' / I nie możesz przeliterować 'niesamowity' bez 'ja'). Jak sama Swift wyjaśniła, ta część miała na celu sygnalizowanie, że piosenka nie jest poważną piosenką o miłości, ale bardziej zabawną i beztroską celebracją. Co ciekawe, wers "Hey, kids, spelling is fun!" został później usunięty ze wszystkich cyfrowych i streamingowych wersji utworu. To humorystyczne odwrócenie popularnego powiedzenia wzmacnia centralne przesłanie piosenki o indywidualności i poczuciu własnej wartości.

"ME!" to piosenka, która celebruje radość z bycia sobą i podkreśla, że każda osoba jest jedyna w swoim rodzaju. W świecie, który często naciska na dopasowanie się, Swift zachęca do wyróżniania się i akceptowania swojej tożsamości. To przesłanie rezonowało z fanami, a utwór pobił rekord Vevo dla największej liczby wyświetleń w ciągu 24 godzin i zajął drugie miejsce na liście Billboard Hot 100, ustanawiając rekord największego tygodniowego skoku na liście. Piosenka była postrzegana jako swego rodzaju deklaracja artystki, która po burzliwej erze Reputation, symbolizowanej przez węża, wkracza w nowy, barwny etap, symbolizowany przez motyle. Jak wspomniała Swift, miała nadzieję, że ta piosenka sprawi, że ludzie poczują się lepiej ze sobą. "ME!" to przypomnienie, że choć nikt nie jest doskonały, to właśnie nasze unikalne cechy sprawiają, że jesteśmy niezastąpieni i godni miłości, zarówno w oczach innych, jak i nas samych.