Interpretacja Ale jazz! feat. Vito Bambino - Sanah

Piosenka "Ale jazz! feat. Vito Bambino" autorstwa Sanah, wydana 14 stycznia 2021 roku jako singel z albumu "Irenka", to utwór, który z miejsca podbił serca publiczności i stał się jednym z największych przebojów. Kompozycja, stworzona przez Zuzannę Jurczak (Sanah), Mateusza Dopieralskiego (Vito Bambino), Magdalenę Wójcik i Jakuba Galińskiego, stanowi interesujący dialog dwóch perspektyw, osadzony w chwytliwej, popowej melodii.

Sanah otwiera utwór, malując obraz nowoczesnej, niezależnej kobiety, cieszącej się codziennymi drobiazgami, takimi jak "kawka na wynos" i "cappuccino niesłodzone". Ta dbałość o siebie, manifestująca się nawet w deklaracji "będę fit", kontrastuje z dawnym poszukiwaniem romantycznych ideałów, symbolizowanych przez "szekspirowski sznyt" i pytanie "Gdzie Romeo był?". Artystka przyznaje, że "codziennie narzekała", oczekując na "happy end", ale obecnie jej podejście uległo zmianie. Odnalazła wewnętrzny spokój i "luz" w głowie, co pozwala jej łagodnie uśmiechać się nawet, gdy "hardkorowo pada deszcz" i "tak na maksa wieje też". Ten element tekstu, zgodnie z wypowiedziami Sanah, ma "poprawiać nastrój" i "wypełnić słuchacza pozytywną energią" w "dziwnych czasach". Co ciekawe, jeden z komentatorów YouTube zauważył, że początek piosenki, gdzie Sanah wybiera cappuccino zamiast szampana, może być symbolicznym "oderwaniem się" od jej wcześniejszego hitu "Szampan", a odpędzane ręce w teledysku sugerują nową, silniejszą postawę.

Współpraca z Vito Bambino była dla Sanah spełnieniem marzeń, ponieważ artysta inspirował ją od początku jej kariery. Vito Bambino wnosi do utworu drugą perspektywę, w której wciela się w postać chłopaka rozczarowanego romantyczną sytuacją. Czekając na umówione spotkanie, dowiaduje się z Instagrama, że wybranka woli "kawkę woli sama pić". Jego reakcja – "Ale ze mnie dzban, teraz szansę ma inny kolo" – wyraża mieszankę zawodu i rezygnacji. W refrenie, gdzie Sanah śpiewa o "jazzowej" atmosferze i łagodnym uśmiechu mimo trudnych warunków, Vito Bambino wprowadza element melancholii, śpiewając "Oo, ale blues!". Odczuwa "chłód" i zastanawia się: "Czy Ty, Ty, Ty, Ty nie lubisz mnie już?", co podkreśla kontrast między jego smutkiem a pogodnym nastawieniem dziewczyny. To zderzenie perspektyw nadaje piosence głębi i czyni ją historią o dwójce ludzi, którzy w różny sposób radzą sobie z miłosnymi zawirowaniami.

Sam tytuł "Ale jazz!" jest często interpretowany jako wykrzyknienie, podobne do "Co za jazz!" lub "Co za sprawa!", jednak w kontekście utworu niesie ze sobą pozytywne skojarzenia z życiowym optymizmem, mimo napotykanych trudności. Utwór szybko zdobył ogromną popularność, trafiając na 1. miejsce listy AirPlay – Top i uzyskując status podwójnie diamentowego singla, sprzedając ponad 500 tysięcy kopii. Teledysk do piosenki, nakręcony w warszawskim Teatrze Buffo, z udziałem licznych statystów i dziecięcego zespołu tanecznego, nawiązuje estetyką do początków ubiegłego wieku, łącząc retro klimat z nowoczesnym brzmieniem popu. Vito Bambino wspominał w wywiadach, że choć niektórzy fani Bitaminy byli zaskoczeni jego udziałem w "popowym numerze", współpraca z Sanah była dla niego cennym doświadczeniem, które "poszerzyło mu grono słuchaczy" i było "słodkie jak miód". Sukces "Ale jazz!" był tak duży, że doczekał się nawet angielskiej wersji zatytułowanej "Heal Me". Piosenka stała się nie tylko hitem, ale i ważnym punktem w karierach obojga artystów, dowodząc ich wszechstronności i umiejętności tworzenia utworów, które rezonują z szeroką publicznością.