Interpretacja Make War (Not Love) - Pro-pain

Utwór "Make War (Not Love)" zespołu Pro-Pain to surowy i bezkompromisowy manifest egzystencjalny, zanurzony w charakterystycznej dla zespołu atmosferze hardcore'owego metalu. Piosenka, podobnie jak wiele innych w twórczości Pro-Pain, jest odbiciem brutalnej rzeczywistości i ludzkiej walki o przetrwanie w nieprzychylnym świecie. Zespół, znany z poruszania tematów społecznych, politycznych i osobistych zmagań, w tym utworze eksploruje granice wytrzymałości i odrzuca tradycyjne podejście do relacji międzyludzkich na rzecz bardziej agresywnej, samozachowawczej postawy.

Pierwsze wersy, "I'm an open wound / I can feel it in my gut", natychmiast wprowadzają słuchacza w stan głębokiego cierpienia i bezbronności. Podmiot liryczny jawi się jako osoba skrajnie doświadczona, zraniona, której ból jest tak intensywny, że odczuwa go na najbardziej pierwotnym, instynktownym poziomie. Obraz "I lie face down in my excrement and try to belly up" jest szokujący i doskonale oddaje stan upodlenia, degradacji, z której jednak, pomimo wszystko, jest próba wydostania się. To nie jest poddanie się, a rozpaczliwa, choć trudna do zrealizowania, chęć powstania z dna. Metafora "Unlike a fish I can't swim against the tide / So I keep my head above water and try to thumb a ride" ukazuje poczucie przytłoczenia przez okoliczności. Podmiot liryczny nie ma siły, by aktywnie walczyć z prądem losu, więc ogranicza się do biernego przetrwania, licząc na zewnętrzną pomoc lub ułatwienie. To podkreśla początkową bezsilność, która później ulegnie transformacji.

Centralnym punktem utworu jest refren, który formułuje brutalną filozofię: "Yet only the strong survive and the weak shall fall / The rest will pray to the likes of a concrete wall". To deklaracja świata, w którym panuje bezwzględna selekcja naturalna. Słabi są skazani na porażkę, a ci, którzy nie pasują do żadnej z tych kategorii, pozostają w stanie bezużytecznej modlitwy do czegoś tak nieczułego i nieugiętego jak "betonowa ściana", symbolizującej obojętny system, sztywną rzeczywistość lub bezsensowną nadzieję. Kluczowe zdanie "Destroy the role that fits like a hand in glove / AND MAKE WAR NOT LOVE" stanowi odrzucenie konformizmu i wszelkich narzuconych ról społecznych, które prowadzą do słabości lub uległości. Jest to bezpośrednie odwrócenie pacyfistycznego hasła "make love not war" i proklamacja potrzeby agresji, walki o swoje, by przetrwać w bezwzględnym świecie. W kontekście twórczości Pro-Pain, to przesłanie często wynika z frustracji wobec skorumpowanych systemów i hipokryzji społeczeństwa, gdzie jedyną drogą do zachowania integralności jest bezkompromisowa postawa.

Druga zwrotka kontynuuje ten motyw, stawiając hipotetyczne pytanie: "If I were a broken back and you were a brace / would you let me lay down and die here or put me back in place". Jest to test empatii i człowieczeństwa, pytanie o to, czy w obliczu czyjegoś cierpienia zaoferuje się pomoc, czy pozwoli na upadek. Odpowiedź na nie zdaje się już być zawarta w dalszych wersach: "Like the lamb, too submissive and nice / you were easy prey for the wolf pack who made you pay the price". Tutaj podmiot liryczny ostrzega przed naiwnością i łagodnością, które w tym bezwzględnym świecie czynią ofiarę. "Baranek", symbol niewinności i uległości, staje się łatwym łupem dla "wilczej watahy", reprezentującej drapieżne siły lub ludzi. Ceną za bycie "zbyt uległym i miłym" jest cierpienie i zniszczenie. To wzmocnienie tezy, że w takim środowisku przetrwają tylko ci, którzy są gotowi do walki, a nie ci, którzy liczą na miłość i współczucie.

Zespół Pro-Pain, założony przez wokalistę i basistę Gary'ego Meskila, zawsze cechował się bezkompromisowym podejściem do tekstów, które są często odbiciem osobistych doświadczeń i obserwacji otaczającego świata. Choć konkretne wywiady dotyczące "Make War (Not Love)" są trudne do znalezienia, ogólna filozofia Pro-Pain potwierdza to przesłanie. Meskil wielokrotnie podkreślał, że teksty zespołu mają być szczere i odzwierciedlać ciemniejszą stronę ludzkiej natury i społeczeństwa, bez owijania w bawełnę. Piosenka ta jest więc nie tylko krytyką bierności, ale także wezwaniem do aktywnej obrony własnej pozycji i tożsamości w świecie, który nie lituje się nad słabymi. To hymn na cześć siły, determinacji i gotowości do walki, nawet jeśli oznacza to odrzucenie konwencjonalnych wartości, takich jak "miłość", w obliczu nieustannej walki o przetrwanie.