Fragment tekstu piosenki:
Słowa, słowa, słowa, słowa
Wyrazy cisną się do głowy
Słowa, słowa, słowa, słowa
Ze wszystkich stron zachęcający szept
Słowa, słowa, słowa, słowa
Wyrazy cisną się do głowy
Słowa, słowa, słowa, słowa
Ze wszystkich stron zachęcający szept
Kora Jackowska, autorka słów do utworu „Hamlet”, stworzyła tekst, który stanowi głęboką refleksję nad kondycją współczesnego człowieka, jednocześnie świadomie nawiązując do szekspirowskiego pierwowzoru. Piosenka, wydana przez Maanam w 1979 roku jako pierwszy singiel zespołu, z muzyką skomponowaną przez Marka Jackowskiego, wprowadziła Maanam do radia i od razu zdobyła popularność, zajmując drugie miejsce na liście przebojów Studia Gamma.
Utwór rozpoczyna się od powtarzających się słów: „Słowa, słowa, słowa, słowa / Wyrazy cisną się do głowy”. To bezpośrednie nawiązanie do słynnego monologu Hamleta, który w akcie II, scenie II dramatu Szekspira, wypowiada kwestię: „Słowa, słowa, słowa!”. U Kory fraza ta, podobnie jak u Szekspira, symbolizuje nadmiar informacji, pustosłowie, a także niemożność odnalezienia prawdziwego znaczenia w natłoku komunikatów. W kontekście końca lat 70. w Polsce, może to być również komentarz do propagandy, wszechobecnej ideologii i pustych obietnic, które nie niosły za sobą realnej treści. „Wyrazy cisną się do głowy” sugerują uczucie osaczenia, braku kontroli nad własnym umysłem, który jest bombardowany zewnętrznymi bodźcami, często o niejasnym, „zachęcającym szepcie”. Ten szept może być głosem konformizmu, pokusą podążania za tłumem, ale również wewnętrznym zgiełkiem myśli, które nie pozwalają na spokój.
Druga część tekstu, „Myślę, myślę, myślę, myślę / Idę ulicą i dziwię się że idę”, przenosi słuchacza w stan głębokiej introspekcji i alienacji. Powtarzalność słowa „myślę” podkreśla obsesyjny charakter rozważań, a zaskoczenie własnym fizycznym bytem („dziwię się że idę”) to metafora poczucia wyobcowania i mechanicznego funkcjonowania w rzeczywistości. Podmiot liryczny czuje się jak automat, pozbawiony świadomej woli, obserwujący samego siebie z zewnątrz. To zjawisko może być interpretowane jako reakcja na rezygnację z indywidualności, którą wymuszały ówczesne realia społeczne.
W kolejnej strofie to poczucie braku kontroli pogłębia się: „Myślę, myślę, myślę, myślę / Chcę się zatrzymać, nie mogę”. Ta niemoc, brak możliwości decydowania o sobie, jest tragicznym wymiarem ludzkiego losu, podobnym do uwikłania szekspirowskiego Hamleta w sieć intryg i wewnętrznych dylematów, z których nie potrafi się wyplątać. Kora w mistrzowski sposób oddaje tu uczucie pułapki – intelektualnej, emocjonalnej, a może i systemowej. „Zachęcający szept” ponownie się pojawia, jako stały element pejzażu mentalnego, nieustannie nękający i podważający zdolność do samodzielnego działania.
Charakterystyczne „Ha, ha, ha...” powracające w refrenach, może być interpretowane na wiele sposobów: od cynicznego śmiechu wobec absurdalności otaczającej rzeczywistości, przez oznakę bezsilności i szaleństwa, po próbę zagłuszenia wewnętrznego krzyku. To śmiech, który nie przynosi ulgi, lecz pogłębia poczucie osamotnienia i niezrozumienia. W kontekście całości utworu, ów śmiech jawi się jako tragiczne echo walki o zachowanie własnego „ja” w świecie, który zdaje się tę indywidualność dusić.
"Hamlet" jest symbolicznym obrazem człowieka zagubionego w świecie, w którym słowa straciły swoją moc, a myśli prowadzą donikąd. Jest to utwór o poczuciu braku wolności, zarówno w wymiarze społecznym, jak i egzystencjalnym. Złożoność interpretacyjna tekstu Kory, jego poetyckość i wieloznaczność, sprawiają, że piosenka ta, choć powstała w konkretnym kontekście historycznym, pozostaje uniwersalnym hymnem o wewnętrznym zmaganiu i poszukiwaniu autentyczności w zgiełku świata. Maanam nie tylko wprowadził rocka do polskiego eteru, ale również zaoferował słuchaczom utwór o głębokim przesłaniu, który na długo zapisał się w historii polskiej muzyki. Co ciekawe, w 1997 roku Maanam nagrał nową, rockową wersję utworu zatytułowaną „Hamlet 1997”. Marek Jackowski skomponował muzykę do słów Kory (Olgi Jackowskiej). Sam fakt, że Kora w tak wczesnym etapie kariery Maanamu sięgnęła po motyw szekspirowski, świadczy o jej erudycji i wrażliwości na uniwersalne tematy ludzkiej egzystencji, które wplatała w twórczość zespołu, często nacechowaną buntem i niezgodą na zastaną rzeczywistość.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?