Interpretacja DTM ft. VBS - Gedz

Fragment tekstu piosenki:

Stałem pod blokiem i stałem po cash
Kiedy było zimno i gdy padał deszcz
Widziałem życie i śmierć
Nie wrócę już do tamtych miejsc

O czym jest piosenka DTM ft. VBS? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Gedza

„DTM” z gościnnym udziałem VBS-a, to utwór Gedza, który ukazał się 5 kwietnia 2018 roku i stanowił trzeci singiel promujący album „247365”. Płyta „247365” została wydana nakładem BOR Records. Kompozytorem muzyki do utworu jest sam Gedz, natomiast za tekst odpowiadają Gedz i Wiktor Bogdan (VBS). Za miks i mastering utworu odpowiadał Grrracz. Interpretacja tego utworu to podróż przez doświadczenie, transformację i manifestację niezłomnej postawy artysty wobec życia i otoczenia.

Już w intro i refrenie, powtarzane frazy takie jak „Jedyny lek” oraz mocne oświadczenie „Nie wrócę już do tamtych miejsc”, nadają ton całej kompozycji. „Jedyny lek” symbolizuje tutaj muzykę, twórczość, która dla Gedza stała się nie tylko pasją, ale również ucieczką, terapią i sposobem na życie. To ona pozwoliła mu oderwać się od trudnej przeszłości, reprezentowanej przez obrazy z refrenu: „Stałem pod blokiem i stałem po cash / Kiedy było zimno i gdy padał deszcz / Widziałem życie i śmierć”. Te słowa malują brutalny, realistyczny obraz ulicznego życia, pełnego chłodu, deszczu, konieczności walki o pieniądze i konfrontacji z egzystencjalnymi skrajnościami – życiem i śmiercią. Jest to świadectwo ciężkich początków, o których Gedz często wspomina w swojej twórczości, odzwierciedlając realia wielu młodych ludzi w Polsce, którzy musieli borykać się z niedostatkiem i próbować przetrwać w miejskiej dżungli.

Kluczowe jest wyrażenie „Nie wrócę już do tamtych miejsc”. To nie tylko deklaracja fizycznego odejścia od pewnych lokalizacji, ale przede wszystkim mentalne i emocjonalne odcięcie się od dawnego sposobu myślenia, otoczenia i związanego z nim ryzyka. Artysta podkreśla, że przeszedł transformację, a jego teraźniejszość, w której „Mielę z ziomalem znów ten nowy chleb / Wokale oddałem to jedyny lek”, jest świadomym wyborem nowej drogi – drogi zarabiania na życie poprzez sztukę, w zgodzie ze sobą i swoimi wartościami. Zaciśnięta pięść staje się symbolem tej przemiany i siły, która przyszła wraz z nią: „Zaciśnięta pięść – już niczego nie boję się”. To metafora wewnętrznej mocy, która pozwala stawić czoła wyzwaniom bez lęku, wynikającej z doświadczeń i świadomości przebytej drogi.

W zwrotce Gedz rozwija wątek rozliczenia się z przeszłością i krytyki fałszu. Odcina się od tych, którzy „wciąż czekają za manną”, czyli na darmowe rozwiązania, bez wysiłku. Kontrastuje to ze swoją własną postawą, gdzie „Zaciskam zęby i pięści, bo doskonale wiem, że życie jest walką”. To wyrażenie potwierdza jego przekonanie, że sukces wymaga ciężkiej pracy i determinacji. Ostry język, użyty wobec tych, którzy „chciałyby mieć wszystko za darmo”, podkreśla jego niechęć do roszczeniowej postawy i brak szacunku dla tych, którzy nie cenią wartości pracy i wysiłku.

Artysta kieruje również „środkowy [palec] korporacjom” oraz deklaruje, że „wyrzuca gwizdki przez balkon”. Można to interpretować jako symboliczny akt buntu przeciwko systemowi, komercjalizacji, i być może, hipokryzji świata dorosłych czy branży muzycznej. To odrzucenie konformizmu i chęć pozostania wiernym swoim ideałom, co jest częstym motywem w twórczości Gedza. W wywiadzie dla Popkillera po premierze albumu „NNJL” wydanego w 2014 roku, Gedz podkreślał, że zawsze dąży do spójności artystycznej i unika kompromisów, które mogłyby zaszkodzić jego wizji.

Gedz z goryczą komentuje zmianę postawy ludzi, którzy kiedyś go ignorowali: „Wtedy nie chcieli mnie znać / Dzisiaj mówią mi 'siemano'”. Używa tu mocnych słów, takich jak „Co z wami jest kurwa mać / W głowie musicie mieć siano”, by wyrazić swoje oburzenie oportunizmem i fałszem. Porównanie scenariusza do filmu „Fargo” dodatkowo wzmacnia wrażenie absurdalności i mrocznej ironii ludzkich zachowań. To jest bezpośrednia krytyka tych, którzy pojawiają się tylko wtedy, gdy odnosi sukces, zapominając o trudnych początkach. Linia „Masz u mnie minus tak jak twoje saldo / Nagle chcesz pić alko / Zapomniałeś szybko jak było niedawno” dosadnie zamyka ten wątek, jasno wyznaczając granice i pokazując, że Gedz nie zapomina o tym, kto był przy nim w trudnych chwilach, a kto pojawił się dopiero po jego triumfie.

W ten sposób, utwór „DTM” staje się nie tylko osobistym pamiętnikiem Gedza i VBS-a, ale również uniwersalnym przesłaniem o sile charakteru, determinacji i konsekwencji w dążeniu do celu. To manifest artysty, który, pomimo trudnych doświadczeń, znalazł swój „jedyny lek” w muzyce i dzięki niej zbudował swoją tożsamość, odcinając się od przeszłości i stając się niezłomnym w obliczu współczesnych wyzwań.

11 października 2025
2

Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!

Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.

Każdą uwagę weryfikuje redakcja.

Czy interpretacja była pomocna?

Top