Fragment tekstu piosenki:
Kto pogłaszcze mnie po głowie?
Kto mi powie, że wybrałam źle?
Czy słyszysz mnie kiedy płaczę?
Lecz nie zadzwonisz przed snem
Kto pogłaszcze mnie po głowie?
Kto mi powie, że wybrałam źle?
Czy słyszysz mnie kiedy płaczę?
Lecz nie zadzwonisz przed snem
Tekst piosenki „Ballada o Niej” Darii Zawiałow to głęboko poruszająca opowieść o stracie, żałobie i niezatartej pamięci o bliskiej osobie, najprawdopodobniej matce lub babci. Utwór, pochodzący z albumu Dziewczyna pop z 2023 roku, jest jednym z najbardziej osobistych i wzruszających w dorobku artystki, a Daria Zawiałow sama przyznała, że jest to dla niej szczególny utwór. Piosenka była zapowiadana jako dedykacja dla zmarłej osoby z jej otoczenia.
Początek utworu maluje idylliczny, ciepły obraz przeszłości: „Trzecie piętro, stare drzwi / Obłędnie pachnie ciastem, pieczesz mi”. Te sensoryczne detale od razu wprowadzają słuchacza w świat wspomnień, pełen bezpieczeństwa i domowego ciepła. Postać, do której zwraca się podmiot liryczny, jawi się jako ktoś bliski, z drobnymi, charakterystycznymi nawykami – „Miałaś rzucić fajki dziś / Uśmiechasz się wciąż wciągając w płuca dym”. Scena z „fotelu śpisz” dodatkowo podkreśla intymność i codzienne, zwyczajne momenty, które po stracie nabierają nadzwyczajnego znaczenia. W wywiadzie dla Radia Zet, Zawiałow wspomniała, że piosenka jest bardzo osobista i ważna, poświęcona bliskiej osobie.
Dalsze zwrotki to bolesne zderzenie wspomnień z teraźniejszością naznaczoną brakiem. „Rano czekam aż mi wyślesz / Cyberkartki tak wkurzały mnie / A dzisiaj chcę” – te słowa doskonale oddają proces żałoby, w którym dawne irytacje stają się nagle pożądane, symbolizując utraconą więź. Niemożność nawiązania kontaktu, wyrażona w słowach „Niedostępny masz abonent”, jest bezpośrednim i brutalnym przypomnieniem o śmierci. Zdanie „Wiem, masz teraz dobrze się” sugeruje próbę ukojenia, akceptacji faktu, że bliska osoba znalazła spokój, choć jednocześnie podmiot liryczny cierpi z powodu jej nieobecności.
Refren stanowi serce emocjonalne utworu, będąc gorzkim pytaniem o utracone wsparcie i przewodnictwo: „Kto pogłaszcze mnie po głowie? / Kto mi powie, że wybrałam źle? / Czy słyszysz mnie kiedy płaczę?”. Te pytania wyrażają potrzebę pocieszenia, rady i bezwarunkowej akceptacji, które zazwyczaj kojarzone są z matczyną miłością. Mimo pozornej samodzielności – „Nie zakładam bocznych kółek / Spać już sama niby umiem” – podmiot liryczny wciąż tęskni za prostym, codziennym rytuałem: „Lecz nie zadzwonisz przed snem”. To pokazuje, że nawet dorosła niezależność nie jest w stanie wypełnić pustki po tak fundamentalnej relacji.
W kolejnych częściach tekstu pojawia się refleksja nad życiem, które toczy się dalej bez tej ważnej osoby. „Chciałaś dać mi super świat / Chłopca z kamerą, teraz wszystko mam / A ciebie brak”. Sukcesy, osiągnięcia, a nawet założenie własnej rodziny („Chłopca z kamerą” może być metaforą syna lub partnera) tracą swój blask w obliczu braku możliwości podzielenia się nimi z osobą, która najbardziej w nas wierzyła. Święta, symbol radości i wspólnoty, stają się źródłem bólu: „Już nie czekam na choinkę / Od ciebie nie chcę słuchać Darlene Love / Już nie chcę świąt”. Darlene Love i jej świąteczne hity to prawdopodobnie osobiste nawiązanie do tradycji związanych ze zmarłą osobą, które bez niej są już nie do zniesienia.
Ostatnie zwrotki pogłębiają poczucie straty, odnosząc się do niezrealizowanych marzeń i przyszłych wydarzeń, w których bliska osoba już nie weźmie udziału: „Tak chciałam, żebyś ich poznała / Napisać ci gdy zaczną szkolny rok”. To wyraźne nawiązanie do pragnienia, by zmarła osoba poznała dzieci podmiotu lirycznego, co dodaje interpretacji wymiaru pokoleniowego. Wycinki z gazet i pamięć o bezwarunkowej wierze w sukces podmiotu lirycznego – „Nikt nie wierzył, ty wierzyłaś zawsze” – podkreślają rolę zmarłej osoby jako najważniejszej cheerleaderki i filaru wsparcia w życiu artystki. Powtarzające się „Wiem, masz teraz dobrze się” działa jak mantra, próba oswojenia się z nieodwracalnością śmierci, ale i jako świadectwo trwającej miłości.
„Ballada o Niej” to intymny portret żałoby, opowiedziany poprzez drobne, codzienne wspomnienia i bolesne zderzenie z teraźniejszością. Daria Zawiałow w sposób niezwykle szczery i poruszający oddaje skomplikowane emocje towarzyszące stracie – od tęsknoty za minionym komfortem, przez niezaspokojoną potrzebę przewodnictwa, po bolesną akceptację nieobecności. To hołd złożony osobie, której wpływ na życie podmiotu lirycznego jest tak głęboki, że nawet po śmierci jej brak rzutuje na każdy aspekt egzystencji.
https://www.radiozet.pl/muzyka/daria-zawialow-o-nowej-plycie-dziewczyna-pop-i-balladzie-o-niej-to-szczegolny-utwor-wywiad
https://www.dziennikpolski24.pl/daria-zawialow-ballada-o-niej-kim-jest-tajemnicza-postac-ktorej-poswiecono-piosenke-to-jedna-z-najbardziej-osobistych-piosenek/ar/c13-17983635
https://www.radiozet.pl/muzyka/daria-zawialow-o-nowej-plycie-dziewczyna-pop-i-balladzie-o-niej-to-szczegolny-utwor-wywiad
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?