Fragment tekstu piosenki:
if you find a key to every door
except one
if you win every war
except one
if you find a key to every door
except one
if you win every war
except one
Brygada Kryzys to zespół, który na stałe wpisał się w historię polskiego rocka, stając się jednym z najważniejszych głosów pokolenia w burzliwych latach 80. Ich debiutancki album, zatytułowany po prostu „Brygada Kryzys”, wydany został w 1982 roku przez Tonpress. To wydawnictwo, często nazywane przez fanów „Czarną Płytą” ze względu na minimalistyczną okładkę, ukazało się w niezwykle trudnym czasie – w trakcie stanu wojennego w Polsce, wprowadzonego 13 grudnia 1981 roku. W tych realiach utwór „Except one” wybrzmiewał z niezwykłą siłą i wielowymiarowością, stając się subtelną, choć gorzką refleksją nad kondycją jednostki i społeczeństwa.
Tekst piosenki, autorstwa Tomasza Lipińskiego, jest na pierwszy rzut oka minimalistyczny i powtarzalny, ale właśnie w tej prostocie kryje się jego głębia. Opowiada on o serii osiągnięć i zwycięstw, z których każde jednak pozostaje niepełne, naznaczone nieosiągalnym „jednym”. Podmiot liryczny śpiewa: „If you find a key to every door / except one / if you win every war / except one / if you solve all your problems / except one / if you find every answer / except one”. Ta litania niemalże całkowitych sukcesów, zawsze z tym jednym wyjątkiem, buduje poczucie fundamentalnego braku i niemożności pełnego spełnienia. To jak poszukiwanie sensu, które na każdym etapie napotyka na nieprzeniknioną barierę, na ostatnią zagadkę, która pozostaje bez rozwiązania.
W kontekście Polski lat 80., uciśnionej stanem wojennym, „Except one” nabierało szczególnego znaczenia. W wywiadzie dla Onetu z 2018 roku, Tomek Lipiński, współzałożyciel Brygady Kryzys, podkreślał, że zespół, choć całym sercem wspierał „Solidarność”, miał jednocześnie „specyficzne doświadczenia” i nie zawsze nadawał na tych samych falach z ówczesnym ruchem społecznym. Ta delikatna dystynkcja może rzucać światło na „jedno” – to niemożliwe do osiągnięcia zwycięstwo, to poczucie, że nawet w walce o wolność i prawdę, zawsze pozostaje jakaś sfera, która wymyka się kontroli, która jest niewytłumaczalna lub nie do pokonania. Może to być system, który wydaje się wszechpotężny, a może to być bardziej egzystencjalne poczucie, że pełna wolność i zrozumienie są z natury rzeczy nieosiągalne.
Punktem kulminacyjnym utworu jest deklaracja podmiotu lirycznego: „don't come to me / don't ask me why / 'cos I don't know...”. Następnie okazuje się, że on sam przeszedł przez te same doświadczenia: „'cos I have found a key to every door / except one / and I have won every war / except one / and I have solved all my problems / except one / and I have found every answer / except one / so don't come to me / don't ask me why / 'cos I don't know”. To przejście od uniwersalnego „ty” do osobistego „ja” jest kluczowe. Artysta nie tylko opisuje uniwersalną frustrację, ale solidaryzuje się z nią, pokazując, że sam również boryka się z tą samą, ostateczną niewiedzą i niemocą. Nie oferuje łatwych odpowiedzi, wręcz przeciwnie – zamyka drogę do pocieszenia, oświadczając, że sam nie posiadł wiedzy na temat tego, co stanowi owo „jedno”.
Robert Brylewski, w wywiadzie z Tomaszem Lipińskim z 2012 roku, mówił o muzyce Brygady Kryzys jako o czymś, co miało trafiać bardzo głęboko do innych, w bardzo intensywny sposób. „Except one” doskonale to ilustruje. Zamiast otwarcie buntowniczych sloganów, zespół proponuje introspekcyjną refleksję nad granicami ludzkiego poznania i działania. W czasach, gdy państwowa propaganda kreowała obraz wszechmocnego reżimu, a opór napotykał na brutalne przeszkody (sam zespół był objęty zakazem koncertowania i miał trudności z wyjazdami zagranicznymi w 1982 roku), tekst Lipińskiego staje się manifestem pokory wobec nieprzewidywalności losu i ograniczeń ludzkiej egzystencji, jednocześnie będąc wyrazem uniwersalnego doświadczenia.
„Except one” to utwór, który wykracza poza polityczny kontekst lat 80., choć z niego wyrasta. Jest to medytacja nad naturą dążenia człowieka do pełni, która zawsze pozostaje poza zasięgiem. To gorzkie przypomnienie, że nawet po zdobyciu wszystkich kluczy, wygraniu wszystkich wojen czy rozwiązaniu wszystkich problemów, zawsze może istnieć to jedno, nieuchwytne „coś”, które umyka, pozostawiając poczucie niekompletności. W tym tkwi jego uniwersalne przesłanie i ponadczasowa siła.
Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!
✔ Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.
Każdą uwagę weryfikuje redakcja.
Zgadzasz się z tą interpretacją?