„Honsool (혼술)” Agust D to intymny i surowy autoportret artysty, ukazujący skomplikowane realia życia pod presją sławy i codziennych obowiązków. Tytuł utworu, będący skrótem od koreańskiego „혼자 마시는 술” (honja masineun sul), dosłownie oznacza „picie w samotności”. To zjawisko, coraz bardziej popularne w Korei Południowej, symbolizuje potrzebę indywidualizmu i poszukiwanie chwili wytchnienia od zobowiązań społecznych i zawodowych.

Piosenka rozpoczyna się od sceny, którą zna wielu: powrotu do domu po wyczerpującym dniu, wejścia do cichego pokoju i poddania się samotności. Po prysznicu, który zmywa fizyczne zmęczenie, następuje rytuał „detoksykacji” alkoholem. Agust D śpiewa, że „kropką na końcu dnia, którego ledwo pamięta, może być alkohol”, co doskonale oddaje ucieczkowy charakter tego nawyku. W tekście znajdziemy wzmiankę o „rozsadzającym głowę” harmonogramie, który powtarza się trzy, cztery razy w tygodniu – to konkretny wgląd w intensywność życia idola. Nawet jeśli sen nie przychodzi, alkohol staje się sposobem na uciszenie myśli i odłożenie zmartwień na kolejny dzień: „Nie obchodzi mnie to, o zmartwienia jutra będę się martwił jutro”.

Powtarzający się refren „Now I'm feelin' like I'm flyin'” sugeruje chwilowe, ulotne poczucie wolności i lekkości, które przynosi odurzenie – to ucieczka od ciężaru rzeczywistości. Jednak ta pozorna swoboda jest tylko tymczasową ulgą, nie rozwiązującą głębszych problemów.

W drugiej zwrotce artysta, pod wpływem alkoholu, staje się brutalnie szczery. Wyznaje, że „pieniądze, sława, bogactwo, trofea i stadiony” – wszystkie symbole jego sukcesu – czasami go przerażają. Mówi wprost, że ma ochotę uciec od tego wszystkiego. Rozprawia się z iluzją, że życie supergwiazdy to niekończąca się impreza, stwierdzając, że ideał „uderza w tył głowy rzeczywistości”. To przejmujące wyznanie ujawnia ciemną stronę sławy: presję, samotność i lęk, które mogą towarzyszyć największym osiągnięciom. Agust D, czyli Suga z BTS, wspomniał w jednym z wywiadów, że nie ma wielu przyjaciół i zwykle nie spotyka się z nikim po pracy, co dodatkowo podkreśla motyw samotności w piosence.

Utwór zawiera również ciekawostkę w postaci zniekształconego, zwolnionego wokalu na początku, który dla niektórych brzmi wręcz „niepokojąco”. Jak spekulują fani, głos ten wylicza nazwy różnych marek alkoholu, które spływają do jego gardła, co nie jest częścią oficjalnego tekstu, ale dodaje piosence surowości i autentyczności. Ten efekt dźwiękowy ma oddawać wewnętrzny głos przebijający się przez ból głowy i stan upojenia.

„Honsool” to głęboka refleksja o tym, że bez względu na status i bogactwo, każdy dzień jest wyzwaniem. Piosenka kończy się poczuciem rezygnacji, ale i wspólnoty: „Mnie, jak i tobie, po prostu udaje się przetrwać kolejny dzień”. To hymn o ludzkiej wytrzymałości i poszukiwaniu sposobów na przetrwanie w trudnej rzeczywistości, nawet jeśli te sposoby są jedynie tymczasową ucieczką.