Fragment tekstu piosenki:
Już się nie łam, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma co
Pozostaje tylko jebać, jebać, jebać to!
Niech się leje, leje, leje, leje etanol
Niech się pali, pali tetrahydrokannabinol.
Już się nie łam, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma co
Pozostaje tylko jebać, jebać, jebać to!
Niech się leje, leje, leje, leje etanol
Niech się pali, pali tetrahydrokannabinol.
Piosenka „THC” autorstwa Verby, zespołu znanego z chwytliwych melodii i tekstów często oscylujących wokół miłości oraz codziennych doświadczeń, stanowi intrygujące, a zarazem bolesne studium rozpaczy i próby ucieczki od niej. Utwór, który pojawił się na albumie „Legenda Młodych Wilków” wydanym 28 maja 2021 roku, choć na platformach streamingowych i YouTube jego ślady można odnaleźć już od marca 2019 roku, odbiega od ich typowego, romantycznego wizerunku. Zamiast subtelnego opisywania uczuć, „THC” uderza słuchacza surowym językiem i jawnym nihilizmem, będąc szczerym zapisem bólu po miłosnym zawodzie.
Centralnym motywem utworu jest ucieczka od cierpienia. Podmiot liryczny, zdruzgotany rozstaniem, manifestuje całkowite odrzucenie miłości i zrezygnowanie z wszelkich prób poradzenia sobie z sytuacją w konstruktywny sposób. Powtarzające się w refrenie „Już się nie łam, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma co / Pozostaje tylko jebać, jebać, jebać to!” to nie tyle wyraz siły, co desperackie wołanie kogoś, kto czuje się przyparty do muru emocjonalnego. To brutalne słownictwo podkreśla skalę wewnętrznego zniszczenia i gniewu, jaki towarzyszy rozpaczy po stracie bliskiej osoby.
Środki psychoaktywne, takie jak etanol (alkohol) i tetrahydrokannabinol (THC, główny składnik aktywny marihuany), stają się dla narratora jedynym ratunkiem. „Niech się leje, leje, leje, leje etanol / Niech się pali, pali tetrahydrokannabinol” – te słowa symbolizują pragnienie zapomnienia, osiągnięcia „surrealistycznego stanu”, który pozwoli odpłynąć i zagłuszyć bolesne wspomnienia. Jest to klasyczny obraz samo-destrukcyjnego mechanizmu obronnego, gdzie świadomość jest ucieczką, a substancje stają się bramą do niepamięci: „I odpływam, i odpływam... I o Tobie zapominam”.
Pierwsza zwrotka pogłębia obraz rozbitej psychiki. Wspomnienia o „sialalala, piękne fotki z Instagrama” kontrastują z obecną „raną w sercu” i „przejaraną psychą”. Podmiot liryczny dystansuje się od związków, widząc w nich jedynie źródło cierpienia i „rycie mózgu”. Scena z Messengerem, gdzie podmiot widzi byłą partnerkę online, ale celowo ją ignoruje, podkreśla jego determinację w odcięciu się od przeszłości. „Nie chcę widzieć Ciebie więcej, skasowałem każde zdjęcie” to ostateczny akt symbolicznego wymazywania osoby z życia, choć jednocześnie świadczy o tym, jak głęboko ta osoba wciąż tkwi w jego myślach.
Druga zwrotka ukazuje gorycz i cynizm wobec nowej relacji byłej partnerki. „U bejbe, bejbe ładne selfie uśmiechnięte” i „'w związku' status elegancko wjechał” są pełne sarkazmu, a powtórzenie „For'eva, for'eva, 'eva, for'eva, 'eva” wyśmiewa naiwność i krótkotrwałość deklaracji wiecznej miłości. Miłość jest tu przedstawiona jako zdradliwa siła, która „ciągnie na lewe sanki” i prowadzi do „nieświadomego samobójstwa”. W tej części podmiot liryczny stara się również zaprezentować jako ktoś, kto sam poradził sobie z rozstaniem, rzekomo będąc „kimś zajarany” i mając „zajebiste plany”. Jednak to zapewnienie brzmi bardziej jak próba przekonania samego siebie i ostateczne ostrzeżenie dla byłej partnerki, by nie próbowała wracać ani szukać kontaktu, bo spotka się z jeszcze większym bólem: „Jeżeli Cię odpiszę, to się wtedy, kurwa, nie pozbierasz”.
Piosenka „THC” jest zatem nie tylko zapisem osobistego kryzysu, ale także manifestem odrzucenia typowych schematów radzenia sobie z rozstaniem. Verba, znana z lżejszych, często sentymentalnych utworów o miłości, w „THC” eksploruje ciemniejszą stronę ludzkich emocji, ukazując, jak głębokie zranienie może prowadzić do radykalnej, autodestrukcyjnej postawy i ucieczki w świat iluzji wywołanych używkami. To utwór o próbie zapomnienia za wszelką cenę, nawet kosztem własnego zdrowia psychicznego i emocjonalnego, co czyni go jednym z bardziej ostrych i poruszających w dorobku zespołu.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?