Fragment tekstu piosenki:
It's war time, all the fucking time
Now who wanna die?
Follow me, we can see the other side
And if anyone's in the way, rip out their spine
It's war time, all the fucking time
Now who wanna die?
Follow me, we can see the other side
And if anyone's in the way, rip out their spine
Tekst piosenki "$uicideboy$" "War Time All The Time" to intensywna i mroczna podróż w głąb umysłu zmagającego się z wewnętrznymi demonami, uzależnieniami i poczuciem beznadziei. Utwór, wydany w 2018 roku jako część albumu I Want to Die in New Orleans, idealnie wpisuje się w charakterystyczne dla duetu, ponure i agresywne motywy. Artyści, Scott Arceneaux Jr. (Scrim) i Aristos Petrou (Ruby da Cherry), znani są z eksplorowania w swoich tekstach głębokich tematów bólu, uzależnień, myśli samobójczych i egzystencjalnych lęków, które dla wielu fanów stanowią formę terapii i sposób na połączenie się z innymi doświadczającymi podobnych problemów.
Piosenka otwiera się prowokacyjnym okrzykiem LIL MURDERA (jednego z alter ego Scrim'a): "I am God, motherfuckers, better bow down!". Ta deklaracja, choć brzmi jak przejaw pychy, może być interpretowana jako desperacka próba odzyskania kontroli nad chaotycznym życiem lub wewnętrzna walka o dominację nad własnymi myślami i emocjami. Pierwsza zwrotka maluje obraz totalnej anarchii i przemocy: "Dead bodies all around, hunnid rounds out / Smell it in the air, every time I'm fucking 'round town". Te graficzne opisy zabijania i destrukcji często są metaforą wewnętrznej wojny, którą artyści toczą sami ze sobą, gdzie każdy negatywny myśl lub demon staje się wrogiem do unicestwienia. Wers "Bath salts in the nose, feel like eatin' a fucker's face" bezpośrednio nawiązuje do użycia narkotyków jako ucieczki lub sposobu na spotęgowanie tych brutalnych wizji. Scrim wielokrotnie porusza w swojej twórczości temat uzależnień. Wspomniane "Now I'm speedin' in the Bronco like it's 1998" to oczywiste odniesienie do słynnego pościgu za O.J. Simpsonem, co dodaje element szaleństwa i ucieczki przed rzeczywistością. Fraza "PTSD just means I'm high" jest szczególnie uderzająca; sugeruje, że trauma jest tak wszechobecna, iż narkotyki stały się jedynym sposobem na jej "przetłumaczenie" na coś, co można znieść, choć w efekcie prowadzi to do dalszej autodestrukcji. Mimo całej tej brutalności, pojawia się wołanie o pokój ducha: "I just want some peace of mind / Sick and tired of feeling tired". To świadczy o wyczerpaniu ciągłą walką i desperackim pragnieniu ulgi, nawet jeśli ostatecznym rozwiązaniem wydaje się być śmierć na własnych warunkach: "Bring me life, bring me life / So I can end it on my own time".
W drugiej zwrotce 7TH WARD LORD (alter ego Ruby'ego da Cherry) podnosi stawkę, deklarując totalną wojnę: "I declare war, Armageddon, let us swarm". Pojawia się tu silne poczucie przynależności do G*59 – nazwy wytwórni i kolektywu, którą $uicideboy$
założyli. "G" w G59 oznacza "grey" (szary), a "59" odnosi się do autostrady międzystanowej 59, która dzieli Nowy Orlean na dwie, w dużej mierze, rasowo i demograficznie oddzielone części. Grey symbolizuje połączenie różnych ras, a także wspólny grunt dla tych, którzy często czują się niepasujący do dominujących norm społecznych. _Grey59 army_ to symboliczne odniesienie do ich oddanej bazy fanów, którzy łączą się przez podobne doświadczenia bólu i alienacji. Wersy "Tonight we die / Grey flags, wave 'em high / Point your guns up at the sky, yelling: 'We know God has died!'" to potężne wyraz nihilizmu i odrzucenia nadziei na zbawienie, co jest powracającym motywem w twórczości duetu. Wizja "Palm trees drip with fucking fire / Smoke and ash all in my eyes" podkreśla apokaliptyczny, beznadziejny krajobraz, w którym war time jest "all the fucking time". Tekst staje się manifestem buntu i bezkompromisowej postawy: "Enemies, nothing but enemies / Kill 'em all / Burn it all down / No new friends, we'll piss on their graves, and then claim it's our legacy". Jest to deklaracja lojalności wobec własnej grupy i odrzucenie wszelkich zewnętrznych wpływów. Piosenka kończy się powtórzonym refrenem: "(Hell no, we won't go, hell no, we won't go)", który, choć w kontekście wojennym może być okrzykiem oporu, tutaj może symbolizować również uparty opór przed poddaniem się wewnętrznym demonom lub zewnętrznym presjom, nawet jeśli oznacza to walkę do samego końca i po śmierci, jako duch, który nawiedza codziennie. Utwór w całości jest surowym i bezkompromisowym odzwierciedleniem ciągłej walki z depresją, traumą i autodestrukcją, co czyni go kwintesencją emocjonalnie naładowanego i mrocznego stylu hip-hopu, z którego $uicideboy$ są znani.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?