Interpretacja Peruwianka - Stanisław Ratold

Fragment tekstu piosenki:

O! Ja umiem kochać też
Lecz, cudzoziemcze, mej miłości dzikiej
Strzeż się, strzeż
Spróbuj tylko zdradzić mnie

O czym jest piosenka Peruwianka? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Stanisława Ratolda

Piosenka "Peruwianka", z muzyką Rudolfa Nelsona i tekstem autorstwa Stanisława Ratolda, stanowi fascynujący przykład utworu z repertuaru polskiego kabaretu wczesnych lat XX wieku. Stanisław Ratold-Zadarnowski (1893–1926), znany również pod pseudonimami takimi jak J. Merliński, był barwną postacią ówczesnej sceny, piosenkarzem i autorem tekstów, który występował w popularnych kabaretach, takich jak warszawski "Chochoł", "Czarny Kot", "Miraż" czy później w słynnych "Qui Pro Quo" i "Stańczyku". Jego twórczość często niosła ze sobą nutę egzotyki, romanse, ale i tragiczne zakończenia, co doskonale widać w "Peruwiance".

Utwór rozpoczyna się idyllicznym obrazem Peru – „cudnego kraju słonecznego”, gdzie „życie tam, to raj” [tekst piosenki, 6]. Ten rajski opis jest jednak zdominowany przez jeden element: „Kraj ten nęci nas / On słynie z dziewcząt pełnych kras” [tekst piosenki, 6]. Peru, z jego egzotyczną miłością i „Peruwianek czarem”, staje się symbolem namiętności i pociągu do nieznanego, co było popularnym motywem w sztuce i literaturze tamtych czasów, kuszącym wizją ucieczki od codzienności. Sam two-step jako gatunek muzyczny, w którym napisano "Peruwiankę", idealnie oddaje lekkość i rytmiczność, wprowadzając słuchacza w taneczny nastrój, który jednak stopniowo nabiera dramatyzmu.

Centralną postacią utworu jest tytułowa Peruwianka, która sama przedstawia się słuchaczowi, od razu kreśląc swój charakter. „O! Jam Peruwianka jest / Posiadam swój królewski / Pełen wzgardy, dumny gest” [tekst piosenki, 6]. To wyznanie podkreśla jej niezależność, siłę i godność, które stoją w kontraście do stereotypowych wizerunków uległych kobiet. Dalej bohaterka mówi o swojej zdolności do zabawy, gdy „krew wzburzona winem / W młodym ciele kipi, wre”, ale natychmiast ostrzega: „O! Ja umiem kochać też / Lecz, cudzoziemcze, mej miłości dzikiej / Strzeż się, strzeż” [tekst piosenki, 6]. To kluczowe ostrzeżenie stanowi zapowiedź nadchodzącego dramatu, jasno sygnalizując, że jej miłość nie jest bezwarunkowa, a zemsta będzie nieunikniona w przypadku zdrady: „Spróbuj tylko zdradzić mnie / A zemsty mej / Nie ujdziesz, nie / Nie ujdziesz, nie!” [tekst piosenki, 6].

Druga część piosenki wprowadza element narracji, opowiadając historię jednego z cudzoziemców, który ulega urokowi Peruwianki. Jest on opisany jako „możny pan”, co może sugerować jego status społeczny lub materialny, a także symbolizować dominującą pozycję, jaką mężczyźni często przyjmowali w relacjach z kobietami w tamtych czasach. Zaprasza ją do tańca two-stepa, a w uniesieniu tańca wyznaje miłość: „Rzekł cicho: dziewczę, kocham cię / Tyś jest, jak wonny kwiat / Pójdź ze mną razem w świat / Ja z tobą iść przez życie chcę” [tekst piosenki, 6]. Jego słowa są pełne obietnic „szczęścia wymarzonego, jak we śnie” [tekst piosenki, 6], odzwierciedlając typowe, idealizowane wizje romansu.

Tragiczny punkt zwrotny następuje w strofie „Zwykły koniec złud / On spotkał inny świata cud” [tekst piosenki, 6]. Te enigmatyczne słowa jasno wskazują na zdradę – cudzoziemiec, mimo obietnic, „spotkał inny świata cud”, co oznacza, że jego uczucia okazały się ulotne, a obietnice puste. Reakcja Peruwianki jest natychmiastowa i brutalna. Gdy próbuje z nią pożegnać się podczas tańca, zaledwie „trzy kroki” później, „Już w plecach jego tkwi / Morderczy sztylet aż po trzon” [tekst piosenki, 6]. Akt zemsty jest szybki, definitywny i symboliczny – dokonany podczas tańca, symbolizującego ulotną namiętność i bliskość.

Finał piosenki to powrót Peruwianki do jej początkowego, dumnego wyznania, ale tym razem wzbogaconego o gorzki triumf i rozpacz. „O! Jam Peruwianka jest / Posiadam swój królewski / Pełen wzgardy dumny gest” [tekst piosenki, 6]. Mimo, że „z oczu płyną łzy / A w piersi jad rozpaczy wre”, jej determinacja w wypełnieniu zemsty pozostaje niezłomna [tekst piosenki, 6]. Ostatnie wersy „Usta twoje zimne już / Nie dotkną żadnych innych ust / Pąsowych płatków róż” oraz „Niecnie ty zdradziłeś mnie / Więc zemsty mej / Nie uszedłeś, nie / Nie uszedłeś, nie!” [tekst piosenki, 6] potwierdzają, że zemsta została dokonana, a zdrajca poniósł ostateczną karę.

"Peruwianka" to opowieść o namiętności, zdradzie i krwawej zemście, osadzona w egzotycznym, choć wyidealizowanym, pejzażu Peru. Piosenka doskonale wpisuje się w klimat kabaretowy epoki, gdzie obok lekkiej rozrywki często pojawiały się dramatyczne, a nawet makabryczne historie. Stanisław Ratold, jako autor tekstu, zręcznie konstruuje narrację, budując napięcie i wizerunek kobiety silnej, niezależnej, która nie boi się wziąć sprawiedliwości w swoje ręce. Śmierć Ratolda w 1926 roku, z podejrzeniem samobójstwa, dodaje jego twórczości, w tym "Peruwiance", dodatkowej, posępnej aury, choć brak jest bezpośrednich związków między jego osobistym losem a treścią tej konkretnej piosenki. "Peruwianka" pozostaje świadectwem barwnej i często mrocznej strony polskiego kabaretu, ukazując miłość jako siłę niosącą zarówno uniesienie, jak i destrukcję.

9 września 2025
3

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top