Fragment tekstu piosenki:
Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć
Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć
Utwór „Biesiada” polskiego zespołu folk metalowego Runika to prawdziwa hymn na cześć radości życia, beztroskiej zabawy i wspólnoty, zanurzona w barwnej scenerii fantastycznej karczmy. Zespół Runika, założony w 2013 roku (niektóre źródła podają 2014) w Warszawie, znany jest z łączenia folkowych melodii z potężnym brzmieniem heavy i power metalu, a także elementami rocka i gotyku. Teksty Runiki często czerpią inspiracje z polskich legend, mitologii słowiańskiej i germańskiej oraz powieści fantasy. „Biesiada” doskonale wpisuje się w tę stylistykę, przenosząc słuchaczy w świat, gdzie obok ludzi bawią się niziołki, krasnale, trolle i elfy.
Początkowe wersy pieśni od razu wprowadzają nas w żywą atmosferę karczmy „Pod Opojem”, gdzie panuje „krzyk i wrzawa”. Jest to miejsce, gdzie codzienność ustępuje miejsca rozrywce, a główną atrakcją jest konkurs w piciu piwa. Scena zapełnia się różnorodnymi postaciami – „tuzin ludzi, pięć niziołków, sześć krasnali” – co podkreśla uniwersalny charakter zabawy, dostępnej dla wszystkich, niezależnie od pochodzenia. Karczmarz, zadowolony z zysków, jest uśmiechnięty, co maluje obraz prosperującego i pełnego życia miejsca. Szybko przygotowane kufle symbolizują gotowość do rozpoczęcia świętowania, a przemowa karczmarza zapowiada nadejście prawdziwej biesiady.
Refren utworu to jego serce i główne przesłanie: „Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił / Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch / W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi / Śmiej się i za kufel chwyć”. Jest to wyraźny manifest carpe diem, zachęcający do czerpania z życia pełnymi garściami. Wokalistka i autorka tekstów Runiki, Adrianna „Aminae” Janusz, w wywiadzie z iSAP podkreśliła, że „Biesiada” to utwór o „czystej radości i zabawie”. Ta filozofia biesiadowania nie ogranicza się jedynie do dobrych chwil; jest to również sposób na radzenie sobie z przeciwnościami losu („gdy życie z ciebie drwi”), co dodaje piosence głębszego wymiaru. Zamiast poddawać się smutkowi, Runika proponuje odnaleźć pocieszenie i siłę w wspólnym śpiewie, tańcu i piwie.
Druga zwrotka rozwija narrację konkursu, ukazując dynamiczną interakcję między uczestnikami. „Trzeszczą kufle, szumi piwo, skrzypią stoły” – te onomatopeiczne obrazy doskonale oddają ferwor rywalizacji i ogólne zamieszanie. Zza rogu sali dobiega „rechot trolli”, co wzmacnia fantastyczny element świata przedstawionego. Stawka jest wysoka – nagrodą jest „antał piwa najlepszego raz na kwartał”, co motywuje zawodników do zaciętej walki. Uśmiechnięty karczmarz, który również dołącza do śpiewu, utwierdza w przekonaniu, że jest to święto wspólnoty, a nie tylko sportowa rywalizacja.
Kulminacja następuje w trzeciej zwrotce, gdy „wygrał krasnal”, a zwycięstwo to otwiera wrota do jeszcze większej, nieskrępowanej zabawy. Pojawia się muzyka – skrzypce, lutnia i harmonia, porywając gości do tańca. Obraz starego goblina „nogą żwawo przytupującego” doskonale ilustruje powszechność i wesołość biesiady. Karczmarz, który osobiście podaje wino pięknej elfce, symbolizuje gościnność i otwartość na wszystkich. Wszyscy są już „w czubie” i śpiewają wspólnie refren, co podkreśla siłę i jedność, jaką czerpią z tej wspólnej chwili. Finalne powtórzenia refrenu, ze zmianą tempa na „wolniej” a potem „szybko!”, odzwierciedlają naturalne fluktuacje prawdziwej imprezy – od momentów relaksu po nagłe przypływy energii.
„Biesiada” Runiki to utwór, którego muzyka została skomponowana przez Piotra „Raxa” Raksimowicza, a słowa napisała Adrianna „Aminae” Janusz. Jak przyznała wokalistka, proces twórczy w ich zespole zazwyczaj zaczyna się od muzyki, która następnie inspiruje ją do stworzenia tekstu. Ta synergia jest wyczuwalna w „Biesiadzie”, gdzie dynamiczna melodia idealnie współgra z pełnym życia i optymizmu przesłaniem. Piosenka ta, wydana na albumie „Pradawna Moc” w 2018 roku, stała się jednym z koncertowych hitów zespołu, co nie dziwi, biorąc pod uwagę jej chwytliwy charakter i promujące radość przesłanie. Stanowi ona esencję twórczości Runiki, która na scenie „łączy mistycyzm z energią czterech żywiołów, przenosząc słuchaczy do czasów epickich bitew, sutych biesiad przy kupalnym ogniu”. To utwór, który niezależnie od humoru, skłania do uśmiechu i celebrowania chwili, przypominając, że czasem najlepszą odpowiedzią na trudy życia jest po prostu „śmiać się i za kufel chwycić”.
Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!
✔ Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
✖ Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.
Każdą uwagę weryfikuje redakcja.
Zgadzasz się z tą interpretacją?